• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk. Piłkarze po awans, ale bez kibiców. Kara PZPN

Damian Konwent
26 kwietnia 2024, godz. 15:00 
Opinie (81)

Lechia Gdańsk

Lechia Gdańsk może przypieczętować awans do ekstraklasy już na cztery kolejki przed końcem Fortuna 1. Ligi. Kibice w to wierzą, choć nie mogą wspierać biało-zielonych w Rzeszowie, bo PZPN nałożył kolejną karę. Lechia Gdańsk może przypieczętować awans do ekstraklasy już na cztery kolejki przed końcem Fortuna 1. Ligi. Kibice w to wierzą, choć nie mogą wspierać biało-zielonych w Rzeszowie, bo PZPN nałożył kolejną karę.

Lechia Gdańsk do Rzeszowa poleciała samolotem. Tam zagra o awans do ekstraklasy. Aby świętować już na cztery kolejki przed końcem Fortuna 1. Ligi, musi pokonać tamtejszą Stal oraz liczyć, że GKS Tychy i GKS Katowice co najwyżej zremisują. Pomóc w tym ma wracający po absencji kartkowej Tomas Bobcek. Niestety, to nieliczne pozytywy wśród negatywów. Z powodu nadmiaru kartek pauzują: Camilo Mena, Tomasz Neugebauer i Kacper Sezonienko, a na meczu w sobotę, 27 kwietnia o godzinie 17:30 nie może stawić się zorganizowana grupa kibiców biało-zielonych. PZPN "zawiesił" ich na jedno wyjazdowe spotkanie po spotkaniu w Łęcznej.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
3 pkt.
Stal Rzeszów
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

7% 21 typowań Stal Rzeszów
15% 49 typowań REMIS
78% 247 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Lechia Gdańsk samolotem do Rzeszowa po awans



Lechia Gdańsk zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Rzeszów w sobotę o godz. 17:30. Biało-zieloni grają nie tylko o czwarte zwycięstwo z rzędu, ale o coś zdecydowanie więcej. 30. kolejka może być może tą, gdy biało-zieloni przypieczętują awans do ekstraklasy. Dlatego, aby zapewnić drużynie jak najlepsze warunki, na południe Polski polecieli samolotem.

Jednak nie wszystko zależy tylko do biało-zielonych. Sami oczywiście muszą wygrać, ale muszą też liczyć, że GKS Tychy i GKS Katowice co najwyżej zremisują. Pierwsi grają z Zagłębiem Sosnowiec (sobota, 20:30), a drudzy z Polonią Warszawa (niedziela, godz. 15).

Czy Lechia Gdańsk zdobędzie awans do ekstraklasy już w sobotę? Co musi się stać? Czy Lechia Gdańsk zdobędzie awans do ekstraklasy już w sobotę? Co musi się stać?

- Na ten weekend nie mamy przygotowanego scenariusza na ewentualne świętowanie awansu. Najpierw musimy zwyciężyć, a później będziemy zerkać na mecz w Tychach. Jeśli okaże się, że Zagłębie Sosnowiec urwie tam punkty, to wtedy zaczniemy się zastanawiać nad niedzielą i czekać na wynik GKS Katowice z Polonią. Widzimy, że dużo zbiegów okoliczności musi się na siebie nałożyć. Dlatego bardziej nastawiamy się na na nasz pojedynek z drużyną GKS Tychy, który odbędzie się w następnej kolejce, gdy zagramy 4 maja o godzinie 17:30. Liczymy, że frekwencja będzie wysoka i wtedy uda się przypieczętować awans, a my będziemy mogli świętować z naszymi kibicami w Gdańsku - mówi nam Michał Szprendowicz, rzecznik prasowy Lechii.

Wraca Tomas Bobcek...



W odniesieniu zwycięstwa pomóc będzie mógł Tomas Bobcek, który prawdopodobnie wróci do wyjściowego składu po absencji spowodowanej żółtymi kartkami. Słowak będzie miał okazję powiększyć swój dorobek strzelecki, gdyż aktualnie ma 9 bramek na koncie. W środku tygodnia w starciu z Polonią Warszawa (1:0) zastąpił go Łukasz Zjawiński.

- Niezależnie od tego, kto będzie grał, czy ja, czy Tomek, to wiemy, że damy z siebie 100 proc. Troszkę mnie w tym podstawowy składzie nie było, ale czułem się dobrze na boisku. Myślę, że było w porządku. Na pewno oczekuję od siebie więcej i myślę, że inni oczekują też więcej ode mnie. W ostatnich spotkaniach dołożyłem coś od siebie, czego mi brakowało, ale na pewno mogło być lepiej. Wiem po co tu jestem, chcę pomagać drużynie i trener wie, że może na mnie liczyć - mówił nam "Zjawka" po środowym meczu.


... ale pauzują inni



Podobnie jak w tamtym spotkaniu, tak i w tym szkoleniowiec gdańskiego zespołu będzie musiał jednak dokonać innych zmian w składzie. I nie chodzi tu tylko o możliwe zmęczenie zawodników wynikającego z ostatniej intensywności rozgrywania meczów, ale przede wszystkim absencji kartkowych.

Pauzować będą: Tomasz Neugebauer, Camilo Mena oraz Kacper Sezonienko. Tym samym potwierdził się scenariusz, o którym informowaliśmy w piątek, że to najlepszy moment dla graczy na "wykartkowanie" się.

Kartkowe tornado w Lechii Gdańsk. Sprawdź, co przewidzieliśmy w poniedziałek Kartkowe tornado w Lechii Gdańsk. Sprawdź, co przewidzieliśmy w poniedziałek

- Jestem przygotowany na to, że poradzimy sobie bez nich. Nie chcę się nad tym rozwodzić - kolejni zawodnicy wejdą i dostaną szansę. Będą ciągnęli ten wózek we właściwym kierunku - mówił trener Grabowski.
Dwaj pierwsi są podstawowymi piłkarzami wyjściowej "11", zatem za Tomka w środku pola, obok Kapicia i Ivana Żelizko zobaczymy zapewne Jana Biegańskiego, Louisa D'Arrigo lub Luana Diwana Gueho. Natomiast Kolumbijczyka na skrzydle zastąpi: Dominik Piła lub Jakub Sypek. Duże szanse na grę miałby Sezonienko, ale on z wyżej wymienionego powodu nie będzie mógł zagrać.

- Głupi faul, ale chciałem zatrzymać przeciwnika, żeby nie stworzył sytuacji bramkowej. Nawet nie myślałem o tym, że Camilo ma żółtą kartkę. To był 100 proc. przypadek. Nawet przez sekundę nie pomyślałem, że mam te trzy kartki. Muszę jednak przyznać, że nie zostanę za to napomniany, bo na przykład w meczu z Górnikiem Łęczna zrobiłem ostrzejszy faul, a sędzia nie zdecydował się na kartonik. Szkoda, ale będziemy gotowi na kolejne mecze - tłumaczył w rozmowie z nami "Sezon".
Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa 1:0. Przeczytaj relację, wystaw oceny piłkarzom i trenerowi Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa 1:0. Przeczytaj relację, wystaw oceny piłkarzom i trenerowi

Niezależnie od tego, kto ostatecznie zagra na skrzydle, będzie musiał się liczyć liczyć z niemałą odpowiedzialnością, bowiem to boki pomocy są motorami napędowymi Lechii tej wiosny. To właśnie po akcji piłkarzy na tych pozycjach biało-zieloni wygrali ostatnie spotkanie, gdyż Maksym Chłań strzelił gola po asyście Meny.

- Ta bramka była ważna dla pewności siebie. Cieszę się z tego przełamania, bo nie strzelałem od pięciu meczów, ale liczy się drużyna, a nie tylko ja. Wszystkie zwycięstwa zawsze są zasługą całej drużyny - mówi Maks, który w środę mógł liczyć na wsparcie rodziny, która siedziała na trybunach Polsat Plus Areny.


W Rzeszowie bez kibiców Lechii



Co ciekawe, biało-zieloni w Rzeszowie zagrają bez wsparcia swoich kibiców z trybun. Na wyjazd miało wybrać się 300 fanów, ale w dzień przed meczem do klubu wpłynęła decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej o karze w związku z ostatnim wyjazdem do Łęcznej.



Tak cieszyli się piłkarze i kibice Lechii Gdańsk po zwycięstwie nad Polonią Warszawa 1:0

Kluby sportowe

Opinie (81) ponad 10 zablokowanych

  • Ważny jest tylko wynik GKS Tychy (1)

    GKS Katowice nie musi zremisować - może wygrywać wszystkie mecze do końca, ale jeśli Lechia wygra w Rzeszowie, a potem (jakimś cudem) przegra wszystko - to GKS Katowice tylko zrówna się z Lechią punktami - i wtedy decydujący będzie wynik dwumeczu pomiędzy drużynami, a tu Lechia jest górą (5:1 i 0:1).
    Inna sprawa, że ciężko liczyć na to, że zdegradowane już Zagłębie postawi się Tyszanom - ale cuda się zdarzają, więc może... :) Chociaż i tak chyba lepiej byłoby wywalczyć awans za tydzień na własnym stadionie, w bezpośrednim meczu z Tychami.

    • 15 2

    • Sosnowiec nie lubi Tychów ,zagrają na luzie bo i tak spadli ,dla przyszłych kontraktów, sensacja może być ,warto pare zeta na Sosnowiec postawić,na jesień wpuścili kibiców Lechii mimo zakazu.

      • 3 1

  • Pidle caly swiat

    Pzpn eklase sędziów. Od 4 lat mamy mistrza Polski, 2 puchary Polski i wszystko w d... Nie ważne. Ważne, że jak Lechia wychodziła na boisko to wam pampersy nie starczaly. Trzeba było zatrudniać Stefanskiego, Frankowskiego i innych gnoji. Zatrzymacie nas? Spróbujcie!

    • 6 1

  • Jestem kibicem Lechii (1)

    chodze na mecze, jeżdzę na wyjazdy. W Łęcznej też bylem. Naśladowanie okrzykami małpy na osobę o ciemniejszym kolorze skóry jest prymitywne. Totalnie odcinam sie od rasizmu i podtekstów politycznych i narodowościowych. Ale żeby nie było to lubię doping, race, pobluzgać (najchętniej na arkę) ale nie kręcą mnie rasistowskie zachowania garstki d**ili. (W trakcie meczu Neugebauer musiał podejść do naszego sektora i uspokoić niektórych bo walkower wisiał w powietrzu). W sumie organizatorom wyjazdu (LP) do Rzeszowa ta sytuacja jest na rękę bo nie muszą odwoływać hucznie zapowiadanego transportu kolejowego (i tak było zbyt mało chętnych i trzeba byłoby jechać kilkoma autobusami) . Szkoda tylko tych chętnych, którzy chcieli jechać przez całą Polskę dopingować ukochaną Lechię. Ave Lechia

    • 14 7

    • Co zrobić żeby zachęcić fc i miejscowych do liczniejszych wyjazdów?

      Tylko bez ugrzeczniania. W innych klubach są bardziej hardkorowe zachowania i chętnych nie brakuje np Legia Ruch Lech Widzew itd

      • 0 0

  • Cos niedouczony ten piszący artykuł (5)

    5:1 I 0:1 dla Katowic panie dziennikarzu

    • 6 2

    • (1)

      Dokładnie, jak wygramy to sobie Katowice mogą wygrać te 5 meczy i tak nas nie przeskoczą

      • 3 2

      • Przeskoczą jeśli zgromadzą tyle samo punktów co Lechia i Arka

        • 1 4

    • Mała tabelka i masz wyjaśnienie (2)

      więc spokojnie z tym obrażaniem

      • 1 2

      • (1)

        Jeszcze nie graliście drugiego meczu z Lechią, więc tabelki możesz narazie rysować sobie kredkami.

        • 1 2

        • Nie mogliśmy grać z Lechią bo jesteśmy Lechią

          więc do kogo te odzywki?

          • 0 0

  • Czy ten PZPN jest jakiś ....

    Na Legii ze Śląskiem przerwany mecz bo odpalona pirotechnika. Ruch- Widzew tak samo. Jakoś nie słychać onkaracj dla nich.

    • 6 2

  • Lechia najlepsza

    Jestem na stadionie kiedy Lechia gra u siebie. Ze wzgledu na wiek nie jeżdżę na wyjazdy ( chociaż kiedys jeździłem) ale ostatni z Polnią mecz przeszedł wszelkie możliwe próby zablokowania awansu Lechii. PZPN wysyła sędziów, ktorzy geizdzą preciwko nam. Ale jesteśmy juz w ekstraklasie i nikt nam tego nie wydrze

    • 44 10

  • PZPN

    Działacze z PZPN to na prawdę chora materia. Niczym wrzód na mózgu.

    • 4 2

  • Oczywista oczywistość (1)

    Lider 1 ligi (dawniej druga liga) jest słabiutki.Formacja obronna jeszcze daje sobie radę, ale atak to tylko dwóch skrzydłowych.Brakuje typowej 9-tki.Z takim zestawem ciężko będzie w Rzeszowie.Jedyna szansa to 0:0 i tak Trener chyba nastawi drużynę.Lechia i Arka prawdopodobnie awansują ale co w eklapie osiągną to można się domyślać.Pan Szwajcar musiał by wywalić sporo kasy na lepszych kopaczy, ale pewnie tego nie zrobi.Kibice i kibole Lechii niech cieszą się chwilą obecną.

    • 4 12

    • Kopaczy to ma arka , panowie piłkarze w Lechii grają ,martw się o swój klubik,może Ewę Kopacz zatrudnijcie .

      • 2 2

  • Ja i tak już w drodze z ekipą !

    • 7 1

  • 30147

    Na godz.9.30

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane