- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (429 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (125 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (269 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Lepsze i gorsze pożegnanie okrętów Marynarki Wojennej
W ostatnich dniach trzykrotnie opuszczano biało-czerwoną banderę na okrętach odchodzących ze służby w Marynarce Wojennej. Na dwóch jednostkach w asyście honorowej i z pełnym ceremoniałem, na jednej wstydliwie i po cichu.
Ten trałowiec, przebudowany i zmodernizowany następnie do roli niszczyciela min, do służby wszedł 23 czerwca 1967 roku. Mimo swojego zaawansowanego wieku, jednostka kilkukrotnie wchodziła w skład stałych zespołów obrony przeciwminowej NATO, regularnie brała udział w manewrach i ćwiczeniach.
Skromne pożegnanie ORP Czajka po 54 latach służby
To, co nieuchronne, musiało jednak nadejść - zapadła decyzja o ostatnim opuszczeniu bandery i wycofaniu jednostki ze służby.
Uroczystość, która odbyła się w basenie VIII Portu Wojennego w Gdyni, była bardzo skromna. Wbrew powszechnie przyjętemu w Marynarce Wojennej zwyczajowi, nie zaproszono na nią ani byłych dowódców, ani byłych załóg, ani w ogóle nikogo.
Co więcej, nie pojawił się na niej nikt z wyższych oficerów. Najstarszym rangą żegnającym "Czajkę" był oficer w stopniu komandora.
Tymczasem, gdy we wrześniu Muzeum Marynarki Wojennej otrzymało z Archiwum Akt Nowych dzienniki pokładowe kilku polskich jednostek z okresu wojny i tuż po niej, na uroczystość pofatygowało się aż trzech admirałów.
Uroczyste pożegnanie OORP Bielik i Sęp
Sześć dni po "Czajce", 14 grudnia, swoją służbę zakończyły OORP Sęp i Bielik. Tym razem uroczystość odbyła się w basenie X Portu Wojennego na Oksywiu i obowiązywał pełny ceremoniał. Pojawili się też liczni zaproszeni goście.
W uroczystości wziął udział Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański, Dowódca 3 Flotylli Okrętów kontradmirał Mirosław Jurkowlaniec, kadra Dywizjonu Okrętów Podwodnych, matka chrzestna ORP Bielik Jolanta Banach, załogi okrętów oraz zaproszeni goście.
Pierwsze pytanie, które się nasuwa brzmi - dlaczego? Dlaczego "Czajka", okręt zbudowany w polskiej stoczni i służący przez 54 lata pod biało-czerwoną banderą, odchodził w samotności i niemal nikt się nie nim nie zainteresował, a norweskie Kobbeny, zwodowane dwa lata po "Czajce", ale pod polską banderą pływające "raptem" 18 i 19 lat, doczekały się pełnego ceremoniału?
"Covid" - tak, według naszych informacji, miał powiedzieć Inspektor MW zabraniając większych uroczystości pożegnalnych dotyczących "Czajki" 8 grudnia.
Jeśli tak rzeczywiście było, to szczęśliwie w ciągu sześciu dni sytuacja epidemiczna w Polsce poprawiła się radykalnie, skoro 14 grudnia na pożegnaniu Kobbenów sam Inspektor pojawił się osobiście w asyście licznych wyższych oficerów.
Z naszych informacji wynika, że gdy ustalano termin ostatniego opuszczenia bandery na "Czajce", wielu z byłych załogantów chciało zgodnie ze zwyczajem wziąć udział w uroczystości, ale ani poprzednie załogi, ani byli dowódcy i oficerowie nie zostali na ceremonię zaproszeni. Nie dano im po raz ostatni pożegnać się ze swoim okrętem. Gdyby służyli na "Sępie" czy "Bieliku", taką okazję już by mieli.
Postanowiliśmy zapytać dowództwo 3 Flotylli Okrętów (w jej skład wchodziły OORP Bielik i Sęp) i 8 Flotylli Obrony Wybrzeża (w jej skład wchodziła "Czajka") oraz inspektorat MW o powody, dla których obie uroczystości miały tak różny charakter.
Niestety rzecznicy obu flotylli nie znaleźli dla nas czasu i nie odpisali nam na pytania. Inspektor Marynarki otrzymał nasze pytania i - jak usłyszeliśmy - "podejmie decyzję czy na nie odpowiedzieć".
Miejsca
Opinie (162) 9 zablokowanych
-
2021-12-19 15:24
Czasy komuny i PO długo będą sie nam odbijać czkawką
- 2 6
-
2021-12-19 16:21
Polska w ruinie
Na każdym odcinku
- 3 0
-
2021-12-19 17:49
Pewnie dlatego, że obecna i poprzednie załogi nie były propisowskie.
- 2 0
-
2021-12-19 17:53
Panie Tapur - opinia że kształt pożegnań okrętów to wina obecnie rządzących ..brak szacunku z ich strony nie trzyma się kupy i jest całkowicie bzdurna . Służyłem w Marynarce Wojennej na okrętach w latach 70-tych .Konkretnie pływałem na Ścigaczach . W/w okręty zostały skasowane ( poszły na żyletki na początku XXI wieku. Nie było takiego zwyczaju aby zaproszeni byli na tego rodzaju uroczystość marynarze służby zasadniczej . Cały Pana post służy jedynie aby przywalić niedobremu PIS-owi który nie dostosował się do chlubnych tradycji ... szkoda że takich nigdy nie było !
- 0 3
-
2021-12-19 18:57
komuna z towarzyszem Wiesławem potrzebowała i rządziła ponad 60 lat teraz towarzyszowi Jarosławowi wystarczyło 6 lat
towarzysz Horała i towarzysz Meiza jawnie się do tego przyczynili
parafrazując Won z Mojego miasta- 2 0
-
2021-12-19 20:45
Brawo za artykuł
Takie rzeczy trzeba piętnować żeby nie wydarzyły się w przyszłości... zbliża się czas kiedy na 13stym będzie ostatnie opuszczenie Bandery na okręcie na którym służyłem ponad 16 lat i nie wyobrażam sobie żeby się z nim nie pożegnać... ;((
- 1 0
-
2021-12-19 20:46
Łysy
Nam na 13-tym nie zależy na odwiedzinach jakichś Admirałów czy Generałów a co gorsza kogoś z Wiejskiej. My jesteśmy dumni z tego gdzie i na czym służymy czy to 54 letni NiM czy nowoczesne NiM-y .To była nasza i naszej Czajeczki smutna ale podniosła chwila, i nie potrzeba żeby ktoś swoim nazwiskiem próbował to sygnować.
- 1 0
-
2021-12-20 00:56
***** ***
Lodzi podwodnych juz nie mamy teraz kolejne 3 okrety zezlomowane - no super ten PIS Polske rozbraja !!!
- 1 0
-
2021-12-20 07:00
hahaa
i co nam zostało.budowana 18 lat korweta...
- 1 0
-
2021-12-20 13:17
ja wiem!
Chodziło o to że na podwodnych musieli pilnować, żeby znowu ktoś czegoś nie powiedział za dużo, tak jak to zrobił Pan Admirał Mordel. Nie mają czym pływać i jeszcze długo nie będą mieli, tylko nikt nie może o tym mówić głośno.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.