- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (523 opinie)
- 2 Co się stało z młodymi drzewami? (96 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (109 opinii)
- 4 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (51 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (278 opinii)
- 6 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (180 opinii)
Lech Kaczyński prezydentem
Pomimo tego, że Państwowa Komisja Wyborcza poda oficjalne rezulaty głosowania dopiero w poniedziałek koło południa, Lech Kaczyński może już myśleć o sobie jako o prezydencie elekcie. Po obliczeniu wyników z 90 proc. komisji wyborczych, prezydent Warszawy zebrał 54,47 proc. głosów, zaś jego konkurent Donald Tusk 45,53 proc.
Na podstawie ankiet przeprowadzonych w lokalach wyborczych sopocka PBS prognozowała, że Lech Kaczyński otrzymał 52,8 proc. głosów. Instytut Gfk Polonia ocenił, że prezydent Warszawy zgromadził nawet więcej, bo 53,52 proc. głosów. Dla jego konkurenta Donalda Tuska oznaczało to, że traci do lidera PiS od 5,5 do 7 proc. Dystans - przepaść, która - jak pokazała pierwsza tura wyborów prezydenckich dwa tygodnie temu - może się jeszcze powiększyć.
Frekwencja wyborcza wyniosła ok. 50,62 proc. czyli najwięcej w czasie całego maratonu wyborczego, jaki politycy zafundowali nam tej jesieni.
- Jest źle, źle, źle - mówił nam o 18, czyli ponad 2 godziny przed końcem głosowania asystent jednego z pomorskich posłów PO. - Dostaję informacje o ankietach przeprowadzanych w komisjach wyborczych. Wiem już, że przegraliśmy.
Obaj pretendenci do urzędu prezydenta po połowie podzielili się województwami: każdy z nich wygrał w ośmiu.
Lech Kaczyński triumfował w centralnej i wschodniej Polsce i zwyciężył w: kujawsko-pomorskiem, łódzkiem, mazowieckiem, świętokrzyskiem, podlaskiem, lubelskiem, małopolskiem i podkarpackiem. W tym ostatnim uzyskał najlepszy wynik w kraju otrzymując 72 proc. głosów.
Donald Tusk wzbudził większe zaufanie mieszkańców zachodniej części kraju. Wygrał oczywiście w pomorskiem (zdobywając 60 proc. głosów), a także w warmińsko-mazurskiem, zachodniopomorskiem, lubuskiem, wielkopolskiem, dolnośląskiem, śląskiem i opolskiem, gdzie zwyciężył z największym wynikiem 61 proc.
O 16.30, gdy frekwencja w Polsce wynosiła 35,45 proc., duża część mieszkańców Trójmiasta miała głosowanie już za sobą. Najchętniej w wyborach brali udział sopocianie (47,56 proc.), ale gdańszczanie (43,10 proc.) i gdynianie (42,55 proc.) także nie zasypiali gruszek w popiele.
|
Opinie (875)
-
2005-10-24 14:11
Rena możesz oddać również mocz jeżeli ci pasuje!
- 0 0
-
2005-10-24 14:12
Kloss, Lechista
Kaczyńskiego popierali m.innymi Szewińska, Kozakiewicz,
Kilar, Penderecka, ale ty pewnie nigdy nie słyszałeś
tych nazwisk.
Klonnik, savorth
Koalicję AWS UW rozwaliła własnie UW obecna PO
W rozwalaniu koalicji PO ma wprawę.- 0 0
-
2005-10-24 14:13
bez przesady z tą wsią i ynteligencyją
podział jest mały wg statystyk- 0 0
-
2005-10-24 14:14
Ale po co, żeby podnieść frekwencję?
- 0 0
-
2005-10-24 14:16
I tak trzymać PROSTOMYŚLĄCY
Kocham rozsadek
- 0 0
-
2005-10-24 14:17
skąd te dane o wykształceniu elektoratu?
na kartach do głosowania nie było takich informacji- 0 0
-
2005-10-24 14:18
wygral lepszy
co tu duzo gadac
- 0 0
-
2005-10-24 14:18
do Beda nas miliony
czloweku faktycznie rozumu to tobie brakuje i do kogo masz pretensje, zapytaj swojego Prezydenta miasta dlaczego tak jest? co Kaczyński ci to wszystko da tak? az strach pomyslec o takich jak ty,msciwe to i zjadliwe.
- 0 0
-
2005-10-24 14:18
Skąd te informacje??!!
ZE STATYSTYK I BADAŃ OPINII SPOŁECZNEJ: WIESZ CO TO JEST??
- 0 0
-
2005-10-24 14:18
podpisz sie liberalny prostaku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.