- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (60 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (43 opinie)
- 3 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (392 opinie)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (122 opinie)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (307 opinii)
Latem schłodzimy się w fontannie przy Wielkim Młynie
To już niemal pewne - tego lata mieszkańcy Gdańska i turyści będą mogli schłodzić się przy fontannie obok Wielkiego Młyna . Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna ogłosiła właśnie przetarg na wykonanie nowego wodotrysku.
Niestety uzyskanie niezbędnych pozwoleń przedłużyło termin rozpoczęcia prac budowlanych. Ponadto GIWK nie chciał ich prowadzić w okresie letnim 2013 r., aby nie wyłączać z użytkowania Skweru Heweliusza w sezonie turystycznym.
- W międzyczasie wykonaliśmy badania archeologiczne, które zostały zakończone jesienią 2012 r. Uzyskaliśmy także pozwolenie na budowę [w kwietniu ub. r. - dop. red.] - dodaje Agnieszka Gajowniczek, rzecznik prasowy GIWK.
Teraz GIWK przystępuje do kolejnego etapu inwestycji, czyli wybrania wykonawcy. Ten będzie musiał wywiązać się z powierzonego zadania w terminie do 30 lipca br. Dodatkowo musi świadczyć "usługi eksploatacji fontanny" przez okres 40 miesięcy. O wyborze wykonawcy robót decydować będzie kryterium najniższej ceny.
Nowa fontanna składać się będzie z dwóch części. Pierwsza nawiązuje do kaskad wodnych przy Wielkim Młynie. Woda będzie spływała ze ściany na długości czterech metrów, tworząc taflę wody, która będzie podświetlana.
Druga część fontanny stanowić będzie zwilżoną wodą powierzchnię, na której zamontowane zostaną trzy elementy architektoniczne w postaci obręczy o średnicy 190 cm, przerywanych na szczycie na długości 15 cm. Latem będą stanowić one wodny tunel, a zimą element architektoniczny na powierzchni fontanny.
Za projekt architektoniczny fontanny odpowiada Studio R - Autorska Pracownia Architektoniczna Roland Kwaśny z Gdańska.
Budowa fontanny nie będzie kolidowała w jakikolwiek sposób z pomysłem naprawy pobliskiego zegara słonecznego, z którego skradziono kilka lat temu gnomon.
Miejsca
Opinie (50) 7 zablokowanych
-
2014-02-12 22:42
To takie dawne polskie nawyki. Najważniejsze ,że w domu ogarnęliśmy a to że za drzwiami stoi szczotka w wiaderku pełnym śmieci do tego buty i jakaś szafka no i nie wytrzepany chodnik jest na porządku dziennym. Liczy się tzw.rynek.Rynek ogarnięty a śmieci porozrzucane po kątach. Tak samo jest z tym upiększaniem centrum jakąś fontanną. Turyści nie zauważą brudu starych ruder itp. ale fontannę no jak nie zauważą . Na 100% wszyscy latem będą się przy niej skupiać.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.