Gdańsk jak Wiedeń - miastem małych odległości, najpierw mieszkańcy, dopiero później igrzyska, miasto bez barier dla seniorów, zabezpieczenie przeciwpowodziowe - to najważniejsze założenia programu wyborczego Lepszego Gdańska, który zaprezentowano w piątek.
Członkowie ruchu zaprezentowali program, nad którym pracowali przez trzy ostatnie lata.
Nacisk położony na transport publiczny
- Mieszkańcy usłyszeli już bardzo dużo obietnic, nie chciałabym rzucać takimi, jakimi rzuca konkurencja mówiąca o propozycji 500 wiat czy bonów żłobkowych - podkreśla Jolanta Banach, liderka ruchu Lepszy Gdańsk. - My prezentujemy program kompleksowy i proponujemy poważne podejście do rozwiązywania problemów.Lepszy Gdańsk nie wyobraża sobie rozwiązania problemu z transportem i korkami bez zmiany sposobu planowania przestrzennego. W tym celu powstał program
Miasto małych odległości, opierający się na zwartych dzielnicach z zabudową pierzejową i usługami, co wymusiłoby ruch pieszych. Proponują też zahamować rozwój miasta w kierunku południowym, by w przyszłości można je było zalesiać, co jest z kolei najlepszym sposobem na retencję.
- Całościowy sposób myślenia w naszym programie dotyczy też transportu. Proponujemy zintegrowanie całej komunikacji z koleją. Niewykorzystane są np. połączenia PolRegio. Trzeba zwiększyć częstotliwość przystanków, proponujemy też skoordynowanie ruchu tramwajowego z autobusami i minibusami na osiedlach, a ostatecznie z SKM. Wiemy też, jak przeprowadzić w tym celu integrację taryfową - podkreśla Banach. - Tylko my opieramy transport na wspieraniu ruchu pieszych i mamy to szczegółowo opracowane, co można przeczytać w naszym programie.Co jeszcze proponuje Lepszy Gdańsk:- Gdańsk jak Wiedeń, czyli mieszkania na wynajem dla wszystkich, dzięki wspieraniu budowy mieszkań dla ludzi o różnych dochodach; regulowanie przez Radę Miasta wysokości czynszów
- Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe i wykorzystanie ekologicznych źródeł energii
- Kompleksowe działania w zakresie polityki społecznej, wspieranie rodzin i seniorów
- Stopniową likwidację przejść podziemnych i kładek
- Wykorzystanie sieci kolejowej do wprowadzenia tramwaju dwusystemowego
- Przyznanie radom dzielnic prawa do wnoszenia projektów uchwał do Rady Miasta i zwiększenie puli środków do dyspozycji dzielnic z 5 mln zł do 25 mln zł
- Gdańsk miastem artystów i badaczy dzięki dzielnicowym ośrodkom kultury i mądremu kształtowaniu istniejących i nowych instytucji, podwyżkom dla już zatrudnionych twórców i badaczy oraz brak zgody na budowę nowego gmachu Muzeum Gdańska
- Gdańsk miastem edukacji poprzez tworzenie m.in. tanich placówek opieki w formie modułowej
- Inwestycje w termomodernizacje obiektów, zwiększenie dopłat za wymianę pieców, rozwój produkcji taniej energii
Przyjrzymy się finansom i miejskim spółkom
- Jeżeli mieszkańcy nam zaufają i będziemy w Radzie Miasta, to w pierwszej kolejności chcemy dokonać analizy wykonalności i celowości budżetu miasta, byłam w Radzie Miasta i wiem, że nie wszystkie wydatki są potrzebne. Chcemy też zbadać koszty funkcjonowania spółek miejskich dostarczających usługi komunalne, wodę czy ciepło i zarządzających odpadami - zapowiada Banach.Lepszy Gdańsk zobowiązuje się też do realizacji programu inwestycyjnego dla poszczególnych dzielnic poprzez m.in. domy dziennej opieki nad dziećmi, osobami starszymi, niepełnosprawnymi w każdej dzielnicy, dzielnicowych minitargowisk.
Elżbieta Jachlewska, kandydatka Lepszego Gdańska na prezydenta miasta, startująca też na radną okręgu nr 6 Kokoszki, Osowa, Oliwa, Matarnia, zauważa, że w trakcie prowadzonej kampanii podczas odwiedzin w dzielnicach mieszkańcy najczęściej narzekali na kwestie komunikacyjne, ale też na brak dostępu do opieki i przychodni czy centrum kultury. W pozostałym okresie kampanii członków ruchu będzie można spotkać w różnych dzielnicach miasta.
Z programem Lepszego Gdańska można zapoznać się na stronie internetowej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
