- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (173 opinie)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (360 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (70 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (429 opinii)
Kurator oświaty listy pisze. Krótki świecki, długi religijny
Pomorski kurator oświaty uczcił rozpoczęcie roku szkolnego, publikując na stronie kuratorium dwa listy. W pierwszym zwrócił się do nauczycieli, dzieci, rodziców, dyrektorów szkół i samorządowców. Znacznie dłuższy list napisał do "katechetów i wychowawców". Cytuje w nim ewangelię i cieszy się, że żyjemy w czasach, gdy szkoła i Kościół mogą znów mówić jednym głosem.
"Szkoła jest miejscem, gdzie to właśnie przez Was młodzi ludzie mogą rozwijać swoje talenty i pasje, zdobywać wiedzę i nabywać nowe doświadczenia oraz cieszyć się ze swoich osiągnięć. Wy w tej wędrówce stoicie na ich drodze, żeby podać im rękę, wspomóc w działaniu i otworzyć na sukcesy" - to adresowany do pomorskich nauczycieli fragment pierwszego listu kuratora.
Osobny list, skierowany do "katechetów i wychowawców" jest znacznie dłuższy i nie jest już tak ogólnikowy (.pdf). Kurator zaczyna go od słów "Katecheci, Nauczyciele i Wychowawcy!" i dalej wskazuje na wyjątkową rolę katechetów w procesie nauczania. Cytuje przy tym List Pasterski z okazji Tygodnia Wychowania w Polsce:
"Żyjemy w czasach, gdy polska rodzina, szkoła i Kościół mogą znów mówić jednym głosem. Wielką nadzieję owocnego wychowania daje bowiem możliwość zgodnej współpracy wszystkich tych środowisk."
W liście mowa jest także o "triadzie wychowawczej", na którą składa się rodzina, szkoła i Kościół. Na koniec kurator życzy adresatom pisma "wielu łask Bożych od Chrystusa, którego głosicie; ukazywaniu swoim uczniom drogi zdobywania chrześcijańskich wartości i spojrzenia na świat poprzez Chrystusa, Jego miłość i dobroć."
Dodaje, że inspiracją do napisania listu był dla niego obchodzony we wrześniu Tydzień Wychowania, a list został po raz pierwszy odczytany na spotkaniu z katechetami, stąd jego forma.
Czy nie uważa, że zajmując wysokie stanowisko w oświacie nie powinien w taki sposób faworyzować pewnej grupy nauczycieli i czy publikacja takiego listu nie jest sprzeczna z neutralnością światopoglądową nauczania w polskich szkołach?
- Nikogo nie obrażam w ten sposób. Nie widzę potrzeby ukrywania moich poglądów - odpowiada kurator.
A co z nauczycielami i uczniami niewierzącymi? Szudrowicz: - O ile mi wiadomo, to religia katolicka jest cały czas religią najbardziej powszechną w naszym kraju.
Zdzisław Szudrowicz, zanim jeszcze został pomorskim kuratorem oświaty, zasłynął ze stanowczych metod wychowawczych. Kilka lat temu, gdy był jeszcze dyrektorem VIII LO w Gdyni, tuż przed maturą zmusił do odejścia ze szkoły 19-latkę, która zdecydowała się pozować dla "Playboya".
Miejsca
Opinie (510) ponad 50 zablokowanych
-
2011-09-22 13:11
Ład wolności
Chodzi przede wszystkim o ład moralny, ład w sferze wartości, ład prawdy i dobra. W sytuacji pustki w dziedzinie wartości, gdy w sferze moralnej panuje chaos i zamęt - wolność umiera, człowiek z wolnego staje się niewolnikiem - niewolnikiem instynktów, namiętności czy pseudowartości. Czy człowiek może ów ład wolności zbudować sam, bez Chrystusa, a nawet wbrew Chrystusowi? Pytanie niezwykle dramatyczne, ale jakże aktualne w kontekście społecznym przesyconym koncepcjami demokracji inspirowanymi ideologią liberalną. Usiłuje się bowiem dzisiaj wmówić człowiekowi i całym społeczeństwom, że Bóg jest przeszkodą na drodze do pełnej wolności, że wolności nie rozumie i się jej lęka. Jest tutaj jakieś niesłychane pomylenie pojęć. To, że Kościół jest wrogiem wolności, jest jakimś szczególnym chyba nonsensem tu, w tym kraju i na tej ziemi, wśród tego narodu, gdzie Kościół tyle razy dowiódł, jak bardzo jest stróżem wolności, i to zarówno w minionym stuleciu, jak i obecnym, jak i w ostatnim 50-leciu.
- 2 2
-
2011-09-22 13:11
poważny człowiek
a taki D.lizus
- 2 3
-
2011-09-22 13:12
Ratzinger jest daleki od optymistycznej wizji Europy (2)
Europa, i to właśnie teraz, w momencie jej największych sukcesów, wydaje się wewnętrznie pusta, w pewnym sensie sparaliżowana zanikiem systemu krążenia. Jest to kryzys wystawiający na ryzyko jej życie. Musi ona ratować się przeszczepami, które końcu przekreślą jej autentyczną tożsamość. Z tym wyczerpaniem się duchowej energii idzie w parze fakt, że również od strony etnicznej Europa idzie drogą uwiądu. Widoczny jest niezrozumiały brak woli przetrwania. Nasuwa się porównanie z imperium rzymskim: funkcjonowało ono na zasadach wielkiej oprawy historycznej, w praktyce jednak żyło kosztem tych, którzy mieli doprowadzić do jego upadku, ponieważ samo w sobie nie miało już żadnych witalnych energii.
- 3 0
-
2011-09-22 13:59
Paczpani, a ja na przykład daleka jestem od optymistycznej wizji Ratzingera.
JPII zresztą też.
- 1 0
-
2011-09-22 16:20
a gdzie sa te sukcesy Europy?
- 0 0
-
2011-09-22 13:27
w samo południe
pozowała do '' Playboya '' ?może miała dobre ciało.
- 4 2
-
2011-09-22 13:29
Ciekawe co jeszcze wymyśli
Szudrowicz jest kompletnym idiotą, ten list to nic, w kuratorium wprowadził np. "system lotto" pracownicy losują czym się będą zajmować w najbliższym czasie. To tylko jeden z jego wspaniałych pomysłów.
- 9 3
-
2011-09-22 13:35
TŁUSZCZA (1)
TEŻ KRZYCZAŁA UKRZYŻUJ GO (JEZUSA)DAJ NAM BARABASZA !!!!!.MAMY WIĘC KOLEJNĄ POWTÓRKE Z HISTORII.
- 5 6
-
2011-09-22 17:12
Jasne, że też bym wolał kumplować się z Barabaszem. Jesus był nudziarzem.
- 0 1
-
2011-09-22 13:57
w samo południe
bo tutaj w zależności od godziny ukazują się te słowa albo inne.
- 0 1
-
2011-09-22 14:14
ojoj
Ale problem.
- 6 0
-
2011-09-22 14:25
Temu panu już dziękujemy.
W trybie pilnym. Szok, skandal i żenada.
- 8 7
-
2011-09-22 15:07
Ojojoj i się zdenerwował ateista. Wolałby pisać o tym jak (5)
młodego Jasia adoptuje Jacek i Wojtek,albo babcia Czesia na 87 urodzinki dostała zastrzyk "miłosierdzia" od państwa.
- 7 3
-
2011-09-22 15:16
10/10 (4)
10/10
- 2 1
-
2011-09-22 15:23
(3)
pewno - lepiej jak proboszcz zaprasza na plebanię małych chłopców i czyta im bajki z mchu i paproci
- 1 4
-
2011-09-22 15:39
Prawda boli (2)
Szczery Jerry trafnie to ujął.
- 2 1
-
2011-09-22 15:44
(1)
a może wytłumaczysz mi różnicę pomiędzy tym jak "młodego Jasia adoptuje Jacek i Wojtek" a tym jak sukienkowy posuwa małe dzieci?
- 0 1
-
2011-09-22 16:01
Pubuś nie obrażaj Jacka i Wojtka
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.