- 1 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (191 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (56 opinii)
- 3 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (66 opinii)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (126 opinii)
- 5 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (408 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
Lechia się utrzymała? A kogo to obchodzi?!
Ach, jakie to wspaniałe - Lechia Gdańsk utrzymała się w Ekstraklasie. Co za szczęście, co za duma, co za sukces! 12 miejsce w tabeli, wielki wyczyn! Czy już mam otwierać szampana? Mam jeździć do rana po Grunwaldzkiej z ręką na klaksonie, machając biało-zielonym szalikiem, albo wykąpać się w fontannie (tylko w której)?
Rozumiem, że jest w mieście potrzeba wielkiej piłki nożnej, że są aspiracje i marzenia o mocnym klubie. Ale rozsądni ludzie powinni potrafić odróżnić kulejącą rzeczywistość od fantazji i mrzonek.
Co nas bowiem czeka w przyszłym sezonie? Znów ekscytująca walka do ostatniej kolejki o miejsce przedostanie, przed-przedostanie, bądź (o mój Boże czy to w ogóle możliwe, to byłby dopiero wynik!) przed-przed-przedostatnie?
Grzegorz Kubicki w "Gazecie Wyborczej Trójmiasto" pisze, że spadek Lechii byłby dla Trójmiasta tragedią: "Nie wyobrażam sobie, że na bursztynowej Baltic Arenie Lechia grać będzie w I lidze, a jej rywalem będzie np. Tur Turek. To brzmi dramatycznie" - przekonuje.
A tak, to przepraszam, z kim Lechia będzie grać? Z Galacticos z Odry Wodzisław? Z taktycznie nienagannym i zachwycającym Piastem Gliwice? I to niby brzmi mniej dramatycznie?
Lechia w przyszłym roku grać będzie też z Lechem Poznań i Polonią Warszawa Wymieniam te dwa kluby z czołówki Ekstraklasy nieprzypadkowo, bo miałem nieszczęście być na meczu półfinałowym Pucharu Polski z ich udziałem, a raczej brakiem udziału. Do 60 minuty na boisku nie wydarzyło się absolutnie nic. N-I-C. Chaos i bezcelowa kopanina. Potem zawodnik Lecha zasymulował faul w polu karnym i było 1:0. Polonia wyrównała, była dogrywka (znów niewiele się działo), po czym były karne, z których piłkarze Polonii nie strzelili trzech kolejnych! Żenada.
W sektorze dla VIP-ów prezes PZPN Grzegorz Lato przez praktycznie całe spotkanie był zajęty rozmowami przez komórkę i wysyłaniem sms-ów. Widać było, gdzie ma ten mecz. I słusznie! PZPN, jej prezes i Ekstraklasa są siebie warci.
Cena biletu na to "widowisko"? 60 zł!
60 zł!!!
Nigdy gorzej nie wydałem 60 zł i nigdy już nie zamierzam. Z takimi właśnie drużynami Lechia będzie grała o przed-przedostatnie miejsce w Ekstraklasie. Doprawdy, nie mogę się już doczekać!
Lechia to doprawdy dostarczyciel wielu wrażeń. Nic, tylko się nią interesować. Za każdym razem, gdy czytam o Lechii, to albo w kontekście możliwego spadku do niższej ligi, albo o tym, że na meczu jakiś fotoreporter dostał w głowę bryłą lodu i osunęła się na murawę, albo, że "Lechia ukarana - stadion zamknięty na jeden mecz za zachowanie kibiców podczas derbów".
Postanowiłem poczytać trochę więcej, więc wszedłem na forum kibiców (lechia.gda.pl). I znalazłem taki oto wpis: "Jebać murzyna, Lechia Gdańsk biała drużyna!" Oczywiście ten cytat nie został przez moderatora usunięty. Bo po co? Jak piszą inni biali kibice Lechii, jest przecież "wolność słowa i każdy może pisać, co chce", a po drugie "rasizm na Lechii będzie zawsze i po ch... to roztrząsać".
Nie rozumiem, dlaczego klub, który ledwo obronił się przed spadkiem, zajmując 12 miejsce w tabeli, a którego mecze muszą chronić setki policjantów (a w czasie derbów z Arką 1000 policjantów, 100 radiowozów, siły Morskiego Oddziału Straży Granicznej i pododdziały antyterrorystów!) miałaby być dumą, chlubą i przyszłością Gdańska? Może ktoś mi to wytłumaczy, ale nie wyzwiskami i obelgami, tylko merytorycznymi argumentami? I jaką mam czuć identyfikację z ludźmi, którzy piszą, że "Lechia to biała drużyna"?
Dopóki tego nie zrozumiem, będę jako gdańszczanin kibicował Barcelonie. Która i umie grać, i ma w składzie czarnoskórych, i na dodatek szlachetnie i z pożytkiem dla pokrzywdzonych reklamuje UNICEF, czyli Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci. Gdybym tylko mógł, wykąpałbym się w jakiejś fontannie w Barcelonie.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Zobacz także
Opinie (672) ponad 20 zablokowanych
-
2009-06-03 09:34
trojmiasto.pl - a co to jest????
zbesztac z blotem kazdy potrafi ,moze jednak podacie autora tego artykulu????
- 1 0
-
2009-06-03 09:42
Zwykły piknik
autor tego artykułu bal sie podpisac taki kibic pewnie sledz
- 1 0
-
2009-06-03 10:14
Świetny artykuł
Barca górą:)
- 0 1
-
2009-06-03 11:18
Emeryci....
słuchajcie widac ze ten kto pisal ten kawalek niema pojecia o piłce nożnej. Lechia jest beniaminkiem i niema zbyt duzego budzetu... dlaczego w gazetach nie pisze sie o akcjach charytatywnych organizowanych przez kibiców?? najlepiej jak by na meczach na polskich stadionach wszyscy jedli popcorn i klaskali jak na siatkówce... biało- zielone pozdro... Ś&W&L
- 1 0
-
2009-06-03 11:18
zenada
Żenada można nazwac ten bezwartosciowy felietonik ktory napisal jakis mlody pan kowalski ktoremu ktos kiedys powiedzial w podstawowce ze potrafi pisac prace pisemne bez bledow nie masz pojecia co to znaczy miec bialo zielone serce ! TYLKO LECHIA GDANSK
- 1 0
-
2009-06-03 11:31
Wierny kibic
są jeszcze ludzie którzy w coś wierzą (LECHIA!) a nie tylko tacy jak autor artykułu który wierzy tylko w to co jest aktualnie na szczycie. Jeśli real wygrałby ligę mistrzów to pewno autor chciałby się już kąpać w fontannie w Madrycie Druga sprawa jest taka że krytykować każdy potrafi a zbudować coś wielkiego to jest dopiero wyczyn!
- 1 0
-
2009-06-03 12:14
prowokacja
prowokacja
- 1 0
-
2009-06-03 12:56
pfff
A mnie nie obchodzi Barca,jak również nie obchodzi mnie zachowanie jej kibiców po finale LM, jak również to, że autora nie obchodzi utrzymanie Lechii w Ekstraklasie. Nas obchodzi, bo nasza Lechia, chociaż Barcą nie jest, jest nasza. I moze nie satysfakcjonuje nas dół tabeli, ale jesteśmy z nią. Łatwo jest kibicować wielkiemu klubowi, który odnosi same sukcesy, sztuką jest, być kibicem kiedy spektakularnych sukcesów nie ma i trzeba się cieszyć z tych mniejszych.
Szampana nie otworzyłam, ale odetchnęłam z ulgą. I czasami to wystarczy żeby poczuć się dumnym.- 1 0
-
2009-06-03 13:08
A MY SWOJE .... LECHIA GDAŃSK !
POZDROWIENIA Z KRAKOWA
- 2 0
-
2009-06-03 13:21
Śmieciowe opinie ...
Takie opinie to sobie możesz pod swoim śmietnikiem na osiedlu głosić do obecnych tam kotów , tudzież śpiącego menela . Lechia jest ważną częścią historii . Zespołem dużo znaczącym dla Gdańska. Czeka ją dobra przyszłość i nowy piękny stadion . Lechia zasługuje na Ekstraklasę , szczególnie dzięki wiernym kibicom , ale także swej odbudowie . Awans od A-klasy do Ekstraklasy. A jeśli chodzi o kibiców , panie Catalunya , popatrz na zachowanie swych ziomków , na bilans rannych , zamieszki , awantury . A przecież to "tacy fantastyczni kibice".
Lechia i jej kibice są wciąż szkalowani i dręczeni . Klub otrzymuje największe kary za pirotechnikę . Zamknęli stadion na jeden mecz , a taki Lech otrzymał karę w zawieszeniu . Kibice Lechii to nie tylko sam Gdańsk , to też Pruszcz Gdański , Malbork , Sztum i wiele innych . Tu się mówi o Lechii , jej się kibicuje i cieszy się z każdej wygranej . My będziemy pod Neptunem , a Ty jedź sobie do Barcelony i tam ciesz się słońcem ... Zawsze tylko Lechia !!!- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.