- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (90 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (172 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (173 opinie)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (129 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Larry Ugwu zaatakowany w centrum Gdańska
Lawrence Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury, został napadnięty w centrum Gdańska. Napastnicy grozili mu nożem oraz uderzyli mężczyznę, który stanął w jego obronie.
Lawrence "Larry" Ugwu to pochodzący z Nigerii muzyk, poeta, pedagog i animator kultury. Od 40 lat mieszka w Polsce, od 18 lat jest dyrektorem Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku.
W czwartek, ok. godz. 16:30, został zaatakowany w centrum Gdańska.
- Jechałem ulicą Elżbietańską. Dwóch mężczyzn blokowało jezdnię. Stali na niej, przewracali się, znowu wstawali. Uznałem, że są pijani, więc kilka chwil czekałem, aż sobie pójdą. Gdy jednak to trwało dłuższą chwilę, zatrąbiłem na nich. Wtedy jakby oszaleli - relacjonuje Lawrence Ugwu.
Według relacji dyrektora NCK jeden z napastników podbiegł do jego auta i zaczął mocno uderzać w szybę. Gdy Ugwu ruszył, mężczyźni zaczęli kopać jadące auto.
- Kilkanaście metrów dalej zatrzymałem samochód i wysiadłem z niego, by wyjaśnić tę sytuację. To był błąd - przyznaje Lawrence Ugwu.
Według jego relacji, w tym momencie mężczyzna w jasnej kurtce wyjął długi nóż, wyglądający jak bagnet. Z nożem w ręku podbiegł do naszego rozmówcy. Ugwu uciekł, a napastnik skrupił swoją złość na samochodzie, w którym przebił oponę.
Świadkowie zdarzenia zaczęli krzyczeć i wzywać policję. To sprawiło, że napastnicy zaczęli uciekać Elżbietańską w kierunku Targu Drzewnego. Gdy jeden ze świadków stanął w obronie zaatakowanego, sam został uderzony.
- Zacząłem iść za napastnikami, w pewnej odległości, by naprowadzić na nich policję. Nagrywałem ich telefonem. Oni uciekali, jednocześnie mnie obrażając, wyzywając od małp, kazali mi wracać do dżungli - opowiada.
Na miejscu pojawił się patrol policji, jednak napastnikom udało się uciec.
- Zabezpieczyliśmy zapis kamer monitoringu z miejsca zdarzenia, który jest analizowany. Pracujemy nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawców - informuje Magdalena Ciska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie (670) ponad 100 zablokowanych
-
2022-05-01 20:44
Co za bydło. Larry, przepraszam za tych d**ili.... (1)
- 6 1
-
2022-05-01 22:15
aja przepraszam za ciebie i twoje wyzwiska
kiedy nawet nie znasz calosci sprawy ze strony swiadków zdarzenia.
- 1 1
-
2022-05-01 20:55
.
Nasza policja to asy napadli człowieka on pomógł w namierzeniu napastników ale policja nie dała rady ich złapać ostatnio pogoń za kolesiem który naćpany przy Orlenie na Elbląskiej spadł ze skarpy i co pan policjant z panią policjantką gonili go i co złapali NO nie.
Naćpany koleś uciekł dwójce policjantów.
Ale wystarczy pojechać na Wiesława pod komisariat 70 % samochodów na parking NEB NO no i CG itp ludzie chcieli się sprowadzić do dużego miasta i zachaczyli się do policji tylko po to żeby mieć pracę .- 2 1
-
2022-05-01 21:28
Przykro
- 4 1
-
2022-05-01 21:28
Bardzo przykro
- 5 1
-
2022-05-01 22:10
Mike Tyson to on nie jest.
- 2 1
-
2022-05-01 22:19
smutek i złość
smutne, co się dzieje i dotyczy to też tego co wypisują ludzie na tym forum !!! A z drugiej strony - złość na to, że nie ma na ulicach centrum Gdańska patroli policyjnych - zwłaszcza w weekendy i wieczorami są konieczne, tak jest w wielu miastach europejskich
- 3 1
-
2022-05-01 23:15
"Na miejscu pojawił się patrol policji, jednak napastnikom udało się uciec"
- 1 0
-
2022-05-01 23:51
Popytać bosaka bąkiewicza brauna co i jak
- 4 3
-
2022-05-01 23:56
Tępa patologiczna paździerz . .
Tyle w temacie
- 4 0
-
2022-05-01 23:58
Na miejscu pojawił się patrol policji
I wszystko na temat
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.