• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kurator oświaty listy pisze. Krótki świecki, długi religijny

Piotr Weltrowski
22 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Pomorski kurator oświaty uczcił rozpoczęcie roku szkolnego, publikując na stronie kuratorium dwa listy. W pierwszym zwrócił się do nauczycieli, dzieci, rodziców, dyrektorów szkół i samorządowców. Znacznie dłuższy list napisał do "katechetów i wychowawców". Cytuje w nim ewangelię i cieszy się, że żyjemy w czasach, gdy szkoła i Kościół mogą znów mówić jednym głosem.



Zdzisław Szudrowicz, pomorski kurator oświaty. Zdzisław Szudrowicz, pomorski kurator oświaty.
"Szkoła jest miejscem, gdzie to właśnie przez Was młodzi ludzie mogą rozwijać swoje talenty i pasje, zdobywać wiedzę i nabywać nowe doświadczenia oraz cieszyć się ze swoich osiągnięć. Wy w tej wędrówce stoicie na ich drodze, żeby podać im rękę, wspomóc w działaniu i otworzyć na sukcesy" - to adresowany do pomorskich nauczycieli fragment pierwszego listu kuratora.

Osobny list, skierowany do "katechetów i wychowawców" jest znacznie dłuższy i nie jest już tak ogólnikowy (.pdf). Kurator zaczyna go od słów "Katecheci, Nauczyciele i Wychowawcy!" i dalej wskazuje na wyjątkową rolę katechetów w procesie nauczania. Cytuje przy tym List Pasterski z okazji Tygodnia Wychowania w Polsce:

"Żyjemy w czasach, gdy polska rodzina, szkoła i Kościół mogą znów mówić jednym głosem. Wielką nadzieję owocnego wychowania daje bowiem możliwość zgodnej współpracy wszystkich tych środowisk."

W liście mowa jest także o "triadzie wychowawczej", na którą składa się rodzina, szkoła i Kościół. Na koniec kurator życzy adresatom pisma "wielu łask Bożych od Chrystusa, którego głosicie; ukazywaniu swoim uczniom drogi zdobywania chrześcijańskich wartości i spojrzenia na świat poprzez Chrystusa, Jego miłość i dobroć."

Czy polska szkoła jest neutralna światopoglądowo?

Zapytaliśmy kuratora, dlaczego akurat katechetów postanowił wyróżnić osobnym listem. Jego zdaniem to list nie tylko do nich. - Tak, jak jest napisane, to list do wszystkich katechetów i wychowawców - odpowiada Zdzisław Szudrowicz, pomorski kurator oświaty.

Dodaje, że inspiracją do napisania listu był dla niego obchodzony we wrześniu Tydzień Wychowania, a list został po raz pierwszy odczytany na spotkaniu z katechetami, stąd jego forma.

Czy nie uważa, że zajmując wysokie stanowisko w oświacie nie powinien w taki sposób faworyzować pewnej grupy nauczycieli i czy publikacja takiego listu nie jest sprzeczna z neutralnością światopoglądową nauczania w polskich szkołach?

- Nikogo nie obrażam w ten sposób. Nie widzę potrzeby ukrywania moich poglądów - odpowiada kurator.

A co z nauczycielami i uczniami niewierzącymi? Szudrowicz: - O ile mi wiadomo, to religia katolicka jest cały czas religią najbardziej powszechną w naszym kraju.

Zdzisław Szudrowicz, zanim jeszcze został pomorskim kuratorem oświaty, zasłynął ze stanowczych metod wychowawczych. Kilka lat temu, gdy był jeszcze dyrektorem VIII LO w Gdyni, tuż przed maturą zmusił do odejścia ze szkoły 19-latkę, która zdecydowała się pozować dla "Playboya".

Miejsca

Opinie (510) ponad 50 zablokowanych

  • za sam wygląd powinien trafić do zakonu a nie zajmować się pomorską edukacją.

    Szkoła to nie wiara tylko nauka i doświadczenie. Dzieci i rodzice mogą sobie wierzyć i stawiać ołtarzyki ale do tego są pkt. katechetyczne, kościoły, zbory i inne. Uczestnictwo w nich powinno się odbywać w soboty, niedziele ew. inne dni ważne dla poszczególnego wyznania. Miejsca publiczne winne być wolne od wszelakich znaków i symboli religijnych. Gdy takie listy kieruje kurator jest to wyjątkowe nadużycie. Ciekawy jestem co na ten temat wypowiedziałby się Trybunał w Strasburgu?

    • 17 10

  • Żagiel

    ... tak nie niego mówiliśmy w Chłodniczaku

    • 2 1

  • świat bez wartości... (3)

    Co Was tak drażni mówienie o Chrystusie... jak Nergal podarł Biblię to wszystko gra, żałośni marksistowscy hipokryci.

    • 9 17

    • To teraz sobie postaw pytanie "dlaczego?". (1)

      • 4 2

      • odpowiedź jest bardzo prosta, bo jest debilem

        • 3 2

    • bo jest nieuczciwym urzędnikiem nie realizującym konstytucyjnych celów państwa

      • 1 1

  • Ten pan nie nadaje się na stanowisko publiczne (2)

    a ja swojego dziecka nie poślę na żadną kateherezje.

    • 15 8

    • m.d

      i dobrze, nie potrzeba takich nieuków

      • 3 1

    • No pewnie

      do wróżki

      • 2 0

  • kolejny palant ktory robi sobie jaja z państwa za jego pieniadze!

    kolejny faryzeusz garnacy publiczna kase do prywatnej kieszeni w zamian za gloszenie "wartosci katolickich". za to powinien dostawac kase od biskupa i nie w oswiacie ale w kruchcie. Womitus tuus!

    • 13 5

  • Róbcie tak dalej, panie Szudrowicz (1)

    Frekwencja w kościołach spada własnie dzięki takim jak ty.

    • 13 5

    • Dzieki takim Martinim,, frekwencja" zas rosnie.

      • 1 1

  • Szudrowicz

    W sumie to mnie nie oburza zupełnie ten list: na szczęście żyjemy w wolnym kraju i niech sobie nawet urzędnicy "błogosławią", "szczęśćbożują" itp. Ja się nie czuję urażona, bo sądzę, że każdy ma prawo wierzyć w co chce i jak chce itp. Mnie boli inna rzecz: chodziłam do podstawówki w czasach, kiedy ten nauczyciel fizyki zaczynał karierę w VIII LO (nasze szkoły były w tym samym budynku) i wiem co to jest za pedagog. Siał postrach wśród uczniów, regularnie ich poniżał, wiem, że ludzie wręcz umierali ze strachu przed jego zajęciami. Potem styczność z nim miał mój brat, który wylądował w tym liceum. Powiem szczerze: jeden z najokrutniejszych nauczycieli o jakich kiedykolwiek słyszałam. I TEN ktoś właśnie, i TAKI ktoś właśnie został dyrektorem szkoły, a teraz kuratorem, i tak silnie odnoszącym się do katolicyzmu??? Na to ogarnia mnie pusty śmiech: człowiek taki jak on, zrobił karierę wśród ludzi, którzy go serdecznie nie lubili i bali się jak ognia. No to ja się pytam: jak ON może być kuratorem skoro nie ma pojęcia o byciu dobrym nauczycielem i pedagogiem?????

    • 12 2

  • Bogu - co boskie, cesarzowi - co cesarskie (1)

    O ile się nie mylę, słowa "Bogu - co boskie, cesarzowi - co cesarskie" wypowiedział Chrystus. Myślę, że to powinno jasno wytyczać sposób postępowania osób zajmujących stanowiska w administracji państwowej. Co do długości listu, to uważam, że to czepianie się mogące swiadczyć o jakichś kompleksach. Długość nie zawsze jest miarą jakości :) Ogólnie treść artykułu przypomina dyskusję hydraulików na temat gaszenia ognia.

    • 8 0

    • Jezus powiedział to odnośnie podatków.

      • 0 0

  • Gościu powinien być po pracy.

    Prawda? Pani Kasiu???

    • 1 0

  • według OECD polscy nauczyciele pracuja najkrócej na swiecie (1)

    moze statystyki nie uwzgledniły katechetow? :)))))))))))))) pewnie wyszłoby 2x dłuzej :))))))))))))))))))))

    • 1 2

    • katecheci to stachanowcy

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane