- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (464 opinie)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (228 opinii)
- 3 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (10 opinii)
- 4 Rekordzista dostał 5 mandatów (75 opinii)
- 5 Były senator PiS trafił do więzienia (351 opinii)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (58 opinii)
Lekarze rodzinni proszą o wsparcie proboszczów
Pomorscy lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, którzy wciąż nie podpisali umów z NFZ, liczą, że księża wytłumaczą wiernym z ambon przyczyny ich sporu z ministerstwem zdrowia.
W sobotę w Gdańsku spotkali się właściciele i przedstawiciele kilkudziesięciu przychodni z całego Pomorza, którzy z NFZ swoich umów nie podpisali.
I wygląda na to, że ich nie podpiszą, bo - jak mówił w sobotę PAP Jan Tumasz, przewodniczący Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia, które wchodzi w skład Porozumienia Zielonogórskiego:
- Nie poddamy się, bo jeśli się poddamy, to przegramy jako lekarze, a w ślad za tą przegraną pójdą decyzje Ministerstwa Zdrowia i NFZ, które uczynią pracę lekarzy fizycznie niemożliwą.
Jego zdaniem "już w tej chwili lekarze POZ przyjmują po 30-40 pacjentów dziennie, a po podpisaniu aneksu (do umowy) czas wizyty tak się skróci, że ryzyko popełnienia błędu przez lekarza radykalnie wzrośnie".
Lekarze do proboszczów: Pomóżcie!
Uczestnicy gdańskiego spotkania uznali, że poproszą proboszczów w swoich parafiach o pomoc w "przekazaniu pacjentom informacji, o co tak naprawdę w tym sporze chodzi".
- Nie mamy takich możliwości przekazu, nie jesteśmy fachowcami PR, jakimi dysponuje MZ, więc szukamy innych kanałów, które umożliwią nam przekazanie informacji - tłumaczy Tumasz.
Trzy postulaty w liście do wiernych
Doktor Andrzej Zapaśnik, lekarz POZ i właściciel przychodni Baltimed z Oruni, który nie podpisał aneksu, powiedział dziennikarzom, że w liście lekarze chcą przedstawić swoje trzy postulaty.
Pierwszy to odblokowanie przez Ministerstwo Zdrowia dialogu społecznego ze środowiskiem lekarskim i medycznym.
Drugi to podpisywanie umów na okres nie dłuższy niż dziewięć miesięcy.
Trzeci postulat dotyczy powołania przez MZ zespołu ds. strategii w POZ z udziałem ekspertów z federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Więcej pracy przez pakiet onkologiczny
Roman Budziński, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku, przekonuje wyjaśnił, że przyjęcie pakietu onkologicznego w formie proponowanej przez ministerstwo zdrowia oznacza dla przeciętnego lekarza rodzinnego, że ze względu na wzrost liczby pacjentów, każdemu z nich będzie mógł poświęcić 5 minut. Budziński szacuje, że będzie musiał przyjąć ok. 80 pacjentów w ciągu 7-8 godzin, a więc 10 na godzinę. Tymczasem jego zdaniem samo wypełnienie karty onkologicznej zajmuje ok. 20 minut.
- Próbowałem i tyle czasu mi to zajęło - zaznaczył w rozmowie z PAP, dodając, że do tego dochodzą "stosy rachunków do zapłacenia za diagnostykę onkologiczną, która została powierzona lekarzowi rodzinnemu". Podkreślił, że "pieniądze, które zostały przeznaczone lekarzom rodzinnym na realizację pakietu, to nie są żadne dodatkowe, nowe pieniądze, tylko przełożone z lewej do prawej kieszeni, przesunięte w ramach POZ".
Opinie (537) 8 zablokowanych
-
2015-01-04 16:47
POZ przy
kościele.Duże nie wykorztstane pomieszczenia,oplacane przez wierenych i w .razie potrzeby ostatnie namaszczenie to oczywiście odplatne - nic za darmo.Zlikwidowac przychodnie .zlikwidować Uniwersytety Medyczne po poradę medyczną do kościoła i tyle . ;)
- 8 1
-
2015-01-04 16:48
więcej pracy ....
Tak, lekarze przez zwiększoną ilość pacjentów nie będą mogli się zrywać wcześniej na swoje dodatkowe miejsca pracy - w innych ośrodkach zdrowia, czy gabinetach prywatnych
- 6 3
-
2015-01-04 16:48
(2)
Dalej głosujcie na tuska!!!! Tępaki
- 8 12
-
2015-01-04 17:08
To może w kamasze ich jak chciało PiS ? Lekarze i służba zdrowia jest w tym kraju niereformowalna palancie ,bez względu kto rządzi ! Jest im za dobrze i mają gdzieś pacjentów poza nielicznymi wyjątkami .
- 3 2
-
2015-01-04 17:14
tylko tyle pisowski durniu?
- 1 3
-
2015-01-04 16:50
Inny tytuł
Bardziej zrozumiale byłoby "lekarze proszą proboszczów o wsparcie"
- 7 0
-
2015-01-04 17:03
zmiany, zmiany, zmiany
Dobrodziej prosi biednego doktora o wsparcie. To normalne...
Ale biedny doktor włoży do koperty tylko 100pln bo nie popiera łapownicwa.
A poza tym kupił ostatnio nowe auto i ma na utrzymaniu dom, domek letniskowy i gabinet.- 4 3
-
2015-01-04 17:06
Może niech nieroby razem chodzą po kolędzie ? Tym w białych kitlach całkiem we łbach się poprzewracało !!!
- 5 3
-
2015-01-04 18:32
Wprowadzić koszyk świadczeń.
koszyk świadczeń podstawowych tak jak na Zachodzie.
A jak babcia Jadzia chce iść do lekarza co tydzień - bo taki ten doktor miły i przystojny- to niech za każdą nadprogramową wizytę płaci 5 PLN.
Babcia jest już na emeryturze 30 lat ( poszła w wieku 50 lat bo kiedyś tak było ) .
Młodzi powinni płacić swoimi składkami za leczenie babci- jeszcze co najmniej 10 lat - bo ludzie żyją teraz coraz dłużej ( w dobrobycie znacznie wydłużona jest średnia wieku ) .
Najlepsze leki, najdroższe nowoczesne badania - i to wszystko za darmo.
A lekarzy to wysłać do Wielkiej Brytanii, bo tam brakuje lekarzy, i na izbie przyjęć badają pacjenta pielęgniarki ze stetoskopem na szyi , i w większości przypadków przepisują Paracetamol i do domu. Polacy pracujący na Wyspach doskonale to wiedzą !
A w Norwegii to jest jeszcze gorzej .- 9 5
-
2015-01-04 18:46
lekarze robią z kościoła cyrk pod patronatem brusa wszechmogącego
- 4 2
-
2015-01-04 19:03
(1)
tępaki, nie widzicie jak pan minister powoli wprowadza płatną służbę zdrowia
- 6 4
-
2015-01-04 19:35
t
nie nie widze... bo juz ona jest,,, zaklad pracy placi ja skladke place podatki place... od podatku place podatek na sluzbe zdrowia ... o czym ty mowisz...
- 1 1
-
2015-01-04 19:17
brrrrrr...,.,.
Lekarze uważają się za lepszych od innych. Lekarz rodzinny zarabia średnio 10 tysięcy netto miesięcznie. A ile ty zarabiasz podatniku płacący na NFZ.
- 9 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.