• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lato - sezon sekt

dk
13 sierpnia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
- Sekty są coraz silniejsze. Najchętniej werbują studentów - ludzi młodych, zdolnych, z dobrych rodzin - uważa Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Przed Sektami. Po raz piąty ruszyła akcja "Lato bez sekt".

Według szacunków komitetu, w Polsce działa ok. tysiąca sekt, do których może należeć nawet 100 tys. osób. Wiele grup działa w sposób tajny, jako stowarzyszenia, fundacje, spółki cywilne, "ośrodki odnowy biologicznej".
Nowi członkowie najczęściej są werbowani w czasie wakacji, stąd akcja "Lato bez sekt". Pieniędzy na prowadzenie działań przez trzy miesiące zabrakło. Przedsięwzięcie przesunięto zatem na sierpień i wrzesień ze względu na studentów, którzy w tym czasie jeszcze odpoczywają od nauki i często stają się ofiarami werbunku.

- Akcję organizujemy wspólnie z Forum Młodych Ludowców - mówi Ryszard Nowak, przewodniczący komitetu.

Młodzi będą rozdawali ulotki z adresami i numerami telefonów organizacji zwalczających sekty. Przygotowano prawie 50 tys. takich druków, które trafią m.in. do mieszkańców Warszawy, Łodzi, Katowic, Krakowa, Częstochowy, Wrocławia i Trójmiasta. Z ulotek będzie można dowiedzieć się, jak rozpoznać takie ugrupowanie. Wiele osób nie wie bowiem, jak odróżnić sektę od niewielkiego stowarzyszenia wyznaniowego.

- Grupę destrukcyjną od Kościoła różni to, że brakuje w niej pełnej informacji - tłumaczy o. Andrzej Wójcik z Dominikańskiego Ośrodka Informacji o Sektach i Nowych Ruchach Religijnych. - Inna "prawda" jest przeznaczona dla członków, inna - dla ludzi z zewnątrz. Wszelkie pytania na temat działalności grupy są zbywane milczeniem. Sekcie towarzyszy radykalne odcięcie od otaczającego świata - postrzeganego jako zły i godny politowania - i bezwzględne podporządkowanie się przywódcy. Tymczasem Kościół nie zamyka się w sobie i nie ogranicza kontaktów wyłącznie do osób ze wspólnoty.

Głos Wybrzeżadk

Opinie (47)

  • przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi JA SAM OSOBIŚCIE I Z WŁASNEJ WOLI SŁUCHAŁEM W NOCY TEGO RADIA
    wbrew poprzedniej opinii dowiedziałem się dużo ciekawych rzeczy o np AWSie i UW
    padały nazwy afer w które zaplatani byli politycy oraz fragmenty ich życiorysów o których sami zainteresowani woleli by zapomnieć
    na pewno nie jest to rozgłośnia INFORMACYJNA ale nienawiść jaka bije z niektórych wypowiedzi o niej jest dla mnie znamienna :)))

    • 0 0

  • Prawda i dobro

    są wartościami, których nie da się zamknąć w ciasne ramy kościelnych dogmatów. A o. Rydzyk nie ma monopolu na ich głoszenie. Manipulowanie nimi prowadzi w prostej linii do religijnego fanatyzmu.

    • 0 0

  • a czy w Polsce jest jakieś niezależne radio

    albo prasa?
    o telewizji nie wspomnę....
    nie mozna wymagać od Radia Maryja żeby głosiło liberalizm albo "róbta co chceta"
    no nie??

    • 0 0

  • Do Galluxa

    Na świecie nie ma niezależnego środka przekazu. Chodzi o to, że by był on w miarę obiektywny i samokrytyczny. To wystarczy.

    • 0 0

  • Do Galluxa Sluchacza

    Ciekawe, tylko w tych dwoch partiach znalezli sie aferzysci ? No, popuscili nawet SLD i nie znalezli tam niczego ciekawgo ? A o Żydach ani słowa ? Ani o pedofilii w Kościele ?

    • 0 0

  • Hej Gallux!!

    Haslo "kochaj, i rob co chcesz" (bo tak ono brzmialo w wersji orginalnej) powiedzial jeden ze swietych... Niestety nie pamietam imienia. Ale skoro tak, to znaczy, ze i ono powinno sie zmiescic w katolickim radiu.

    • 0 0

  • Sekta katolicka?

    Ze to niby co jest?
    O ile wiem, w sekcie ludzie sa trzymani pod przymusem i sa zastraszeni. Do kosciola nikt nikkomu nie kaze chodzic, nie chcesz to nie idz. Wolna wola. Nie bedziemy za toba tesknic, poczekamy az zmienisz zdanie :-P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane