- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (515 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (185 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (57 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (143 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (97 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (64 opinie)
Kurski już poza PiS-em
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22665__kr.webp)
Jacek Kurski, który od wielu lat startował w wyborach parlamentarnych, w tegorocznych wszedł do Sejmu jako poseł PiS z największą liczbą głosów na tej liście. Kierował kampanią medialną PiS.
We wtorek został usunięty ze sztabu kandydata na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a w czwartek z partii, w związku z wywiadem, jakiego udzielił tygodnikowi "Angora". Kurski powiedział m.in., że "poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Tuska zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu".
- Takie postępowanie w rywalizacji politycznej jest szczególnie naganne i musi zostać surowo napiętnowane - powiedziała Aleksandra Barylak, sekretarz koleżeńskiego sądu dyscyplinarnego PiS. - Jacek Kurski posłużył się metodą niezgodną z zasadami, jakimi kieruje się partia PiS.
Przedwczoraj koledzy posłowie buczeli i gwizdali kiedy Jacek Kurski odbierał nominację. Wczoraj, podczas sądu koleżeńskiego, Jacek Kurski przeprosił Donalda Tuska i powiedział, że się pomylił, bo w Wehrmachcie służył brat dziadka kandydata na prezydenta.
Natomiast Andrzej Lepper w radiowych "Sygnałach dnia" zdementował pogłoski jakoby Samoobrona chciała przyjąć w swoje szeregi posła Jacka Kurskiego.
Opinie (595)
-
2005-10-15 14:35
W 1945,w pewnej wsi pod Krakowem,
rolnik patrząc na wkraczającą armię "wyzwoleńczą", rzekł do mojej matki:
- niech pani patrzy, jak Azja zalewa Europę.....
No i chulercia, zalała. Z tych pyskówek wyłania się marny obraz zmieszania krwi oraz mentalności i obyczajów narzuconych i utrwalanych przez lata komuny. Nie ma świętości. Nawet zmarłymi mozna żonglować. Ja nie miałabym odwagi rozliczać moich dziadków z ich zycia (choć nie mam powodu do wstydu, wręcz przeciwnie), a tu...byle gnida jak po łysej kobyle sobie używa.
A może lepiej pomysleć, co będzie, jak poznamy "utrwalaczy właczy ludowej", szczególnie tych smutnych, po cywilnemu? To dopiero "zasłużeni" patrioci....a co gorsza, jeszcze żyją i mogą bez problemu odpowiadać za SWOJE WYCZYNY, a nie swoich dziadków czy stryjków.
Teczuszki czekają....- 0 0
-
2005-10-15 14:42
czemu wstawił...
nie wiem, chciał pewno zagrac na patriotycznej nucie
i moim zdaniem miał do tego prawo, bo biorąc nawet pod uwagę epizod w wehrmahcie jednego z dziadków to i tak okreslili sie oni w czasach totalnego hitlerowskiego terroru na ziemiach wcielonych do rzeszy jako polacy, dodam w czasach terroru nieporównywalnego do tego jaki istniał na pozostałych polskich ziemiach, z czego sadząc po komentarzach nie wszyscy zdaja sobie sprawę.
i tak z innej beczki, bez złosliwości, z czystej ciekawości
czemu w reklamówkach kaczyńskiego sformuowanie 'swietnie wykształcony prawnik' schudło do 'wykształcony prawnik'? masz jakis pomysł?- 0 0
-
2005-10-15 14:48
nie mam:)
nie zwróciłem na to uwagi:P
zaraz postaram sie to nadrobić:) przepraszam:)
z tego co wiem piastował urząd Przesa NIK, był ministrem sprawiedliwości, pierwszym, który nie miał cyka zeby ruszyć pruszków i wołomin, jest drhab. prawa może więc to było powodem??
może zamiast świetny powinno być słowo - gruntownie wykształcony??
zauważ, że kaczor mając dziadków, jakos ich do spotu nie wklejał
wiesz czemu??
bo mu do niczego w tej konkretnej sprawie nie byli potrzebni w myśl Panie świeć nad ich duszą......a spokój wieczny i odpoczywanie racz im dać Panie:)- 0 0
-
2005-10-15 14:50
tak Trzegardzie,
najlepiej paplać, pleść androny, bo...przecie JA WIM NAJLEPIEJ. Ja, niepowtarzalny, niebanalny i wyjątkowy.
A przy okazji: padały pytania, dlaczego dziadka tuskowego nie zmobilizowali do wojska polskiego w 1939?
Odpowiadam: W 1939 pracowników PKP NIE OBEJMOWAŁA MOBILIZACJA . Wiem, bo mój dziadek był w tym czasie kolejarzem (w GG).- 0 0
-
2005-10-15 14:56
gnidka kurski dwa razy więcej głosów niż w wyborach?
chyba że sobie podobnych gnidek - wiadomo ciągnie swój do swego...- 0 0
-
2005-10-15 14:59
to stara sztuczka skócać ludzi:) Polaków na Zydów, Polaków na Kaszubów, Kaszubów na Mazurów, Ślązaków na Polaków:)
jak sie pytam o dziadka słyszę "świnia", pytam o Jedwabnem i słyszę antysemita, bronie Jankowskiego czytam mocher ubek
zamiast rzeczowej dyskusji - inwektywy, a to, że z tego gówno sobie robie, to nie znaczy, że ich nie było.
i tak na okrete
ja się pytam o dziadka i czytam - kapuś:)- 0 0
-
2005-10-15 14:59
mamo?
to o mnie??- 0 0
-
2005-10-15 15:01
wklejał do spotu
moze nie imiennie dziadków ale ogólnie przodków, że walczyli o wolna polskę, ustami swej matki, w tle zołnierze przemykaja po gruzach...
wbrew pozorom te kampanie sa bardzo podobne, z ta różnicą ze bulteier był/jest u kaczyńskiego
a dziadek tuska nie mógł być zmobilizowany we wrzesniu 1939 r głównie dlatego ze był obywatelem WMG, nie podlegali oni mobilizacji ani do polskiego anie do niemieckiego wojska- 0 0
-
2005-10-15 15:02
sami swoi
wolennicy Tuska nie powinni wpadać w panikę. Szanse tego kandydata nadal są znaczne. Ostatnie dwie elekcje prezydenckie (1995, 2000) wykazały, co się w tym kraju liczy: kandydat może kłamać, parodiować Papieża, występować schlany na ceremoniach dawnych bohaterów - ludziska i tak go wybierają.
Tylko jest jeden warunek: musi młodo wyglądać, sympatycznie przygadywać i co najważniejsze: nie może mieć kręgosłupa. Po 50 latach sowieckiej demoralizacji tacy ludzie to mniejszość, a przecież wyborcy muszą się ze swoim kandydatem identyfikować. Nie będą wybierali człowieka z charakterem, żeby potem za każdym razem gdy go widzą - wstydzić się, że sami tacy nie są.
Miernoty wybiorą swojaka: sympatyczną miernotę. Wtedy będą "sami swoi" i wszyscy są zadowoleni. Potem nie ma się co dziwić, że to jest taki biedny i zacofany kraj.- 0 0
-
2005-10-15 15:09
to o takich którzy zaczynają nagle popierac kogoś kto własnie okazał się kims wzbudzającym niesmak i obrzydzenie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.