Kolejka
SKM to środek transportu niewątpliwie szybki i znacznie ułatwiający poruszanie się po Trójmieście. Przemieszczanie się na trasie Wejherowo - Gdańsk nie stanowi większego problemu, kolejki jeżdżą często i praktycznie całą dobę. Trudno sobie właściwie wyobrazić komunikację miejską bez ich funkcjonowania. Pasażerowie chwalą kolejkę jako środek transportu szybki, dość wygodny i niedrogi.
Ale czy bezpieczny?Do tej pory przypadki rozbojów i kradzieży kieszonkowych odnotowywano sporadycznie. Traktowane były one niejako z obojętnością, zjawisko to zwykliśmy uważać za naturalne w środkach masowej komunikacji. Wszyscy wiemy, że w tej kwestii po prostu najbardziej liczyć musimy na swoją uwagę i ostrożność.
Dużo poważniejszą sprawą wydają się być częste w ostatnich czasach pożary kolejek, stwarzające bezpośrednie zagrożenie życia (tylko w tym tygodniu trzy przypadki). Po niedawnym pożarze kolejki górskiej w alpejskim tunelu jesteśmy jeszcze bardziej zaniepokojeni czyhającym niebezpieczeństwem. Niestety, większość pożarów spowodowanych jest świadomym podpaleniem.
Straż Ochrony Kolei i kontrolerzy Renomy to jeszcze zbyt mały nadzór. Może dobrze byłoby, gdyby włączyła się w to również Straż Miejska?
Czy można uniknąć kosztów związanych z podpalaniem?
Czy dodatkowy nadzór sprawi, że będziemy czuć się bezpiecznie? Czy jest możliwa ochrona, udaremniająca wszystkie złośliwe próby podpalenia czy dewastowania?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
