• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lech Kaczyński prezydentem

Michał Staporek
24 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Polacy wyraźnie wskazali na Lecha Kaczyńskiego, jako na człowieka, który ma być ich prezydentem przez najbliższe pięć lat. Polacy wyraźnie wskazali na Lecha Kaczyńskiego, jako na człowieka, który ma być ich prezydentem przez najbliższe pięć lat.
- Panie prezesie, melduję wykonanie zadania - w ten sposób Lech Kaczyński zwrócił się do swojego brata Jarosława, gdy był już pewny, że wygrał drugą turę wyborów prezydenckich. W wyborach wzięła udział nieco ponad połowa Polaków.

Pomimo tego, że Państwowa Komisja Wyborcza poda oficjalne rezulaty głosowania dopiero w poniedziałek koło południa, Lech Kaczyński może już myśleć o sobie jako o prezydencie elekcie. Po obliczeniu wyników z 90 proc. komisji wyborczych, prezydent Warszawy zebrał 54,47 proc. głosów, zaś jego konkurent Donald Tusk 45,53 proc.

Na podstawie ankiet przeprowadzonych w lokalach wyborczych sopocka PBS prognozowała, że Lech Kaczyński otrzymał 52,8 proc. głosów. Instytut Gfk Polonia ocenił, że prezydent Warszawy zgromadził nawet więcej, bo 53,52 proc. głosów. Dla jego konkurenta Donalda Tuska oznaczało to, że traci do lidera PiS od 5,5 do 7 proc. Dystans - przepaść, która - jak pokazała pierwsza tura wyborów prezydenckich dwa tygodnie temu - może się jeszcze powiększyć.

Frekwencja wyborcza wyniosła ok. 50,62 proc. czyli najwięcej w czasie całego maratonu wyborczego, jaki politycy zafundowali nam tej jesieni.

- Jest źle, źle, źle - mówił nam o 18, czyli ponad 2 godziny przed końcem głosowania asystent jednego z pomorskich posłów PO. - Dostaję informacje o ankietach przeprowadzanych w komisjach wyborczych. Wiem już, że przegraliśmy.

Obaj pretendenci do urzędu prezydenta po połowie podzielili się województwami: każdy z nich wygrał w ośmiu.

Lech Kaczyński triumfował w centralnej i wschodniej Polsce i zwyciężył w: kujawsko-pomorskiem, łódzkiem, mazowieckiem, świętokrzyskiem, podlaskiem, lubelskiem, małopolskiem i podkarpackiem. W tym ostatnim uzyskał najlepszy wynik w kraju otrzymując 72 proc. głosów.

Donald Tusk wzbudził większe zaufanie mieszkańców zachodniej części kraju. Wygrał oczywiście w pomorskiem (zdobywając 60 proc. głosów), a także w warmińsko-mazurskiem, zachodniopomorskiem, lubuskiem, wielkopolskiem, dolnośląskiem, śląskiem i opolskiem, gdzie zwyciężył z największym wynikiem 61 proc.

O 16.30, gdy frekwencja w Polsce wynosiła 35,45 proc., duża część mieszkańców Trójmiasta miała głosowanie już za sobą. Najchętniej w wyborach brali udział sopocianie (47,56 proc.), ale gdańszczanie (43,10 proc.) i gdynianie (42,55 proc.) także nie zasypiali gruszek w popiele.
Informacje z ankiet Gfk Polonia dla Rzeczpospolitej:

Lecha Kaczyńskiego poparło 52 proc. kobiet i 56 proc. mężczyzn.

Prezydent Warszawy, który jest profesorem prawa zdobył także 71 proc. głosów wyborców z wykształcenie podstawowym, 53 proc. ze średnim i jedynie 38 proc. z wykształceniem wyższym.

Gdyby prezydenta wybierali ludzie wyłącznie młodzi, urząd ten objąłby Donald Tusk: poparło go 56 proc. wyborców w wieku do 24 lat i 51 proc. tych z przedziału wiekowego 24-39. Starsi zdecydowanie poparli Lecha Kaczyńskiego: zdobył on 57 proc. głosów ludzi z piątym i szóstym krzyżykiem, oraz aż 60 proc głosów sześćdziesięciolatków i starszych.

Druga tura wyborów pokazała ogromną przepaść ideologiczną, jaka dzieli polskie wsie i największe miasta. W tych pierwszych, bardzo wyraźnie wygrał Lech Kaczyński, gromadząc aż 66 proc. głosów. Natomiast mieszkańcy największych miast (ponad 200 tys. ludności) równie zdecydowanie postawili na Donalda Tuska, który uzyskał w nich 59 proc. głosów.
Michał Staporek

Zobacz także

Opinie (875)

  • Zle sie stalo

    Kaczynski = elektorat Leppera i Kalinowskiego. Koltunstwo i glupota znow zadecydowaly o losach kraju. Szkoda.

    Statystyki: http://bi.gazeta.pl/im/9/2982/m2982229.jpg

    • 0 0

  • słowo LIBERAŁ to teraz ulubione słowo Kaczyńskich i Leppera. Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś tyle razy powtarzał to słowo tak często jak Ci panowie...

    • 0 0

  • savorth

    Dlaczego ludzie madrzy i inteligentni musza ciagle opuszczac ten kraj.
    Juz w dzisiejszych komentazach zachodnich gazet widac jak oni zacieraja rece ile to młodych dobrze wykrztałconych wyjedzie z tego kraju, ku zadowoleniu i rozkwicie ich potegi.
    Tylko starzy nie zdaja saobie sprawy, ze na ich emerytury i renty własnie musza zapracowac młodzi bo to co oni tworzyli dawno wyprzedano i sie zewaluowało zużyło itd.
    Obecnie czeka nasz kraj "wiekizm" nie wiem czy wszystkim nawet tym b.wierzacym usmiecha sie dyktat łOjca dyrektora.

    • 0 0

  • "Tylko starzy nie zdaja saobie sprawy, ze na ich emerytury i renty własnie musza zapracowac młodzi"

    Zapracuj se synek ABY na swoją, bo myśmy swoją JUŻ wypracowali, po drodze płacąc JESZCZE na twoją edukację. Szkoda się stała wielka, bo widać, że to państwowy grosz wyrzucony w błoto, skoro można pisac takie bzdury, moim zdaniem, liberalnie czy nie, ale rodzice takiego Osła POwinni zwrócić Państwu kaske, bo na edukowanie ewidentnych Osłów, to nawet Kaczor sie nie zgadza:-)

    • 0 0

  • Chcieli Kaczorow?! To beda ich mieli!!!

    PO - opozycja, a Kaczki niech ukladaja sie z Adriejką i LPRami. Silami które przechylily wynik wyborow. Najsmieszniejsze jest to iz PISuary nie sa w stanie sami rzadzic i w przypadku wyjscia PO p******i by sie w gacie. Brak zaplecza PISu bedzie widac juz w zblizajacych sie wyborach samorzadowych. Listy beda pelne baranow i baranic ale co tam, ciemnogrod jeszcze raz zaglosuje zgodnie z tonem rozbrzmiewajacym z glosnikow radia a Polska upadnie :/

    • 0 0

  • Waszka
    Jeżeli to Ty jesteś owym Elektoratem z Wyższym Wykształceniem, to POzostaje mieć tylko w Bogu Nadzieję, że nie jesteś Reprezentatywny dla swojej Grupy he he he he he

    • 0 0

  • Hańba !!!!!

    Kaczyńskiego wspierali:

    Rydzyk (gnida)
    Adam Gierek (komuch)
    Kurski (gnida)
    Ryszard Bugaj (lewak)
    Lepper (gnida)

    Sprzedaję dom, kupuję złoto i wyjeżdżam do Argentyny.

    • 0 0

  • ; -)

    Gratulacje dla Pana prezydenta Kaczyńskiego. Oby realizację wizji nowej Polski zaczęto jak najszybciej. Społeczeństwo Polski pokazało iż wie co dla niego dobre mimo nachalnej kampani medialnej na rzecz kontrkandydata. Jest więc z czego się cieszyć. Jeszcze raz gratulacje.

    • 0 0

  • ja wiem, ze bedzie tak jak kiedys :) czyli POPiS spieprzy swój czas tak jak AWS+UW, moze nawet szybciej niż 4 lata...kto sie interesuje historią Polski ten wie, ze gdzie byli Kaczyńscy tam były kłótnie ( od Wałęsy)
    Ciekawe czy w Polsce do rządu wejdzie w końcu jakas partia ANTYKLERYKALNA ... bo to nie jest normalne aby kosciół katolicki miał taką rolę w państwie...

    • 0 0

  • Jestem młody i głosowałem na Kaczyńskiego!!! Dlaczego nie na Tuska???

    Mam 23 lata i zagłosowałem na Kaczyńskiego.
    Miałem głosować na Tuska i poprzeć 100% liberała, ale powiem Wam dlaczego zagłosowałem na konserwatystę jakim jest Kaczyński. Niestety to dzięki m.in. Panu Tuskowi i Panu Rokicie doszło do zablokowania ustawy, która mogła być jedną z najbardziej przełomowych ustaw w nowej Rzeczypospolitej po upadku systemu komunistycznego. Mówię tu o ustawie Macierewicza, która miała być wprowadzona za rządu Olszewskiego, kiedy Macierewicz był wicepremierem, bodajrze ministrem spraw wewnętrznych. Powiedzmy sobie szczerze miała to być kompletna dekomunizacja życia politycznego polegająca na ujawnieniu zasobów IPN-u (nie wiem czy wtedy tak to się nazywało)i odsunięciu ludzi, którzy mają coś na sumieniu od władzy politycznej. Oczywiście w wielu Państwach pokomunistycznych to się udało, niestety Polska jak zwykle musiała okazać się wyjątkiem. Głosami m.in. ludzi dzisiejszej Platformy Obywatelskiej zablokowano ustawę i odwołano rząd Olszewskiego. Jedyną winą tego rządu było to, że chciał przeprowadzić niewygodną ustawę, a sam Pan Tusk uczestniczył na niejawnym spotkaniu w kancelarii Lecha Wałęsy, ówczesnego Prezydenta, na którym debatował z innymi politykami jak doprowadzić do upadku rządu i do nieprzeprowadzenia ustawy, a następnie do powałania nowego rządu na czele z Pawlakiem. Myślę, że głownym inicjatorem był sam Lech Wałęsa. Nie wiem, może bał się tego co jest w teczkach, a może po prostu bał się, że zostanie do wykorzystywane przeciwko niemu. W każdym razie Panom to się udało. Odwołano rząd Olszewskiego, który sam odchodząc powiedział mniej więcej coś takiego (cytat niedokładny): "Cieszę się, że zostałem odwołany z funkcji premiera. Cieszę się, że będę mógł wrócić do swojego miasta, do ludzi, którzy mnie wybrali, że nie będę już musiał jeździć samochodem z kierowcą, bo to powoduje, że nie często się spotykam z tymi ludźmi. Cieszę się, że teraz będę mógł się z nimi spotkać, i nie boję się bo wiem, że będę mógł im spojrzeć w oczy". Cytat jest niezbyt dokładny, ale sens był mniej więcej taki.W każdym razie, nie chodzi o to, że nie potrafię wybaczyć Tuskowi czy PO tamtego posunięcia. Ja naprawdę, wiem, że byłby dobrym prezydentem. Wiem, że dzięki niemu i PO, Polska była by atrakcyjniejsza dla inwestorów zagranicznych, łatwiej byłoby przedsiębiorcom, spadły by podatki itd. Ale nie potrafię zagłosować na kogoś innego niż Lech Kaczyński, wiedząc, że moim kraju jest nitka powiązanych ze sobą układów i salonów wpływów, które cichaczem rządzą tym krajem i kreują opinie nieświadomych obywateli. Cholera mnie bierze, że komunistyczni oprawcy mają wielkie emerytury albo dorobili sie majątków, a ich ofiary ledwo wiążą koniec z końcem, że taki człowiek jak Pan Jerzy U., razem ze swoim salonem ma ogromne wpływy na każdym szczeblu w tym kraju mimo swojej przeszłości,
    że tak naprawdę w Polsce opinią publiczną kieruje lewacka inteligencja za pomocą swoich salonów wpływów i miediów jakie wokół tych salonów gromadzą,
    że wmawia się ludziom, że w Polsce mogłobyć o wiele gorzej, ale jest tak super dzięki taki ludziom jak Pan Leszek B., bo on zawsze dbał o interes naszego kraju. Jasne. Wkurza mnie ilość mamony, mamony jaka przeszła nam koło nosa przy okazji prywatyzacji wszystkiego co sie w tym kraju prywatyzowało. Jak mniemam straty jakie ponieśliśmy sa nie do wybrażenia, a napewno nie do odrobienia, a kilka osób z zachodu postawiło by niektórym politykom i ludziom piastującym wysokie funkcje w naszym kraju pomniki w podzięce za majątki jakich się przy tej okazji dorobili. Wkurza mnie, że nie szanuje się zwykłego, szarego obywatela,a opinię bubliczną traktuje się jak zidiociałą grupę niedorozwiniętych matołow, że sądy, policja i inne urzedy przepełnione są ludźmi z układów, którym zawsze można posmarować i oczekiwać "sprawiedliwego wyroku". Wkurza mnie, że dzięki "umiarkowanej" prezydenturze, jaką mieliśmy okazję oglądać przez kilka ostatnich lat, Polskę traktuje się jak małego i niedojrzałego chłopca, udaje się, że jest się jej przyjacielem i że liczy się z jej zdaniem, a jak przychodzi co do czego to sprowadza się ją na ziemie i traktuje jak kogoś nieliczącego się, kto nie ma głosu. A co w takim przypadku robi prezydent. Jedzie na urlop ... Paranoja! Wkurza mnie o w wiele więcej ... Wiem, bardzo dużo mnie wkurza ;). Ale chyba nie tylko mnie. Dlaczego tylu ludzi w naszym kraju, pragnie powrotu komuny? Powiem, Wam dlaczego. Nie dlatego, że wtedy, żyło im się lepiej. Dlatego, że zawiedli się na demokracji. Ale dlaczego nikt nie powie, że nie zawiódł się na demokracji, ale na demokracji
    w takiej właśnie postaci? Dlaczego nikt nie powie, że było by o wiele lepiej, gdyby nie postępowanie ludzi, którzy w imię największej odpowiedzialności, budowali nową Polskę, nie teraz, nie 5 lat temu,ale właśnie po upadku systemu komunistycznego, zaraz po. Wtedy można było wybrać inną drogę, nie układać się ze starym systemem, nie bać się rozliczeń, tylko walczyć o odbudowanie naszego kraju. Nie w imię interesów i mamony, ale w imię dobra naszego kraju. Czy to jest naprawdę tak puste hasło? Przykro mi, ale ja z czystym sumieniem, nie mogłem wybrać opcji budowania gospodarki Polski, bez rozliczenia przeszłości. Może przeceniam Kaczyńskiego, ale przynajmniej
    pozstaje mi nadzieja, że w jakimś procencie rozbije to bagno i rozliczy kilka osób, którzy śmieją się z naiwności narodu. Boję się tylko, że teraz jest już za późno. Za dużo w naszym kraju przecina się nitek interesów, układów i wpływów zarówno wschodu i zachodu. Pożyjemy zobaczymy ...
    Nie potrafię zrozumieć tylko jedego. Sam jestem młodym człowiekiem, mam 23 lata, mieszkam i pracuję w Warszawie i naprawdę nie mogę zrozumieć podejścia innych młodych ludzi. Wielu z nas wypowiadając się na forum, mówi o wpływie kościoła, który trzeba ograniczyć, o Radiu Maryja i księdzu Rydzyku, o tym, że wygrała zaściankowość i ciemnota ludzi, że Polska to ciemnogród, że trzeba zerwać z przeszłością itd. Ludzie, nie wiem czy coś ze mną jest nie tak, bo tego nie kumam. Jak można zerwać z przeszłością? Jak można z czystym sumieniem powiedzieć, że przeszłość jest nieważna i trzeba o niej zapomnieć, pamiętając o ofiarach jakie poniosło tylu naszych dziadków
    w imię dobra nas samych, w imie wolności naszego kraju, którego przeciez nie było kiedyś na mapie, że nie jest ważna przeszłość, że nie są ważne nasze korzenie, że nie są ważne poprzednie pokolenia,
    że nie jest ważny Kościół, który tym walczącym o nasz kraj poprzednim pokoleniom zawsze towarzyszył? Nie wiem, skąd tendencja u młodych ludzi (i nie tylko) do negatywnego podejścia do wszystkiego co związane z chrześcijaństwem i Kościołem. Jak czytam niektóre komentarze na forum, to bierze mnie cholera.
    Obnosicie się ze swoim nowoczesnym podejściem do życia, które nie może być nowoczesne jeśli będzie współistnieć z Kościołem albo go uznawać. Obnosicie się ze swoją proeropejskością, zafascynowani zachodem i ich tak zwaną wolnością. Psioczycie na wiarę z jakiej wyrośliśmy. Zachowujecie się jak ludzie pełni kompleksów, wstydzący się właśnej wiary i własnych korzeni. Jak Polska ma być kiedykolwiek traktowana poważnie, jeśli tylu ludzi nie czuje się do końca spadkobiercami naszej historii, tego co dały nam
    przeszłe pokolenia. Też jestem przeciwnikiem Radia Maryja. Zgadzam się, że księża nie powinni zajmowac się polityką, a to co wyrabia Ksiądz Rydzyk woła o pomstę do nieba. Ale zastanówcie się, czy w całej tej ich paplaninie nie ma trochę prawdy. Pomyślcie o okrągłym stole, czy nic nie budzi waszych wątpliwości. Zastanówcie się skąd taka nagonka mediów
    na Radio Maryja i środowiska z nim związane (nie mówię tu o dewtokach, ale o wielu profesorach, nauczycielach, itp). Dlaczego ostatnio obserwuje się w niektórych polskich mediach nagonkę
    na wszystko co chcrześcijańskie i związane z Kościołem. Jakim grupom wpływów zależy na osłabieniu Kościoła i dlaczego? Nie tylko w Polsce, taka tendencja jest geberalnie w Europie,
    która wyrzeka się korzeni, na których powstała. Zastanówcie się dlaczego? A dopiero potem piszcie, jaki ten kraj jest zaściankowy ze swoją wiarą w Boga, która hamuje rozwój społeczeństwa.
    Żebyście tylko kiedyś nie obudzili się w kraju, w którym noszenie krzyża na szyi będzie obrazą dla żyjącego tu muzułmanina i dostaniecie za to po mordzie, a w każdym mieście będzie
    więcej meczetów niż kościołów. A tak na marginesie to radzę jechać na daleki wschód i tam obnosić się ze swoją wiarą, ciekawe czy wrócilibyście żywi. Nie rozumiem, dlaczego tak wszystkim zależy
    na liberalnym podejściu do religii w naszym kraju, zniesieniu symboli chrześcijańskich, ograniczeniu wpływu itp. przy jednoczesnym umacnianiu się innych religii na świecie. Wracając do wyborów. Mam nadzieję, ze Kaczyński zrobi co do niego należy. Co do Pana Tuska, to naprawdę poza argumentem powyżej, wierzę, że mógłby być dobrym prezydentem.
    Sądze, że jeszcze będzie miał koazję się wykazać. Pozdrawiam serdecznie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane