• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozmowa z Lechem Wałęsą: Całe życie coś poprawiam i sprzątam

Ewa Palińska, Michał Stąporek
22 października 2023, godz. 09:00 
Opinie (519)
Najnowszy artykuł na ten temat Lech Wałęsa dostępny w wersji... maskotki
- Przez całe życie wielu ludzi na mnie stawiało. Jednych zawiodłem, innych zadowoliłem - przyznaje Lech Wałęsa.
- Przez całe życie wielu ludzi na mnie stawiało. Jednych zawiodłem, innych zadowoliłem - przyznaje Lech Wałęsa.

- Kiedy maszerowałem przez życie, poprawiałem wszystko, co mi się nie podobało. Na tym polegała moja praca, jako robotnika i polityka - opowiada Lech Wałęsa, który 29 września br. obchodził 80. urodziny. W wywiadzie udzielonym Trojmiasto.pl były prezydent komentuje wyniki wyborów, wspomina papierosa wypalonego tuż po przyjeździe do Gdańska i myśli o miejscu, z którego się nie ucieka, bo jest w nim dobrze.



Jak przyjął pan wyniki wyborów?

Czy spotkałe(a)ś kiedyś osobiście Lecha Wałęsę?

Wyniki jak wyniki. Obywatele postanowili powiedzieć, co sądzą o dotychczasowych rządach, ale trudno mówić o jakimś wyjątkowym zjednoczeniu, bo przecież opozycja nie szła do wyborów razem. Może natomiast zastanawiać frekwencja. Naród się chyba obudził, bo widział, że nie dzieje się dobrze i dlatego się włączył. Ja, widząc to, zakładałem 75 proc., a więc byłem bardzo blisko trafnej oceny.

Miesiąc temu obchodził pan 80. urodziny...

Musicie mi przypominać?

Mamy tylko jedno pytanie. Czy te obchody były dla pana czymś miłym, czy jednak obowiązkiem, który należy wypełnić?

Nie znoszę takich uroczystości, ale ich organizację wzięli na siebie moi przyjaciele, m.in. pani prezydent Gdańska. Ja byłem tylko gościem.

Czyli jednak obowiązek?

Raczej tak. Wielu ludzi na mnie stawiało, jednych zawiodłem, innych zadowoliłem. W ramach podziękowań trzeba brać udział w uroczystościach, których się nie lubi.

- Musicie mi przypominać, że miesiąc temu obchodziłem 80. urodziny? - obruszył się Lech Wałęsa podczas rozmowy, którą przeprowadziliśmy 19 października. - Musicie mi przypominać, że miesiąc temu obchodziłem 80. urodziny? - obruszył się Lech Wałęsa podczas rozmowy, którą przeprowadziliśmy 19 października.
Który okres w swojej działalności politycznej wspomina pan najlepiej?

Żadnego w ten sposób nie wspominam. Ja uczestniczyłem w łańcuchu zdarzeń. Nie mogę wyjąć jednego ogniwa, bo łańcuch się rozerwie.

To może jest okres, który darzy pan sentymentem?

Nie, nie. Ja jestem człowiekiem wykonującym obowiązki, które na siebie brałem.

I jak się pan z nich wywiązywał?

Wielu mi mówiło, że czegoś nie można osiągnąć, ale ja byłem tak wychowany, że jak się czegoś podejmowałem, to musiałem być najlepszy. Mało tego - kiedy maszerowałem przez życie, poprawiałem wszystko, co mi się nie podobało. Na tym przecież polegała moja praca, jako robotnika i jako polityka.

Miałem nawet taką piękną scenę w stoczni, kiedy poprawiałem rzeczy fizyczne, jako elektryk. Po mnie szedł sekretarz partii, jako też "naprawiacz", i zawsze meldował, że kiedy sprawdzał po Wałęsie, to jest inaczej niż fabrycznie. I chciał mi dołożyć, że ja robię to źle. Zwołano komisję, która przyjrzała się mojej pracy i powiedziała: "Proszę pana, to jest poprawianie fizycznych mankamentów". Nawet mi proponowali, żebym to zgłaszał jako wnioski racjonalizatorskie.

Za to się dostawało wtedy nagrodę, prawda?

Tak, ale ja powiedziałem, że nie będę niczego zgłaszał, bo robię to z twórczego lenistwa - jak mi się raz popsuje, to naprawię, ale jeśli popsuje się po raz kolejny, to mnie zastanawia, a jeśli zepsuje się trzeci raz, to drążę, dlaczego, do cholery, mi się to psuje, i poprawiam, żeby się już nie psuło, bo wolę coś innego robić, niż wiecznie coś naprawiać.

Zdarzyło się panu czegoś nie naprawić?

Kiedy maszerowałem przez życie, poprawiałem wszystko, co mi się nie podobało. Na tym przecież polegała moja praca, jako robotnika i jako polityka.
Jednej rzeczy. Chciałem ściągnąć do Polski poszukiwanych przez prokuraturę Bagsika i Gąsiorowskiego [w latach 90. XX w. wspólnicy w spółce Art-B, wyjechali z Polski przed postawieniem im zarzutów za przestępstwa finansowe i korupcję - dop. red]. Rozmawiałem o tym z prezydentem Izraela Chaimem Herzogiem, ale usłyszałem, że oni swoich ludzi nie wydają.

O swoim dorobku politycznym: - Niebiosa od samego początku mi pomagały. Jak dzisiaj przyglądam się niektórym scenom i decyzjom, to sam siebie zaskakiwałem. O swoim dorobku politycznym: - Niebiosa od samego początku mi pomagały. Jak dzisiaj przyglądam się niektórym scenom i decyzjom, to sam siebie zaskakiwałem.
Ale inne duże rzeczy, na które postawiłem, udały mi się. Np. przekonaliśmy świat, żeby nam umorzył połowę długów, bo tyle chcieli nasi ekonomiści. Jedna Japonia nie chciała, a to wszystko nam psuło, bo albo wszyscy, albo nikt. Więc zabieram Balcerowicza, cały zespół i jedziemy do Japonii. Nie czekamy na dyplomatów. I zaczynam: Proszę panów, mam dla was bardzo niedobrą wiadomość. My wam nie oddamy tych pieniędzy, ani grosza, ani dolara. A wiecie dlaczego? Bo pożyczaliście komunistom, a oni za wasze pieniądze kupowali pałki, którymi nas bili. I teraz mamy wam to oddać? Żartujecie. Konsternacja. Po jakimś czasie mówię: Ja wiem, że to źle wygląda, niedobrzy ci komuniści byli, bili, podsłuchiwali nas. My wam jednak oddamy, ale połowę. Ale żeby na to zarobić, musimy uruchomić gospodarkę, pracę w Polsce. Więc pożyczcie nam jeszcze trochę. No i się udało, szczegóły opracowali oczywiście inni, bo ja tylko drzwi otwierałem.

Choć pewnie w małych sprawach można było coś zrobić lepiej.

Z perspektywy lat uważa pan, że był pan lepszym politykiem czy ojcem i mężem?

Oczywiście politykiem. Miałem wybitne szczęście, dzięki czemu udało mi się załatwić wiele rzeczy. Nieprawdopodobne. Natomiast w rodzinie zapłaciłem rachunek za to. Nie było mnie, kiedy dzieci potrzebowały pomocy, kiedy dorastały. Straciłem ten czas, w którym byłem potrzebny. No ale, jak mówię, nie ma nic za darmo na tym świecie. W polityce mam nieprawdopodobne osiągnięcia. Niebiosa od samego początku mi pomagały. Nie jestem nawiedzony, ale jak dzisiaj przyglądam się niektórym scenom i decyzjom, to sam siebie zaskakiwałem.

W polityce działa pana syn Jarosław. Jak pan go ocenia?

Każdy okres ma swoje prawa. Tylko tak z reguły jest, że jak się ma 15 lat, to chce się chodzić na filmy od 18 lat. Jak się ma 50, to znowu chce się mieć 18. W każdym wieku trzeba postępować właściwie, zgodnie z możliwościami.
Trochę działa brawurowo. Wystawiać się na ostatnim miejscu w wyborach, za każdym razem, to moim zdaniem zbyt odważnie. Jednocześnie wypadek, którego doznał, bardzo go wyhamował. Nie doszedł do siebie, a był to naprawdę bardzo zdolny i błyskotliwy człowiek.

Wypadek pokrzyżował jego karierę polityczną?

Tak, i to w znacznym stopniu. Ale mam nadzieję, że ją odbuduje. To w końcu młody chłopak.

Nie żałuje pan, że tylko on z pana dzieci zaangażował się w politykę?

Moi rodzice mi mówili: słuchaj, nie wchodź w to, to jest śmierdzące, nie wchodź w żadnym wypadku. I co? Nie posłuchałem i wszedłem. Pamiętając o tym, że sam nie posłuchałem rodziców, swoim dzieciom zostawiłem wolną rękę.

Jak się pan czuł, gdy zięć postanowił przybrać pańskie nazwisko i stać się Lechem Wałęsą?

Pozwoliłem mu, bo się mnie zapytał wcześniej. Jak chcesz, to bierz.

- Ja nie jestem towarzyski. Ja jestem samorodek. Ja się bawię sam. Nawet w szachy czy w warcaby gram sam, w internecie - zauważa Lech Wałęsa. - Ja nie jestem towarzyski. Ja jestem samorodek. Ja się bawię sam. Nawet w szachy czy w warcaby gram sam, w internecie - zauważa Lech Wałęsa.
Z pana profili w mediach społecznościowych wynika, że utrzymuje pan kontakty z kolegami ze stoczni. Czy z ludźmi ze świata polityki, którzy współpracowali z panem, kiedy był pan prezydentem, też jest pan wciąż na stopie towarzyskiej?

Zacznijmy od tego, że ja nie jestem towarzyski. Ja jestem samorodek. Ja się bawię sam. Nawet w szachy czy w warcaby gram sam, w internecie. Życie tak mnie ułożyło, że jestem sam i nie dążę do wielości. I jestem wieloboistą, więc o tyle mam trudno, że w wielu dziedzinach startowałem. Nie mogę znaleźć kogoś podobnego, bo inni z reguły specjalizują się w jakimś temacie, a ja łapałem się ich wielu. No i to mi utrudnia kontakty.

W mediach społecznościowych jest pan aktywny od lat. Dzięki temu rozpoznają pana ludzie, którzy nie pamiętają pana z dawnej aktywności politycznej. To świadoma strategia?

O nie, ja tu w nic nie gram, nie mam strategii. Ja tylko pokazuję to, co robię. Cała sztuka polega na tym, według moich 80-letnich doświadczeń, by dobrze czytać czasy, w których przyszło żyć. Nam przyszło żyć, kiedy technologia doprowadziła do sytuacji, że trzeba przeorganizować świat. Państewka, bloki, podziały - hamują rozwój, więc trzeba to zburzyć. W Polsce zburzyliśmy stary porządek, przede wszystkim po to, aby zbudować nowy.

- Większość dużych rzeczy, na które postawiłem, udała mi się. Choć pewnie w małych sprawach można było coś zrobić lepiej - przyznaje Lech Wałęsa. - Większość dużych rzeczy, na które postawiłem, udała mi się. Choć pewnie w małych sprawach można było coś zrobić lepiej - przyznaje Lech Wałęsa.
"Zbudować nowy" to fajne hasło, ale jak to zrobić, kiedy są takie różnice spowodowane dawnymi podziałami, krzywdy, wojny czy rewolucje? To, co ma nas na nowo połączyć, musi mieć jakiś fundament. Bo każdy ma inny, a na różnych fundamentach wspólnej budowli się nie postawi.

Kiedy tak stawiam problem w tych moich tezach, pojawiają się dwie propozycje fundamentów. Połowa Europy chce budować na wszelkiego rodzaju wolnościach, wolnym rynku i prawo niech to trzyma. Na skróty. Druga połowa mówi: "nie, najpierw uzgodnijmy wartości, którymi będziemy się kierować w tej podzielonej Europie, a potem wolny rynek i prawo". Z tego podziału nie możemy wyjść, bo jedni się opierają i drudzy.

Czy będzie taki moment w pana życiu, kiedy się pan przestanie przejmować polityką?

Miałem tak intensywne życie, że nie miałem czasu, by pomyśleć o starzeniu. Choć oczywiście to zależy, o czym mówimy. Bo z męskich spraw to mi już tylko golenie zostało. Tu już czuję się stary.
Dopóki trumny nie zamkną, to raczej nie. Chyba że będzie dobrze teraz szło Tuskowi, to pewnie mniej, bo mnie to już nie bawi, wolę na ryby czy na grzyby pojechać. Moje hasło wędkarskie brzmi: Gdyby w wodzie były ryby, to wędkarstwo straciłoby smak. Mam szacunek do ryb, bo one pomogły nam przeżyć biedne, powojenne czasy. Dlatego mało łowię, tylko tyle, ile sam oskrobię, usmażę i zjem. Nikomu nie daję.

Jeśli pominiemy politykę, to jaki okres swojego życia uważa pan za najszczęśliwszy?

Każdy okres ma swoje prawa. Tylko tak z reguły jest, że jak się ma 15 lat, to chce się chodzić na filmy od 18 lat. Jak się ma 50, to znowu chce się mieć 18. W każdym wieku trzeba postępować właściwie, zgodnie z możliwościami. Ja jestem praktykiem i zawsze starałem się tak działać i tak działam. Teraz jestem już spakowany do odlotu i zastanawiam się, jak mnie tam przyjmą. Liczę na jakiś pałacyk, problem w tym, że tam trzeba sprzątać, a nie ma pomocników i trzeba to robić samemu. Całe życie sprzątam, to tam też będę.

Lech Wałęsa: - Jestem już spakowany do odlotu i zastanawiam się, jak mnie tam przyjmą. Lech Wałęsa: - Jestem już spakowany do odlotu i zastanawiam się, jak mnie tam przyjmą.
Czuje się pan emerytem?

Nie. Raczej wracam do sytuacji, gdy miałem 25 lat, przyjechałem pociągiem do Gdańska, jeszcze papierosa wypaliłem i rzuciłem na peron. Po chamsku, ale tam był zawsze bałagan, więc proszę mi wybaczyć.

Miałem tak intensywne życie, że nie miałem czasu, by pomyśleć o starzeniu. Choć oczywiście to zależy, o czym mówimy. Bo z męskich spraw to mi już tylko golenie się zostało. Tu już czuję się stary.

Ma pan jeszcze jakieś marzenia?

Teraz już nie. Przenieść się do wieczności. Tam jest lepiej, bo nikt stamtąd nie uciekł. Czyli tam musi być dobrze.

Opinie (519) ponad 100 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Pan Wałęsa jest człowiekiem-symbolem i jednocześnie doskonałym przykładem, (41)

    jak działa systemowe niszczenie kogoś. Mocno aktywny w latach 80-tych (bez względu kto go wsparł i jak), potem w róznych formach wsparł powstawanie kraju po roku '89 (to już mu różnie wyszło). I do tego momentu wszyscy go szanowali. Potem jakoś dziwnym trafem w okolicy roku 2004-7 (dokładnej daty nie znam, bo nei wiem z czego wynika) zaczęto go obrażać, oczerniac, podsuwać jakieś niby oryginalne teczki (najprawdopodobniej fabrykowane, kto wie jak działają różne służby raczej nei ma wątpliwości, że można na każdego wszystko zmontować). I spora część głupiego społeczeństwa w to uwierzyła i podchwyciła, bo tacy niestety jesteśmy. Widać to zresztą po komentarzach. Nie zdziwiłbym się, gdyby to była ta sama 35 procentowa część społeczeństwa, zawistna, zaściankowa, widzaca wszędzie wrogów (Tusk - niemiec, Wałęsa - szpieg itp.). Przykre. Ja mu zyczę sporo zdrowia i dziękuję za to, co zrobił dla nas (symbolicznie) w latach 80-tych.

    • 99 348

    • (5)

      widać jak lecą "łapki w dół". Takim jesteśmy narodem... "wybranym" :/

      • 9 47

      • JP2 został Świętym a najlepszy Polak 20 wieku został opluty przez kulawego oraz jego mocodawców z SB. (2)

        • 8 35

        • Te kulawy meliniaku, opluwamy ciebie. (1)

          • 13 5

          • To pluwanie najlepiej wam wychodzi.

            • 2 8

      • Pewnie Tusk pochowa Walese na Wawelu... (1)

        • 13 3

        • Tam już smoleński nielot zameldowany, za zabicie 95 osób.

          • 5 5

    • POkemon gdybys miał mózg to bys wiedział ze jak zaczeły wypływac dokumenty i fakty ludzie zobaczyli prawde (9)

      A bezmózgowiec jak zawsze zaprzecza faktom i jest niezadowolony ze ludzie sie odwrócili gdy sie o niej dowiedzieli bo jak POKOlitycy krzyczeli jak dojdziemy do władzy zabronimy tego!!

      • 38 8

      • Jakie fakty? Że kulawy 13-go grudnia spał do południa :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) (8)

        Fakt jest taki że kulawiec to jest `Zuch nad Zuchy` którego nawet milicja nie niepokoiła w latach 80-ch :))))))))))))))))))

        • 7 28

        • Lepiej spać do południa niż donosić na kolegów (3)

          • 26 4

          • Masz na myśli TW Balbinę? Antek wariat ma na to papiery :))))))))))))))))))))))))))))))))))))) (1)

            • 7 14

            • Nie. Mam na myśli Bolka,

              który obalił rząd Olszewskiego, gdy dowiedział się, że Premier Olszewski chce ujawnienia teczek. Bolek bał się ujawnienia jego wygranych w totka.

              • 4 0

          • Nie mam szacunku do tego kolesia

            • 7 2

        • Bolesław dzięki sobie nie osiągnąłeś niczego. (3)

          Tylko pycha , buta, chciwość.

          • 17 4

          • A Balbina co osiągnął ? Zaraz zwalimy mu te jego pseudo pomniki :))))))))))))))))))))) (2)

            W pamięci Polaków kulawy pozostanie jako ruski zdrajca co to nigdy nie miał `śmiałości` do kobiet :)))))))))))

            • 6 13

            • Ta bolek obalił pół litra i jeszcze więcej.

              • 11 2

            • Nie porównuj niewyksztalconego Lecha do wykształcone go Kaczorka

              U was szwaby im głupszy tym lepszy, wykształconych się boicie. Dlatego w 1940 zabiliście tyłu wykształconych Polaków. Wojne przeżyło tylko 7000 Polaków z wyższym wykształceniem. Pamiętamy.

              • 10 1

    • lech walesa (2)

      Tak jest symbolem walki z komuną szczególnie w Magdalence z Kiszczakiem

      • 31 1

      • Walkę z kacem na drugi dzień

        A i obalił ale nie komunem,

        • 13 2

      • Nie było wódki,, komuna,,

        • 0 8

    • Czy ty myślisz

      Że gdyby nie był bliskim współpracownikiem komunistów to pozwolono by mu żyć ? W jednej chwili pozbywano się nie wygodnych opozycjonistów chociażby Popiełuszko. Co to by było dla służb PRLu za problem potrącić go nawet samochodem i wyeliminować. A tak komuniści wybrali miękkie lądowanie na jego plecach bo wiedzieli że on ich nie może ruszyć bo mieli na niego kwity na współpracę. I tak to leci już tyle lat.

      • 27 4

    • Pan Wałęsa był czlowiekiem-symbolem, czas przeszły dokonany! (2)

      • 10 4

      • Równie dobrze możecie wychwalać Moczulskiego, ten sam sort (1)

        • 13 1

        • I Michnika

          • 10 0

    • Co za głupstwa :)

      Ataki na Wałęsę rozpoczęły się wraz z jego kandydowaniem na urząd prezydenta w wyborach w 1990 roku. Jednym z jego kilkunastu konkurentów był reprezentant "oświeconej" opozycji, ówczesny premier Tadeusz Mazowiecki. Wałęsa był postrzegany jako główne zagrożenie dla Mazowieckiego, powszechnie popieranego przez tzw. inteligencję, a z tej racji również przez dominujące media, nie tylko rządowe - których wsparcie dla premiera było oczywiste.

      Występujący przeciwko Balcerowiczowi i obiecujący każdemu wyborcy słynne 100 milionów złotych, Wałęsa opisywany był w telewizji i gazetach jako nieodpowiedzialny populista oraz zagrożenie dla porządku publicznego, gotowy zaprzepaścić wszystkie dotychczasowe osiągnięcia. Trzeba było widzieć, co pisała wtedy Wyborcza o Wałęsie :)

      • 14 3

    • Bolek, sam zawdzięczasz sobie, że nie osiągnąłeś niczego. (2)

      Jedynie buta, pycha i kłamstwa.

      • 15 4

      • Jedyne co ma wartościowego to zegarek złoty za 25 000 euro. No taki tam sikorek

        • 11 0

      • Prymitywie do pięt mu nie dorastasz!

        Promila jego szacunku na świecie prostaki nigdy nie osiągnięcie. I tym hejtem tutaj niczego nie zmienicie

        • 2 3

    • (1)

      Daty które wspominałeś - wynika to z tego ze wtedy PiS doszedł do władzy i zaczął szkalowac pana walese

      • 2 14

      • daty są nieprawdziwe, Wałęsę opluwała Wyborcza od momentu kampanii prezydenckiej w 90

        • 9 1

    • (1)

      Lechu jesteś wielki. Obywatele Polski dziękują. Jesteś najwiekszym Polakiem XX wieku. Aktor odgrywający role papieża nawet ci nie dorasta.

      • 1 13

      • a aktorzy bliźniacy którzy chcieli ukraść księżyc dorastają?

        • 3 7

    • Pan... Weź

      • 1 1

    • Trójmiasto.pl już dajcie spokój z takimi artykułami. (1)

      Tego czytać się nie chce.

      • 14 3

      • O nim w IPNie powinniśmy tylko czytać, jak o Moczarze i Kwiatkowskim

        • 4 1

    • człowieku, Wyborcza pluła na Wałęsę od samego początku

      Dopiero jak zdradził własny obóz i przeszedł do postkomuny (i ich nowych sojuszników), to dali mu spokój i wykreowali na bohatera

      • 8 3

    • Nie ma słowa prawdy w tym poscie do tego na koniec hejt

      Wałęsa - jechali po nim, aż do momentu aż przystał do obozu postkomunistów po przegranych wyborach z Kwaśniewskim

      • 8 1

    • Panem

      jest się od urodzenia.

      • 0 0

    • Kaszub

      Bolek zawsze będzie Bolkiem wstyd

      • 5 1

    • donosiciela

      i łajzy

      • 4 0

    • Najbardziej systemowo to niszczył się sam.

      • 3 0

    • Od zera do milionera i z powrotem

      • 1 0

  • Pozdrawiamy - Czesław K. i Wojciech J.

    • 82 5

  • (5)

    W lotka kiedyś lepiej Panu szło. Może było tego nie poprawiać?

    • 183 21

    • (3)

      Teraz znów ma parasol

      • 18 3

      • (2)

        I to mówi facet kiedy był prezydentem jego synowie trochę na rozrabiali a on im
        załatwiał ekspertyzę pomroczność jasna.
        To się nazywa prawość.

        • 25 1

        • Ten Pan manipuluje ludźmi jak mu sioę podoba

          Legenda ściemy i tyle. Komuchy się dogadały, że po co mają stać u władzy w socjalizmie, jak mogą stać u władzy w kapitalizmie. Ale z demokracją nie ma to wiele wspólnego. Zostali u władzy ci, którzy manipulowali społeczeństwem od zawsze.

          • 20 1

        • Dorwał się robol do rządzenia i panisko udaje.

          • 5 0

    • a wszysto

      przez to że toto-lotek zmienił się w lotto. Gdyby było jak było to dalej szóstki z dodatkowa wpadałyby.

      • 13 1

  • Ileż można promować kogoś (1)

    Kto donosił na kolegów za wygrane w totka? Donosił służbom komunistycznym PRL jak Michał Boni. Boni przyznał się do tego po 20 latach a ten ciągle nie

    • 124 6

    • nie tylko oto chodzi zdradził nas wszystkich !!Sprzedał własny kraj dogadał sie gdy był prezydentem ze szkodnikami złodziejami

      utworzył rzad który potem podpisywał skrajnie szkodliwe dla Polski i Polaków za które do dzisiaj placimy !

      • 15 0

  • Opinia wyróżniona

    Dzìęki za obiektywny wywiad, no i zdrowia życzę prez. Wałęso! (28)

    No i niech pan się nie przejmuje chorym z nienawiści do Pana Cenckiewiczom, Gontarczykom Kaczyńskim i innym szkoda zdrowia jestem z Pana jako gdaňszczanin dumny już jest Pan na całym świecie w ecyklopediach jako pozytywny bohater, którym nie raz w wielu krajach pracując się chwaliłem, bo krwawe rewolucję to norma a Pan zrobił z innymi bezkrwawą Wiwat!

    • 115 417

    • Nie PIS nie cos tam (15)

      Po prostu komuch

      • 34 15

      • Kaczynski z dziada pradziada,Kujda,Przylebski,Piotrowicz,Cymanski,P.Basie,Cynckiewicz,Jakubiak to sa dopiero komuchy.Walesa to pikus wsrod komuchow!!.

        • 11 47

      • PiS założyli dawni funkcjonariusze SB oraz ich agenci :)))))))))))))))))))))))))) (7)

        • 9 44

        • Tak wiemy ruski trolu i kazał zamordowac braci K :) w tym jednego prezydenta :) (5)

          • 29 4

          • Brat kulawego sam doprowadził do swojej śmierci oraz 96 niczego niewinnych ofiar jego decyzji. Pierwszy kazał lądować .... (3)

            • 8 30

            • Kulawy jestes istnym jelopem

              • 19 6

            • A Millera kto chciał zabić jak helikopter z nim spadł przed podpisaniem wejścia do Unii?

              Kwaśniewski?

              • 15 0

            • Nie oczekujcie od ruskiego hejtera ze bedzie co kolwiek pisał z sensem on za kopiejki od Donalda napisze wszystko

              • 15 4

          • A minęły już te trzy tygodnie od listopada 2022r. kiedy Moradziecki miał upublicznić raport Macierewicza?

            • 2 11

        • Ty kulawy komuchu zapomniałeś wziąć tabletkę?

          A złożyłeś życzenia komuchowi bolkowi? I przeproś pana z Nowogrodzkiej.

          • 22 6

      • Prymitywie jak ja ryzykowałem ty zapewne sikałeś do nocnika (5)

        Mam udokumentowaną historię swojej opozycyjnej działalności łącznie z postrzeleniem przez ZOMO na antykomunistycznej manifestacji! Więc spadaj na wysypisko politycznych odpadów tam gdzie65%narodu was ostatnio wysłało!

        • 9 18

        • kulawy uważa się za `Zucha` .... podobno wczoraj nawet samodzielnie zrobił sobie zakupy.................. (1)

          Po raz pierwszy w życiu :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

          • 6 13

          • Ty wczoraj pierwszy raz miałeś polucje

            • 11 2

        • Sam jesteś tym od kogo wyzywasz meduzo umysłowa swoja skarjna głupote potwierdzasz postami i jeszcze wyzywasz zaprzeczasz (2)

          Ty mogłes komunisto miec najwyzej udokumentowane siniaki po kamieniach jak oberwałes od stoczniowców bo byłes tam gdzie stało ZOMO

          • 10 3

          • Tam gdzie ZOMO, czyli tam gdzie Piotr Duda z PiSolidarności? (1)

            • 2 10

            • Nie, tam gdzie mąż Krzywonos

              • 6 2

    • Niezły odjazd

      • 25 3

    • Ruski trolu obiektwny jak za PRLu z działaczami kppzpr

      • 16 4

    • ja też życzę (7)

      Żeby jeszcze dobrze nauczył się mówić po polsku, choc już trochę pózno.

      • 15 2

      • Bolek prostak nigdy nie nauczył się mówić. (1)

        To zawsze było dla niego za trudne. No nie umniem.

        • 18 3

        • Ciekawe

          czy z Kiszczakową brudzia pił..

          • 4 0

      • Lejba Kohne, tak się Pan nazywa

        • 8 2

      • Ktoś wie ile Lechu miał dzieci? (3)

        • 6 1

        • parówkowy jarek nie ma żadnego dziecka bo mężczyźni nie rodzą dzieci (1)

          • 3 10

          • A biedroń?

            • 5 0

        • Jest niejasna sprawa ze śmiercią jego nieślubnego

          • 6 0

    • Czego chcesz od Gontarczyka?

      • 3 1

    • Fakty to nie jest nienawiść.

      • 1 0

  • Hejt Stop (2)

    Czego prezydenta tak hejtujecie
    Bo się ustawił waszym kosztem?
    Bo zbudował Piękny Polin?
    Bo komuniści zrobili miliony?
    Naprawę skończcie
    Wspaniały człowiek

    • 29 48

    • Tak wspaniały jak ty komuchu

      • 8 2

    • fajnie napisałeś, trzeba mieć więcej IQ żeby to zrozumieć a widać nie każdy jest kumaty ;)

      • 11 1

  • Za Gierka (3)

    Chociaż mieszkania dla młodych budowano a co teraz mamy panie Wałęsa ? Ceny mieszkań zaporowe i młodzi wyjeżdżają.

    • 46 20

    • Kto mądry to jedzie z tego grajdołu.

      Siedzieć w tym kołtuństwie nie sposób .

      • 6 9

    • Za darmo?

      Serio myślisz, że ktoś wykonał tą prace, wyprodukował materiały, przekazał grunty za darmo??? Ludzie dekedami czekali na mieszkanie i żyli po 3 pokolenia na 2 pokojach bez łazienki. To, że Cie dziś nie stać na mieszkanie to owoc Twojej niskopłatnej pracy. Jak rozumiem za granicą po 2-3 miesiącach kupujesz wygodne mieszkanie w fajnej lokalizacji za gotówkę?

      • 6 8

    • co za bzdury, kto to plusuje?

      czekaliśmy na przydział wiele lat, mieszkając z teściami
      gdybym zapisał się do partii to bym ten przydział miał wcześniej, ale miałem swoje zasady
      dziś patrzę na to inaczej, skoro z dawnymi towarzyszami potrafią ręka w rękę stać dawni opozycjoniści, to moje zasady mogą wydawać się nic nie warte...

      • 9 4

  • Ja prd. Toscie se wybrali. Teraz czerwone mordy będą na każdym kroku

    • 83 5

  • (3)

    Facet mieszkał podobno na słynnych gdańskich Stogach imial tam warzywniak. To prawda?

    • 16 4

    • prawda częściowa (1)

      Mieszkał na Stogach ale w tym czasie grał w totolotka i robił w ZREMB-ie na Przeróbce w transporcie wewnętrznym jako ładowacz, (zanieś, przynieś, pozamiataj).

      • 24 0

      • Danuśka podobno wiecznie w ciemnych okularach chodziła. Bolek lubił wypić

        • 5 0

    • Bolek mieszkał w Popowie. A rodzina nie miała zbyt dobrej opinii.

      • 8 0

  • Jak zawsze prorok i wizjoner. Przewidywał 75%

    Leszek... daj już spokój.

    • 72 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane