• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Leciał do Londynu, trafił na izbę

Paweł Wojciechowski
17 lipca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Parkują w polu kapusty, by oszczędzić 9 zł
W ciągu minionej doby funkcjonariusze Straży Granicznej aż dwukrotnie mieli do czynienia z nietrzeźwymi na lotnisku w Gdańsku. W ciągu minionej doby funkcjonariusze Straży Granicznej aż dwukrotnie mieli do czynienia z nietrzeźwymi na lotnisku w Gdańsku.

Pijany mężczyzna rzucał wulgaryzmami i zachowywał się agresywnie w stosunku do pasażerów na terminalu lotniska w Rębiechowie. Nie poleciał, tylko trafił do pogotowia socjalnego. Dzień wcześniej doszło do podobnego zdarzenia.



Czy podróżując samolotem natknąłeś się na pijanych i agresywnych współpasażerów?

W ciągu ostatniej doby funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku dwukrotnie musieli podejmować interwencję na lotnisku im. Lecha Wałęsy wobec nietrzeźwych. W poniedziałek, ok. godz. 18, w strefie odlotów gdańskiego terminalu pracownicy lotniska nie wpuścili do samolotu lecącego do Londynu 27-letniego mieszkańca Starogardu Gdańskiego. Znajdujący się pod wpływem alkoholu mężczyzna wykrzykiwał wulgarne obelgi i awanturował się.

- Był agresywny w stosunku do innych pasażerów, obrzucał ich wyzwiskami, wszczynał awantury. Mimo próśb i nakazów pracowników lotniska nie chciał opuścić strefy odlotów - informuje Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Zawiadomieni o sytuacji funkcjonariusze Straży Granicznej musieli użyć siły przy wyprowadzeniu pijanego poza teren lotniska. Przewiezieniem pijanego awanturnika do pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych w Gdańsku zajęła się policja. Po wytrzeźwieniu, we wtorek, mężczyzna opuścił pogotowie.

- Nie były wyczerpane przesłanki do stwierdzenia wykroczenia, dlatego nie został przez nas ukarany mandatem - mówi Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Dzień wcześniej funkcjonariusze straży interweniowali wobec trzech mieszkańców województwa kujawsko - pomorskiego, którzy na przystanku autobusowym przed terminalem próbowali wszczynać bójkę.

- Nasi funkcjonariusze spostrzegli mężczyzn, którzy się ze sobą szarpali. Każdy z nich miał około 2 promili alkoholu w organizmie - mówi Andrzej Juźwiak.

Pijanych mężczyzn również przewieziono do pogotowia socjalnego. Gdy wytrzeźwieli, najbardziej krewki z nich został ukarany trzystuzłotowym mandatem.

Miejsca

Opinie (133) 1 zablokowana

  • ja tu czegoś nie rozumiem: (2)

    " Nie były wyczerpane przesłanki do stwierdzenia wykroczenia, dlatego nie został przez nas ukarany mandatem."- a koszt interwencji, przejazdu, czas?
    Wydaje mi się, że rachunek za takie coś powinien opiewać na pokaźną sumę!

    • 21 2

    • (1)

      dokładnie.ponadto rzucanie wulgaryzmami w miejscu publicznym to ponad wszelką wątpliwość wykroczenie karane mandatem...

      • 7 1

      • sam sie ukaraj wyploszu z radomia

        • 1 3

  • jacy wy jestescie zakompleksieni (5)

    Po pierwsze kazdy sam odpowiada za swoje czyny i nie mozna ugoolniac i oceniac wszystkich ktorzy mieszkaja w Polsce czy z niej wyjezdzaja.
    I nie ma znaczenia czy to Polska,Australia czy Wielka Brytania,bo takie zdarzenia sporadycznie dzieja sie wszedzie.
    Jest wielce prawdopodobne ze na wiekszosci lotnisk na Swiecie w strefie odlotow nie serwuja alkoholi.Co innego na pokladzie samolotu,gdzie ceny drinkow sa dla wiekszosci malo oplacalne i podawane w malych ilosciach z jeszcze mniejsza czestotliwoscia.
    Ja obserwuje zdziwenie Szwedow kiedy wchodza na stacje benzynowa i widza takie ilosci alkoholu.Widac co kraj to obyczaj,Polska nie nalezy do krajow gdzie dostep do alkoholu jest przynajmniej w niektorych miejscach utrudniony.
    Te wszystkie fakty wobec narodowego problemu duzej czesci spoleczenstwa z alkoholem przywoluja pytanie :komu zalezy na rozpijaniu ludzi?

    • 8 6

    • no, taki Szwed się najpierw zdziwi, potem mu się żaróweczki w oczach zapalają (2)

      i cieszy się, że tak tanio może alkohol kupić...

      • 5 1

      • jasne (1)

        a i jeszcze tu i tam pobzyka za darmo...

        • 4 2

        • chyba ciebie

          • 4 1

    • jest wielce prawdopodobne ze malo gdzie na swiecie byles na lotniskach bo akurat tam gdzie ja bylem niezaleznie czy to w azji czy w europie to wszedzie bylo piwo (mocniejszych alkoholi nie szukalem wiec nie wiem) z prostej przyczyny,niektorzy boja sie latac a jak wypije 1-2 piwa to mu latwiej ze o samych zasadach wolnego rynku nie wspomne.

      • 3 1

    • nareszcie jakis normalny, pozbawiony nienawisci wpis. dzikie:)

      • 0 0

  • i to jest własnie beznadziejne polskie prawo karne (2)

    jakbym tak bluznął na ulicy to bym dostał mandat, ale jak taki cham obraża ludzi w dodatku jest pijany i to na lotnisku to oni mu fundują miły socjalek a na drugi dzień jeszcze mu do widzenia powiedzą i to wszystko. Tysiąc złotych kary albo jeszcze lepiej 50% tego co zarobił - co najmniej! Nauczyłby się kultury.

    • 10 5

    • nie obraza nie obraza

      tylko nazywa acz dosadnie rzeczy po imieniu.

      • 0 1

    • Nie dość, że beznadziejne, to stosowane wybiórczo i bezmyślnie.

      Tak to właśnie jest. Mało tego - jak spokojnie w parku na pikniku z rodzinką będziesz pił piwo, to dostaniesz mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Ale rozwrzeszczanej, pijanej bandy pod blokiem, czy sklepem żadne "służby" nie zauważą.

      • 0 0

  • Ludzie ratujcie

    Niemcy mnie biją

    • 11 1

  • dobrze że..

    dobrze że w polsce a nie w Anglii, przez takich buraków później nie szanują polaków za granicą, a przecież nie jesteśmy tak złym narodem jak o nas mówią, ale zawsze się znajdzie czarna owca..

    • 5 0

  • precz z PATOLOGIA (1)

    gdzie te patole do londynu-wyslac ich w Bory Tucholskie porzadkowac wiatrolomy a nie wstyd przynosic

    • 9 3

    • wstyd to podpisywac sie w Polsce

      elektryk

      • 2 1

  • oj tam ojtam wypyli symboliczne 12 piw i sie przje..li do niego

    lujje

    • 5 3

  • CO WY NIEKTORZY TAK GO BRONICIE ! I UDAJECIE ZE W LONDYNIE POLACY NIE PIJA !! Haha (2)

    W Londynie Polacy hleja na umor i dragi łykaja a pozniej spia w smietnikach na ulicy. Zniszczylismy dobry wizerunek bo z Polaka zawsze patol wyjdzie. W Londynie juz dzis rozowo nie jest i wiekszosc to szumowina do mycia garow i kibli za marne grosze. Wielu sie wstydzi wracac bo po kilku latach jedynie jak dobrze poszlo to na samochod odlozyli albo wcale . Zyja na wynajetym albo na socjalnym w najgorszych strefach. A wy tu udajecie ze Londyn ! Londyn srondyn. Londyn jest dobry dla urodzonego Anglika a kazdy emigrant to tylko malpa do roboty i tyle. Wiekszosc tam relatywnie w stosunku do cen i ceny zycia zarabia podobnie jak tu byscie 2000 zarabiali i wielkie mi halo. Hamburgerow troche wiecej mozna tam zjesc i taki to luksus dzis . Dzis coraz wiecej Polakow tam hleje bo robote traca a Anglicy wcale juz nas tam nie potrzebuja. Kiedys to byly pieniadze a dzis jak tam na zycie wystarczy to dobrze bo zycie zdrozalo a o odkladaniu wiekszosc juz zapomina bo zostaja przy przecietnej pensji grosze. Zaczyna sie nowy etap Europy ze kazdy ma swoj kraj grajdolek i niech siedzi u siebie bo emigrantow powoli wszedzie maja dosyc.

    • 14 3

    • czyli Polacy robia to samo co Angole niczym sie nie roznia tyle ze zyja tam gorzej jak Angole i to jedyna roznica.

      • 5 1

    • nieprawda!!!!

      nie wszyscy...

      • 1 1

  • Ale jakos o niesprzedawaniu alkoholu... (1)

    W sklepach na lotnisku i samolotach nikt nie pomysli:)

    • 6 3

    • Alkohol jak wszystko jest dla ludzi: rozsądnych ludzi. Patologii społecznych nie zwalczy się zakazami.. A wystarczy przejść się Grunwaldzka - pijanych, chamów na kopy!

      • 6 0

  • bez słów

    a ja pomogłem facetowi starszemu co miał nos zakrwawiony , co się przewrócił leżał w rowie przy budowlanych. a żona co nie mogła się podnieść , bo coś sobie uszkodziła , czuć od nich alkohol wezwałem pogotowie okazało się że miała coś z biodrem a faceta opatrzono bo nikt z łaskawych śmigających ludzi nie zatrzymał się. Bo pijani ale pamiętajmy nawet jeśli pijany czy bezdomny co kol wiek to pomóżmy bo może nie przeżyć jeśli straci za dużo krwi. nie bądźmy obojętni.

    • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane