- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 2 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (106 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (179 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (36 opinii)
- 5 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (58 opinii)
- 6 Co się stało z młodymi drzewami? (142 opinie)
LPR wzywa do bojkotu "Wyborczej"
W faksie skierowanym do naszej redakcji Grzegorz Sielatycki, rzecznik pomorskiej LPR, zwraca się do członków partii z apelem, aby nie czytali i nie kupowali "Gazety", a także nie udzielali wywiadów jej dziennikarzom. Apeluje też do sprzedawców, aby w kioskach głęboko ukrywali "GW". Podkreśla, że pismo nie było obiektywne, rzetelne i bezstronne, "hołdowało ideologii grubej kreski i wyszydza ludzi myślących kategoriami interesu narodowego".
Wśród zarzutów pod adresem "GW" jest i taki, że gazeta ta wpada w "histeryczny amok" w związku z pracami Komisji ds. Orlenu i Komisji ds. PZU, próbujących przygotować projekt ustawy o ujawnieniu agentów służb bezpieczeństwa PRL.
- Liga Polskich Rodzin nie będzie bezczynnie patrzeć na te zgoła antypaństwowe akcje medialne i dziennikarskie lincze nad obrońcami prawdy. Ogłaszmy bojkot "Gazety Wyborczej" - stwierdził Sielatycki.
Piotr Pacewicz, zastępca redaktora naczelnego "GW" bez epitetów skierowanych pod adresem adwersarzy z LPR spokojnie powiedział "Głosowi", że Liga Polskich Rodzin stosuje dziwaczne figury retoryczne, a czytelnicy kupują "Gazetę" nie dlatego, że partia ta wypowiada się tak, a nie inaczej, lecz chcą się przekonać, co ona pisze.
- Dzięki temu, jakby na przekór LPR, sprzedaż pisma rośnie - stwierdził Pacewicz. Dodał, że spółka notuje wzrost sprzedaży m. in. dzięki gorącemu klimatowi politycznemu, a ludzie potrzebują spokoju i przekonania, że media liczą się z ich zdaniem.
- Nasza redakcja jest zaniepokojona działalnością Ligi Polskich Rodzin i daje temu wyraz na łamach nie dlatego, ze nie lubimy Giertycha. Uważamy, iż niektóre działania tej partii narażają na szwank zasady kultury politycznej w naszym kraju. Gdyby LPR doszła do władzy, mogłoby także dojść do naruszenia zasad demokracji - stwierdził Piotr Pacewicz.
Opinie (55)
-
2005-01-20 16:17
niedokładnie pamietam ale że baja tego nie wspomniała że GW tak od razu michnika nie była
najpierw był obywatel a dopiero później pan redaktor naczelny
i to chyba tej gazecie LW zabronił używać symbolu "S"??- 0 0
-
2005-01-20 16:54
Bezpartyjny
Uważam, że jest to jedyne co działa. Bojkot.
W każdej dziedzinie.
Pamiętaj, kupując jakikolwiek produkt głosujesz na ten produkt.
Kupując GW głosujesz "za".
Nie kupując, czyli bojotując, gazeta przestanie kłamać i się skończy.- 0 0
-
2005-01-20 18:42
LPR to partia "Samoobrona 2" - jest to partia gdzie rządzi jeden człowiek i to co on powie jest święte i niepodlega dyskusji. Chcą ujawnić dawnych agentów SB żeby wzrosły notowania ich partii i żeby zdobyć przydomek "dekomunizatora".
- 0 0
-
2005-01-20 22:44
LPR - przykro mówić, ale to w większości oszołomy.....
Polska powinna być państwem prawa, a nie walki z głupotami...Żelazną ręką powinno się tępić malwersantów i złodziei-zwłaszcza mienia społecznego......
Droższa memu sercu jest sprawiedliwość społeczna i równość wszystkich wobec prawa niż dewocja, zwłaszcza na pokaz......
Jest tyle spraw, tyle biedy......a ani zajmują się pierdołami i walką o stołki....
I na koniec, żeby wszystko było jasne - dodam, że nie cierpię komuchów........- 0 0
-
2005-01-24 19:40
nie widze problemu
LPR moze wzywac do bojkotu, GW moze opowiadac sie za lub przeciw tej ustawie. Dlaczego od razu miec takie podejscie, ze jak ktos kogos krytykuje, to dzieje sie cos strasznego??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.