- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
LPR na straży moralności
Pod urzędem pikietowało 12-13 osób, w tym dwóch czy trzech licealistów. Andrzej Radtka, wiceprzewodniczący LPR powiatu Gdynia jest oburzony:
- Film miał bulwersujące sceny erotyczne i wulgarne słownictwo. Jesteśmy tu, żeby zaprotestować przeciwko takiemu zachowaniu, bo nie godzi się, żeby w kraju katolickim deprawowano młodzież, a to jest deprawacja, jeżeli 16-, 17-latkom puszcza się filmy z takimi scenami i przedstawia rodzinę w taki sposób.
Na pikiecie pojawił się autor listu otwartego (rozpowszechnił go za pomocą poczty elektronicznej), uczeń klasy maturalnej, który do końca chce zostać anonimowy:
- Najbardziej zbulwersowało mnie to, że na ten film zostały zaproszone osoby niepełnoletnie. Tam były sceny erotyczne i wulgarne słownictwo. Nie obwiniam szkoły o to, że zabrała mnie na ten film. Wcześniej nie wiedziałem co to za film.
Na pytanie "Czy widział pan ten film?" wiceprzewodniczący LPR (i wielu z pozostałych pikietujących) odpowiedział:
- Mamy opisy wiarygodnych świadków, którzy na tym filmie byli. Czy musimy wchodzić w bagno, żeby wiedzieć że to jest złe? Bronimy tu moralności. Pytamy: dlaczego próbuje się deprawować młodych ludzi? A młodzież została zaproszona przez pana prezydenta.
Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni na anonim odpowiedział już wcześniej - również pocztą elektroniczną. Wczoraj nie miał okazji porozmawiać z pikietującymi, bo go... nie zaprosili. Bez problemu jednak znalazł czas dla dziennikarzy, bo go o to poprosili.
- To są uroki demokracji. Każdy ma prawo publicznie wyrażać swoje poglądy i przekonania nawet jeśli są nieprawdziwe, a to urasta do groteski, żartu, albo próby poszukiwania za wszelką cenę sposobu zaistnienia. Chciałbym poznać autora listu, bo on jest taką trochę mityczną postacią. Miał odwagę sformułować w liście swoje poglądy - odważne jak na nastolatka, ale nie starczyło mu odwagi, by ten list podpisać. Co do jednej rzeczy muszę stanowczo zaprotestować: LPR organizuje pikietę wprowadzając mieszkańców w błąd, bo buduje przekonanie, że młodzi ludzie dostali do garści bilety i nie bardzo wiedzieli na co są zaproszeni. Formuła festiwalowa jest taka, że zapraszamy do udziału w różnych wydarzeniach festiwalowych młodych mieszkańców naszego miasta. Do tej pory spotykało się to z bardzo dobrym odbiorem. Tu zwróciliśmy się z zaproszeniem do dyrekcji szkół do udziału w projekcjach filmowych. Dyrekcje szkół zostały poproszone o wytypowanie młodzieży z najstarszych klas, ale to dyrekcje dostały informacje o tym jakie to są filmy i samodzielnie podejmowały decyzję czy skorzystać z tego zaproszenia, czy nie. Jeżeli ktoś oczekuje od nas jakiejś cenzury czy wprowadzania zakazów, to muszę rozczarować - my takich zakazów wprowadzać nie będziemy.
Na pikietę zapraszał dziennikarzy (również pocztą elektroniczną) poseł Robert Strąk z LPR, jednak... nie przyszedł. Podobno zatrzymały go ważne sprawy, ale ma zamiar wydać oświadczenie i zwołać konferencję prasową. Prezydent Gdyni zastanawia się:
- Być może politycy w Polsce nie mają ważniejszych spraw i poważniejszych wyzwań? Jeżeli pan poseł Strąk czy LPR potrzebuje zadań - naprawdę jesteśmy w stanie taki katalog zbudować. W Gdyni są potrzebne ważne inwestycje, są ważne sprawy dotyczące gospodarki morskiej, naprawdę ilość spraw, którymi należy się zajmować na poziomie parlamentu jest duża. Ostatnią rzeczą, na której by mi zależało, to by posłowie LPR zajmowali się wychowywaniem dzieci w gdyńskich szkołach. Jako rodzic nie życzyłbym sobie, żeby LPR wychowywała moje dzieci.
Film "Jak to się robi z dziewczynami" został pokazany w ramach ostatniego Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Licealista - autor listu (przyczyny całego zamieszania) wyszedł z kina w ramach protestu. Szkoda, że nie zobaczył jego zakończenia, które jest przestrogą przed tym, co wpierw oburzyło 17-latka.
Opinie (213)
-
2003-10-01 13:04
no proszę
Talibowie zdobyli texas
ostatnio widziałem amerykańców w kabulu a tu taki zwrot- 0 0
-
2003-10-01 13:07
"Wolność do tego że mogę zadecydować sama czy chcę coś zobaczyć czy nie(...)"
parafrazujac - wolnosc do tego ze moge zdecydowac czy chce sie 'sponiewierac' narkotykiem w plynie (wodka i ogolnie alkohol) czy moze w dymie ;-))
widzisz mamo - o to chodzi!- 0 0
-
2003-10-01 13:09
widzisz kuba
ale ja jestem dorosła, a w tamtej dyskusji chodziło o dzieciaki
na prawdę ci wszystko jedno czy twoje prawo do dokonania wyboru odnosi się do dajmy na to odebrania sobie życia czy do przeczytania książki?- 0 0
-
2003-10-01 13:10
w Krakowie też
publicznie się nie wypije, szczególnie w obrębie Rynku Starego Miasta. Pilnują tego trzy organy: Policja, Straż Mejska i ochroniarze wynajęci przez restauratorów.
Dlatego też na Rynku w Krakowie nie widziałem ani jednego dresa, a ludzie siedzą do późnej nocy i walą w bębny aż echo niesie :-)))
P.S. z Krakowa sami dobrzy ludzie: Rokita, Hausner ( jedyny sprawiedliwy z SLD ), Buzek.- 0 0
-
2003-10-01 13:12
Polecam słuchanie rydzyjka
zwłaszcza cyklu rozmowy niedokończone. Ubaw po pachy. Szczególnie jak wypowiedzi komentuje księżulo z mocno wschodnim akcentem i poucza nobliwe paniusie o moralności.
Ale z niepokojem słucham wypowiedzi tzw. profesorka Nowaka - eksperta od polskości. Wg tego "uczonego" to Polska jako kraj już nie istnieje, a jedynymi ośrodkami są Toruń i Częstochowa.
ostatnio jednak zauważa się pewnien niepokój o losy RM - brakuje kasy, chyba Rydzyk kupił sobie wymażony helikopter, a podatek zapłacą słuchacze....- 0 0
-
2003-10-01 13:14
No łobuzek to faktycznie dobry chłop, szczególnie jak zonę zostawił dla smarkuli w wieku swojej córki.
No Artur popisales się.- 0 0
-
2003-10-01 13:14
kuba
słowa słuchaczy radia M są tak samo proste jak wypowiadający je ludzie
są często nieskładne i śmieszą ale są mówione nie pod publikę ale do drugiego człowieka
i czy chcesz czy nie to śmiejąc się jak wy czuję się też zażenowany- 0 0
-
2003-10-01 13:14
widzisz mamo..
..zadne prawo - oprocz Boskiego - nie zabrania mi NAWET odebrania sobie zycia!
bo jesli nawet by to bylo zabronione to JAKA BY ZA TO MOGLA BYC KARA??? :-))- 0 0
-
2003-10-01 13:15
Bolo
podatek za twoją wymaŻoną edukację zapłaciliśmy już wszyscy
- 0 0
-
2003-10-01 13:18
Buzek macho
serio ????? nie wiedziałem
troche nie ładnie tak na starość ale znaczy rock and rollowy gość ....
Ale mi chodzi o jego dokonania społeczne, mniej prywatne. Duzo zmian na lepsze zostawił po sobie.
Po Millerze to tylko afery i mniejsza akcyza na alkohol pozostanie ...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.