• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek w policyjnym laboratorium

Patryk Szczerba
6 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Laboratorium powstało w 1957 roku. Laboratorium powstało w 1957 roku.

Prokuratura będzie wyjaśniać, co wydarzyło się w piątek 6.08.2021 rano w jednej z komórek Laboratorium Kryminalistycznego przy ul. BiskupiejMapka w Gdańsku. Policjanci tonują emocje, nazywając sprawę "zdarzeniem z udziałem pirotechniki". Jedna osoba została poszkodowana.



O zdarzeniu jako pierwsi poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
Według relacji czytelników w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku doszło do wybuchu amunicji i pirotechniki, a placówka została ewakuowana. Nad budynkiem miał też latać policyjny helikopter.

Jedna osoba poszkodowana



Skontaktowaliśmy się z policjantami, którzy potwierdzili, że rzeczywiście doszło do zdarzenia, o którym informowali czytelnicy, nie nazywając go jednak wybuchem ani eksplozją.

- Ok. godz. 9 doszło do zdarzenia z udziałem pirotechniki w Laboratorium Kryminalistycznym przy ul. Biskupiej w Gdańsku. Jedna osoba jest poszkodowana. Ma obrażenia ręki - podinspektor Maciej Stęplewski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.
Nieoficjalnie można usłyszeć, że to kobieta, a sprawa nie ma związku z bronią ani amunicją, tylko chemikaliami. Laboratorium wróciło już do regularnej pracy.

Prokuratura zbada sprawę



Przyczyny i przebieg zdarzenia będą badane teraz przez prokuraturę.

Przypomnijmy, że Wojewódzkie Laboratorium Kryminalistyczne w Komendzie Wojewódzkiej MO w Gdańsku powołane zostało rozkazem organizacyjnym z 18.10.1957 r. Na jego siedzibę wyznaczono tereny dawnego schroniska młodzieżowego na Biskupiej Górze w Gdańsku.

Obecnie Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zajmuje się w głównej mierze wykonywaniem ekspertyz kryminalistycznych oraz innych czynności techniczno-kryminalistycznych w sprawach karnych dla jednostek policji, organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.

Technicy biorą też udział w oględzinach i innych czynnościach procesowych, dotyczących najpoważniejszych przestępstw w województwie lub innych zdarzeniach wymagających udziału ekspertów. Pracownicy prowadzą też szkolenia policjantów służby techniki kryminalistycznej, aplikantów, studentów medycyny.

Specjaliści z jednostki byli zaangażowani w wyjaśnianie najgłośniejszych spraw na Pomorzu m.in. sprawę "Skoropiona", wypadek autobusu w Kokoszkach w 1994 roku, czy pożaru w hali Stoczni Gdańskiej.

Miejsca

Opinie (117) 10 zablokowanych

  • Szeregowy Kowalski z Madagaskaru przjechał na praktyki i ka-bum! :)

    • 6 1

  • Zabytkowy zegar (3)

    Czy na zegar przy schronisku obecnie można się dostać?

    • 3 1

    • Schronisko to tam było za Adolfa

      • 1 0

    • nie

      • 1 0

    • Raczej pod zegar, tylko z przepustką

      • 0 0

  • Hahah (1)

    Tak to jest jak się zatrudnia rodziny bez odpowiedniego wykształcenia .

    • 8 9

    • Ej, byłam tam na praktykach, dawno, bo dawno, ale na chemii sami chemicy z wykształcenia.

      • 2 2

  • i ile dowodów w innych sprawach szlag trafił :)

    pewnie wielu sie cieszy :D

    • 11 0

  • 2 karetki, 6 wozów strażackich i 2 radiowozy, więc chyba jest co "tonować" ;-P

    • 9 0

  • Kaczor

    Może Jarek robi czystki w trójmiejskim układzie :-)

    • 5 4

  • A może to piorun pier.. nie będę mówił nie?

    Mówię, ccc..o co to się stanęło? Się przestraszyłem, że hej.

    • 5 0

  • Tylko ten co nic nie robi się nie myli :/

    A Skorpion to ładnie ich wodził za nosy :/

    • 6 1

  • to chyba resztki sznapsu zajumanego w go go

    • 9 0

  • bisku (2)

    Tam jest dużo pozostałości po 2 wojnie światowej .W p9dziemiach są miny szklane nikt tego nie chce rozbrojić dlatego to zamurowali w latach 70 tych .Trudno ocenić jakie byłyby straty jakby to wybuchło .

    • 10 4

    • Miny (1)

      Co to są miny szklane?

      • 0 4

      • Glasmine 42 chyba.
        Niewykrywalne, niekorodujące...

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane