• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lektor zapowie przystanki w autobusach i tramwajach? ZTM to analizuje

Ewelina Oleksy
4 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W gdańskich autobusach i tramwajach  o nazwach przystanków informuje obecnie syntezator mowy. Pojawił się pomysł, by zastąpić go głosem lektora. W gdańskich autobusach i tramwajach  o nazwach przystanków informuje obecnie syntezator mowy. Pojawił się pomysł, by zastąpić go głosem lektora.

Zapowiedzi przystanków w komunikacji miejskiej czytane przez profesjonalnego lektora, zamiast nagrań syntezatora mowy? Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku właśnie analizuje możliwość wprowadzenie takiego rozwiązania.



Czy nazwy przystanków w pojazdach powinny być czytane przez lektora?

Zarząd Transportu Miejskiego rozważał już kilka lat temu możliwość umieszczenia nagrań lektorskich w pojazdach komunikacji miejskiej. Miałyby one zastąpić nagrania syntezatora mowy Ivona, które obecnie informują o nazwach przystanków. Teraz pomysł wrócił, bo do ekipy ZTM dołączyła Dagmara Szajda, była dziennikarka Radia Gdańsk i jeden z bardziej charakterystycznych głosów w Trójmieście. Z propozycją, by z tego głosu skorzystać, wyszli sami mieszkańcy, którzy pisali w tym temacie do dyrektora ZTM. W komentarzach na ten temat padało, że dźwięk wydawany przez syntezator jest "zimny i apodyktyczny", a czasem wręcz groźny i "nie da się go słuchać".

- Pomysł, by zastąpić syntezator mowy nagraniami lektorskimi, bardzo nam się podoba i jesteśmy otwarci na jego realizację. Przeanalizujemy formalne, prawne oraz techniczne aspekty dotyczące jego realizacji - informuje Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM.
Czytaj też: Tramwaje promują finał Ligi Europy 2020 w Gdańsku

Pracownicy ZTM zwracają jednak uwagę na to, że syntezator mowy jest narzędziem elektronicznym, gotowym do zaprogramowania i użycia w każdej sytuacji.

- Jest to bardzo przydatne, szczególnie w kontekście prowadzonych inwestycji infrastrukturalnych, wymuszających na nas częste zmiany trasy autobusów i tramwajów. To właśnie okazało się istotnym elementem, który należałoby uwzględnić w kontekście pomysłu na zastąpienie syntezatora mowy nagraniami z udziałem lektora. W pojeździe, którego trasa zostałaby zmieniona, część przystanków zapowiadałby lektor, a zmienioną trasę syntezator mowy. Nie jesteśmy pewni, czy nie wprowadziłoby to zdezorientowania wśród pasażerów - mówi Zygmunt Gołąb.
Sama Dagmara Szajda mówi, że jeśli zapadnie pozytywna decyzja w tej sprawie, z przyjemnością zostanie głosem komunikacji miejskiej.

- Jeżeli dostanę taką propozycję, będę zaszczycona - podkreśla Szajda.

Miejsca

Opinie (261) ponad 50 zablokowanych

  • W Wawie to fajnie działa

    byle juz nie było tego durnego śpiewania przy operze, jakby jakis podstarzały aktor chcial udawać, ze umie śpiewac. Mało to takiego zakompleksionego tałatajstwa...

    • 3 2

  • Moze gratis Dulska bedzie czytac !!

    • 7 1

  • A ja proponuje Kichawe-Konska jako reklama przed wyborami prezy dętki !!

    • 7 3

  • To jest jedna z ostatnich rzeczy do zrobienia. Najpierw cały katalog stokoroć ważniejszych! Nie ma na co kasy wydawać?

    • 11 0

  • Syntetyzator Ewa

    Po to MZKZG wydał 8 lat temu X milionów na opracowanie wspólnego syntetyzatora dla operatorów, żeby teraz poszczególni wydawali wiecznie brakujący hajs na zapowiedzi lektora?
    To się chyba niegospodarność nazywa...

    • 13 0

  • Kolejna kasa pojdzie bokiem.

    Kacper

    • 11 0

  • patent na dożywotnia posadę w ZTM bo

    przecież ciągle powstają nowe przystanki zmieniają nazwy itd . I wobec tego żeby móc dogrywać głos Pani Dagmary będzie musiała pracować latami. Przecież nie pozwolą na sytuację że kolejne przystanki czytać będzie syntezator mowy.

    Kpią sobie w tym ZTM żeby ważniejsze było piękne odczytanie nazwy przystanku niż przyjazd pojazdu na dany przystanek i niskie ceny biletów oraz punktualność i czystość pojazdów.
    Pani Dagmara może zająć się liczeniem ilości awarii i opóźnień i zamiast pisać przełożonemu to mu będzie komunikować ładnym głosem bo wtedy może zrozumie .

    • 12 0

  • Przystanki niech lepiej czyta syntezator, (1)

    a lektor niechby opowiadał dowcipy. Najlepiej polityczne, aby wreszcie ludzie zaczęli ze sobą rozmawiać. Nawet niech się kłócą, byleby przestali się gapić w smartfony...

    • 6 1

    • Lubię jeździc tramwajem

      Za pierwszym razem jadąc 12 nagle usłyszałam " *as*a", wysiadłam, ale to znaczyło " Paska", i musiałam pieszo przejść jeden przystanek. Teraz już wiem, że następny przystanek (mój) syntezator wyrecytuje " **as*a" i to będzie Ciasna.

      Panie Zgred,
      Od niedawna jeżdżę tramwajem jako emerytka i uważam, że nie ma co marudzić. W tramwaju całkiem jest ciekawie. Ludzie takie interesujace rzeczy opowiadają na głos przez telefon, że warto słuchać. Gdyby pomyśleli, że wszyscy to słyszą , pewnie nie opowiadaliby tego głośno. Czasem jakiś starszy pan mnie usiłuje poderwać opowiadając dowcipy, ale zwykle niezbyt dowcipne.
      Ale raz jeden pan widząc Szpital Wojewódzki z zachwytem ogłosił wszystkim, że w tym szpitalu wspaniali lekarze przy pomocy łaski Bożej uzdrowili go. I to było miłe.

      A uchowaj nas Boże od polityki, a szczególnie od polityków.

      • 1 0

  • Zarząd Transportu Miejskiego widać ma hajsu jak lodu

    Proponuje dokupić jeszcze rydwanów. W sam raz zastąpią wiekowe Konstale 105N produkowane w latach 1973 - 1979 albo "nowe" tramwaje z Niemiec.

    • 11 3

  • Natępny przystanek... RYJA!!!

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane