Jacek Kurski musi przeprosić premiera Donalda Tuska za oskarżenia, że kampania prezydencka szefa Platformy Obywatelskiej była pośrednio finansowana z pieniędzy PZU - zdecydował we wtorek Sąd Apelacyjny w Warszawie.
2008-01-15 22:23
A w jaki sposób don tusk zapłaci za te wszystkie niespełnione obietnice wybiórcze?Jak to wycenić?Też na 15 tysięcy?:)
2008-01-15 22:46
Tylko ze PO bedzie teraz dopiero mialo do roboty, posprzatac tem syf po Kaczorach, lepperze, gertychu i innej masci szumowinie,
a ten syf teraz zaczyna smierdziec,
2 lata absolutnej indolencji wladzy, chorego premiera od kota i mamusi musza sie wreszcie ujawnic,
Co pieski pisakowskie - na zielonej Wyspie tez zywnosc podrozala i nikt z tego powodu paniki nie robi...
a was szlag trafia ciezki bo zeby wam wyrwano, nie mozna juz knuc, bruzdzic, krasc i fanatykowac!!!
Kurski - jak gietych czy tam inne matolstwo popadnie w polityczna nicosc ale szczekac bedzie bo to kundel na podworku malych braci...
2008-01-15 22:49
Gdańsk przeprasza za J.Kurskiego
2008-01-15 23:18
Przeciez mozna z twarzy Kurskiego wyczytac jakiego pokroju jest ten czlowiek. Najlepiej omijac go szerokim lukiem!!!!!
2008-01-15 23:35
Dziwne, ale o Kurskim słyszę tylko wtedy, kiedy są kampanie wyborcze, albo jakaś afera w której uczestniczy.
Tacy ludzie powinni wpierw czymś zabłysnąć a nie tylko się czepiać, nic nie zrobili a tylko wytykują palcem.
2008-01-15 23:54
2008-01-16 00:21
Ale moze to go cos nauczy, ze klamstwa maja krotkie nogi... Nie mala to kara liczac koszta oswiadczen glownie w telewizjach, bo w gazetach to pewnie nie odczulby w porownaniu z 15 tys dla Caritasu.
2008-01-16 09:04
pustostan...
2008-01-16 09:07
"Prawo" i "sprawiedliwość"?
2008-01-16 09:51
no przecież od dziś wiadomo ze PiS ma specjalna pule partyjnej kasy do płacenia na zadość uczynienie za oblewanie polityków innych partii pomyjami, wszyscy członkowie PiS regularnie płacą składkę a potem z tych pieniędzy płaci się takie wyroki jak ten, Pan Kurski mówiąc te oszczerstwa był w pracy wiec nie będzie płacił z własnej kieszeni to tak jakby za paliwo w podróż służbową miał płacić to było by bez sensu. A potem wrzuca się takie kary w koszty prowadzenia kampanii albo biura i już po sprawie jak dobrze pokombinują to jeszcze sobie to od podatku odlicza. Nie sadze żeby ten Pan się kiedyś nauczył nie kłamać chyba, że jego i jemu podobnych poddać operacji wszczepienia implantu powodującego wstrząs elektryczny za każdym razem, kiedy polityk skłamie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
