2006-10-16 11:23
Czyli przychodzi baba do lekarza a tu myk zamkneli babę i lekarza :)
2006-10-16 12:36
Czytałem wywiad z socjologiem Szackim w piątkowym "Dzienniku". Mówi on, że walka z mitycznym "układem" to walka z wiatrakami. Układy to nie przypadłość określonego środowiska czy partii politycznej, ale wspólna cecha wszystkich Polaków. Wszyscy żyją w jakichś układach, wszyscy szukają "dojść" przy załatwianiu dowolnej sprawy.
Aby wykorzenić "układy", trzeba by wyeliminować polską rasę z powierzchni tej planety (a najlepiej wszystkich Słowian). W ten sposób i z Hitlera można zrobić bojownika przeciwko układom.
2006-10-16 12:45
Układy można zlikwidować. Ja bym nazwał to nie walką z wiatrakami, ale pieleniem ogródka, tj. chwasty zawsze będą się pojawiać, ale coraz rzadziej. Znamiennym tego przykładem jest choćby samo publiczne stwierdzenie faktu, że wysysamy korupcję z mlekiem matki, a to jeszcze niedawno było nie do pomyślenia. Oczywiście zanim staniemy się Szwajcarami albo Duńczykami, to musi wymrzeć parę pokoleń, ale uważam, że dziś można już w Polsce żyć bez układów.
2006-10-16 14:32
Sprywatyzowac Ultraliberala i problem z glowy
2006-10-16 15:52
Pewnie, że już dziś można żyć w Polsce bez układów. Tylko kto tak robi? Ekscentryczni milionerzy i menele-im są układy niepotrzebne.
Teoretycznie można także żyć bez telewizora, radia, lodówki, pralki - ale ilu ludzi to praktykuje? I co to jest w ogóle za życie?
2006-10-16 16:16
Wydaje mi się że akurat milionerzy i menele żyją dzięki właśnie układom. Pierwsi, bo nie byliby bogaci (no chyba że wygrali w totak, albo dostali w spadku), a drudzy muszą kombinować, wyżebrać, ukraść żeby przeżyć, szczególnie w zimie. Wydaje mi się, że klasa średnia dolnych stanów może przeżyć bez układó
2006-10-16 17:29
"układy to cecha wszystkich Polaków" - później nachachmęci, że "układ" to także rodzina i grupa społeczna i "układ' to cecha całej ludzkości a nawet gatunku.
W telewizji też wypowiadał się jakiś socjolog, sympatyczny nawet, który wierzy, że brak zaufania to cecha wszystkich Polaków, wg badań. Nie tłumaczą tego politycy, bo Polacy mają niższe zaufanie społeczne niż np. Węgrzy.
Ale nawet Węgrzy nie mają tak znamienitych polityków jak Polacy, od Okragłego Stołu przez Pokojowy Nobel do Tajemnicy Szafy.
2006-10-16 19:07
moze w końcu skończy się społeczne przywolenie !
2006-10-17 00:15
1. Po pierwsze lekarze powinni leczyć a nie zajmować się biurokracją (zwolnienia itp powinna wystawiać sekretarka na zlecenie lekarza)
2. Jeśli lekarz zajmie się wyłącznie leczeniem to przyjmie więcej pacjentów i zarobi więcej pieniędzy - na przykład zamiast zatrudniać trzech lekarzy którzy robią wszystko, można zatrudnić lekarza, pielęgniarkę i sekretarkę, liczba personelu taka sama ale można zróżnicować zarobki.
3. Nadużycia typu lewe zwolnienia powinny być karane odebraniem prawa wykonywania zawodu.
4. Dobrze zarabiającemu lekarzowi nie będzie sie opłacało brać łapówki za cokolwiek, bo będzie ryzykował utratą prawa wykonywania zawodu a tym samym pozbawi sie źródła wysokich dochodów.
2006-10-17 11:41
Sekretarki medyczne likwidowano lata temu w ramach walki z biurokracją i kolejnej reformy służby zdrowia! Później cichcem np. pielęgniarki robiły pracę sekretarki, bo w końcu ktoś tą ilość papierków musi obrobić. Lekarze wypełniający kolejne biurokratyczne kwestionariusze zastanawiali się, czy ci, którzy je układali, byli w szpitalu?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
