- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (209 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (410 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (73 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Lekarze rodzinni proszą o wsparcie proboszczów
Pomorscy lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, którzy wciąż nie podpisali umów z NFZ, liczą, że księża wytłumaczą wiernym z ambon przyczyny ich sporu z ministerstwem zdrowia.
W sobotę w Gdańsku spotkali się właściciele i przedstawiciele kilkudziesięciu przychodni z całego Pomorza, którzy z NFZ swoich umów nie podpisali.
I wygląda na to, że ich nie podpiszą, bo - jak mówił w sobotę PAP Jan Tumasz, przewodniczący Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia, które wchodzi w skład Porozumienia Zielonogórskiego:
- Nie poddamy się, bo jeśli się poddamy, to przegramy jako lekarze, a w ślad za tą przegraną pójdą decyzje Ministerstwa Zdrowia i NFZ, które uczynią pracę lekarzy fizycznie niemożliwą.
Jego zdaniem "już w tej chwili lekarze POZ przyjmują po 30-40 pacjentów dziennie, a po podpisaniu aneksu (do umowy) czas wizyty tak się skróci, że ryzyko popełnienia błędu przez lekarza radykalnie wzrośnie".
Lekarze do proboszczów: Pomóżcie!
Uczestnicy gdańskiego spotkania uznali, że poproszą proboszczów w swoich parafiach o pomoc w "przekazaniu pacjentom informacji, o co tak naprawdę w tym sporze chodzi".
- Nie mamy takich możliwości przekazu, nie jesteśmy fachowcami PR, jakimi dysponuje MZ, więc szukamy innych kanałów, które umożliwią nam przekazanie informacji - tłumaczy Tumasz.
Trzy postulaty w liście do wiernych
Doktor Andrzej Zapaśnik, lekarz POZ i właściciel przychodni Baltimed z Oruni, który nie podpisał aneksu, powiedział dziennikarzom, że w liście lekarze chcą przedstawić swoje trzy postulaty.
Pierwszy to odblokowanie przez Ministerstwo Zdrowia dialogu społecznego ze środowiskiem lekarskim i medycznym.
Drugi to podpisywanie umów na okres nie dłuższy niż dziewięć miesięcy.
Trzeci postulat dotyczy powołania przez MZ zespołu ds. strategii w POZ z udziałem ekspertów z federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Więcej pracy przez pakiet onkologiczny
Roman Budziński, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku, przekonuje wyjaśnił, że przyjęcie pakietu onkologicznego w formie proponowanej przez ministerstwo zdrowia oznacza dla przeciętnego lekarza rodzinnego, że ze względu na wzrost liczby pacjentów, każdemu z nich będzie mógł poświęcić 5 minut. Budziński szacuje, że będzie musiał przyjąć ok. 80 pacjentów w ciągu 7-8 godzin, a więc 10 na godzinę. Tymczasem jego zdaniem samo wypełnienie karty onkologicznej zajmuje ok. 20 minut.
- Próbowałem i tyle czasu mi to zajęło - zaznaczył w rozmowie z PAP, dodając, że do tego dochodzą "stosy rachunków do zapłacenia za diagnostykę onkologiczną, która została powierzona lekarzowi rodzinnemu". Podkreślił, że "pieniądze, które zostały przeznaczone lekarzom rodzinnym na realizację pakietu, to nie są żadne dodatkowe, nowe pieniądze, tylko przełożone z lewej do prawej kieszeni, przesunięte w ramach POZ".
Opinie (537) 8 zablokowanych
-
2015-01-04 11:39
nieroby ,kombinatory
To są nieroby i kombinatory.Pod szyldem NFZ zrobili sobie prywatę.Leczyć tylko im się udaje własną prywatę.
- 6 6
-
2015-01-04 11:42
"już w tej chwili lekarze POZ przyjmują po 30-40 pacjentów dziennie"
Powiem więcej - niektórzy pracują po 30-40h w 24h dniu pracy. Skandalicznie jeszcze muszą mandaty płacić gdy zapindalają niezgodnie z przepisami między placówką państwową i kilkoma prywatnymi. Skandal, mówię. Skandal.
- 7 5
-
2015-01-04 11:43
O ja rąb..ię
Ależ stek bzdur wypisywany jest w komentarzach. Każdy coś słyszał, coś od szwagra się dowiedział, z kasjerką w sklepie poszeptał i się zna.
- 8 4
-
2015-01-04 12:04
to sa g...,zarabiaja po 20 tys i malo ciagle
- 10 5
-
2015-01-04 12:08
Doktorzy prosza proboszczow.......
ludzie, przestancie, juz caly swiat sie z was smieje
- 12 2
-
2015-01-04 12:11
oszuści
Cala klika te porozumienie co roku. Dają festiwal.kto im kadrze podpisywać niech będą na swoich prywatnych gabinetach jak im źle.
- 9 5
-
2015-01-04 12:14
Porozumienie Zielonogórskie...
co u diabła robi w Gdańsku..?
W 2000 roku dostali przychodnie, personel i pacjentów za przysłowiową złotówkę...Byli jak goły i wesoły. Teraz podnoszą łby bo im kasa ucieka. Od kiedy to jesteście tacy wierzący? Przecież jedyną wiarą Waszą to mamona..!- 12 4
-
2015-01-04 12:15
zrobic tak...
i nad tym mysla,jak dokumentacji medycznej nie udostepnia prokurator!!!
- 5 0
-
2015-01-04 12:20
NA wywóz śmieci 11 zł, na leczenie 12 zł. Bez komentarza.
- 11 7
-
2015-01-04 12:22
Wszyscy komentatorzy na lekarzy! Oni mają tak dobrze...
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.