W ciągu kilku godzin policjanci z gdańskiej drogówki zatrzymali trzech kierowców, którzy złamali w różny sposób przepisy, jechali pojazdami bez aktualnych badań technicznych oraz mieli wcześniej orzeczone sądowe zakazy wsiadania za kółko.
tak, nie wyobrażam sobie innego scenariusza
50%
generalnie tak, choć potrafię sobie wyobrazić sytuacje, w których wsiadam za kierownicę
25%
nie przejmuję się tym, ryzyko wpadki jest zbyt niskie
25%
Do pierwszej z tych interwencji doszło na
ul. Jabłoniowej. Policjanci zatrzymali do kontroli 33-latka kierującego oplem vectra, ponieważ z przodu pojazdu brakowało tablicy rejestracyjnej.
Szczegółowa kontrola wykazała, że mieszkaniec powiatu kartuskiego ma sądowy zakaz kierowania pojazdami do końca 2021 roku, a samochód, którym kieruje, nie ma ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali elektronicznie dowód rejestracyjny pojazdu, a za brak tablicy rejestracyjnej 33-latek został ukarany mandatem.
Niezależnie od tego policjanci zatrzymali i doprowadzili 33-latka do komisariatu na Suchaninie, gdzie usłyszał zarzuty za przestępstwo, jakim jest złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Kolejny kierowca z zakazem został zatrzymany po godzinie na
al. Grunwaldzkiej, gdzie policjanci weryfikowali prędkość. Podczas kontroli 32-letniego kierowcy volkswagena, który przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km/h, okazało się, że mieszkaniec
Gdańska ma aktywny zakaz sądowy do grudnia 2021 roku, a dodatkowo jego samochód nie ma ważnych badań technicznych.
- Ta interwencja również zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu, nałożeniem mandatu i punktów karnych oraz doprowadzeniem 32-latka do jednostki policji - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Godzinę później w tym samym miejscu policjanci zatrzymali kierującego motorowerem mężczyznę, który nie zastosował się do znaku zakazu wjazdu.
- Funkcjonariusze ustalili, że pojazd, którym poruszał się 31-latek z Gdańska, nie ma aktualnych badań technicznych. Ponadto mężczyzna kierował tym pojazdem pomimo trzech aktywnych zakazów sądowych, z których dwa obowiązywały go do 2022 roku, a jeden do 2023 roku - mówi Ciska.Również ta interwencja zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu, nałożeniem mandatu i punktów karnych oraz doprowadzeniem 31-latka do komisariatu.