• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

LPR wzywa do bojkotu "Wyborczej"

les
20 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Liga Polskich Rodzin w Gdańsku nawołuje do bojkotu "Gazety Wyborczej", zarzucając jej wiele "grzechów", ze szkalowaniem i zohydzaniem tej formacji włącznie. "Gazeta" odpowiada na to, że LPR stosuje specyficzną figurę retoryczną, co nie przeszkadza w zachowaniu rosnącego trendu sprzedaży pisma. Wyjaśnia też, że dojście LPR do władzy mogłoby spowodować naruszenie zasad demokracji w kraju.

W faksie skierowanym do naszej redakcji Grzegorz Sielatycki, rzecznik pomorskiej LPR, zwraca się do członków partii z apelem, aby nie czytali i nie kupowali "Gazety", a także nie udzielali wywiadów jej dziennikarzom. Apeluje też do sprzedawców, aby w kioskach głęboko ukrywali "GW". Podkreśla, że pismo nie było obiektywne, rzetelne i bezstronne, "hołdowało ideologii grubej kreski i wyszydza ludzi myślących kategoriami interesu narodowego".

Wśród zarzutów pod adresem "GW" jest i taki, że gazeta ta wpada w "histeryczny amok" w związku z pracami Komisji ds. Orlenu i Komisji ds. PZU, próbujących przygotować projekt ustawy o ujawnieniu agentów służb bezpieczeństwa PRL.

- Liga Polskich Rodzin nie będzie bezczynnie patrzeć na te zgoła antypaństwowe akcje medialne i dziennikarskie lincze nad obrońcami prawdy. Ogłaszmy bojkot "Gazety Wyborczej" - stwierdził Sielatycki.

Piotr Pacewicz, zastępca redaktora naczelnego "GW" bez epitetów skierowanych pod adresem adwersarzy z LPR spokojnie powiedział "Głosowi", że Liga Polskich Rodzin stosuje dziwaczne figury retoryczne, a czytelnicy kupują "Gazetę" nie dlatego, że partia ta wypowiada się tak, a nie inaczej, lecz chcą się przekonać, co ona pisze.

- Dzięki temu, jakby na przekór LPR, sprzedaż pisma rośnie - stwierdził Pacewicz. Dodał, że spółka notuje wzrost sprzedaży m. in. dzięki gorącemu klimatowi politycznemu, a ludzie potrzebują spokoju i przekonania, że media liczą się z ich zdaniem.
- Nasza redakcja jest zaniepokojona działalnością Ligi Polskich Rodzin i daje temu wyraz na łamach nie dlatego, ze nie lubimy Giertycha. Uważamy, iż niektóre działania tej partii narażają na szwank zasady kultury politycznej w naszym kraju. Gdyby LPR doszła do władzy, mogłoby także dojść do naruszenia zasad demokracji - stwierdził Piotr Pacewicz.
Głos Wybrzeżales

Opinie (55)

  • niedokładnie pamietam ale że baja tego nie wspomniała że GW tak od razu michnika nie była
    najpierw był obywatel a dopiero później pan redaktor naczelny
    i to chyba tej gazecie LW zabronił używać symbolu "S"??

    • 0 0

  • Bezpartyjny

    Uważam, że jest to jedyne co działa. Bojkot.
    W każdej dziedzinie.
    Pamiętaj, kupując jakikolwiek produkt głosujesz na ten produkt.
    Kupując GW głosujesz "za".
    Nie kupując, czyli bojotując, gazeta przestanie kłamać i się skończy.

    • 0 0

  • LPR to partia "Samoobrona 2" - jest to partia gdzie rządzi jeden człowiek i to co on powie jest święte i niepodlega dyskusji. Chcą ujawnić dawnych agentów SB żeby wzrosły notowania ich partii i żeby zdobyć przydomek "dekomunizatora".

    • 0 0

  • LPR - przykro mówić, ale to w większości oszołomy.....

    Polska powinna być państwem prawa, a nie walki z głupotami...Żelazną ręką powinno się tępić malwersantów i złodziei-zwłaszcza mienia społecznego......
    Droższa memu sercu jest sprawiedliwość społeczna i równość wszystkich wobec prawa niż dewocja, zwłaszcza na pokaz......
    Jest tyle spraw, tyle biedy......a ani zajmują się pierdołami i walką o stołki....
    I na koniec, żeby wszystko było jasne - dodam, że nie cierpię komuchów........

    • 0 0

  • nie widze problemu

    LPR moze wzywac do bojkotu, GW moze opowiadac sie za lub przeciw tej ustawie. Dlaczego od razu miec takie podejscie, ze jak ktos kogos krytykuje, to dzieje sie cos strasznego??

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane