• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lewy do prawego, prawy do lewego, czyli inna półkula

Izabela Małkowska
13 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Niegdyś leworęczność próbowano nawet "leczyć". Niegdyś leworęczność próbowano nawet "leczyć".

Odnoszą sukcesy w dziedzinach wymagających elastyczności, kreatywności oraz myślenia przy użyciu wielu zmysłów. Do ich grupy zalicza się m. in. Winston Churchill, Napoleon Bonaparte i Sting. Dziś leworęczni obchodzą swoje święto.



Leworęczny był m.in. Albert Einstein. Leworęczny był m.in. Albert Einstein.
- To prawy człowiek - mówimy z szacunkiem o kimś uczciwym i sprawiedliwym.
- Ty lewusie! - krzyczymy na oszusta i kombinatora.
- On ma dwie lewę ręce! - użalamy się nad nieudacznikiem.
- Wstałam dziś lewą nogą - informujemy z kwaśną miną, gdy nie mamy humoru.

Chyba każdy z nas chociaż raz w życiu wyraził się w taki sposób, ale mało kto z nas nad sensem tych słów chociaż raz się zastanowił. Bo niby dlaczego prawa strona miałaby być lepsza od lewej?

Podczas badań przeprowadzonych przez Daniela Casasanto ze Stanford University okazało się, że osobom praworęcznym z dobrymi rzeczami kojarzy się prawa strona ciała i prawa ręka, a leworęcznym na odwrót - lewa. Naukowiec doszedł do wniosku, że leworęczni, inaczej niż praworęczni postrzegają świat. Czy wobec tego jest możliwe, że rysunki Andrzeja Mleczki byłyby inne, gdyby rysował je prawą ręką?

Jesteś praworęczna/y?

- Prawdopodobnie tak - twierdzi Jarosław Guc, socjolog, od kilku lat zajmujący się zjawiskiem leworęczności i popularyzujący wiedzę na jej temat. - Mogę powiedzieć, że osoby leworęczne mają np. skłonność do czarnowidztwa, z wielu prawdopodobnych scenariuszy najczęściej wybierają ten najbardziej czarny. Wynika to zapewne z faktu dominacji prawej półkuli, odpowiedzialnej za inny sposób odbierania rzeczywistości, niż u osoby praworęcznej. Kto wie, jak wyglądałaby twórczość Andrzeja Mleczki, gdyby dominowała u niego półkula lewa.

Leworęczność nie jest wadą, u niektórych osób nie ma większego wpływu na życie codzienne.

- W szkole muszę siadać po lewej stronie ławki, żeby nie szturchać koleżanki - opowiada Marta. - Podobnie jest przy stole, kiedy jem np. zupę, a poza tym nie mam większych problemów. Może wtedy, gdy muszę korzystać z przedmiotów tak wykonanych, że używanie ich lewą ręką jest wręcz niemożliwe. Kiedyś chciałam postrzelać z łuku, niestety był wyprofilowany dla osoby praworęcznej. Niektóre obieraczki do jarzyn też stworzone są tylko z myślą o osobach posługujących się głównie prawą ręką. Inaczej jest z gitarą, nawet nie wyobrażam sobie gry na takiej przystosowanej dla osoby leworęcznej. Ogólnie nie jest źle.

Jeszcze kilkanaście lat temu nie mówiło się zbyt często o leworęczności, a rodzice na siłę przekładali dzieciom długopis z lewej reki do prawej. Dziś leworęczni do swojej dyspozycji mają cały asortyment rzeczy niezbędnych im w pracy czy szkole. Przez Internet mogą kupić linijkę skalowaną od prawej do lewej strony, temperówkę z odwróconymi ostrzami, albo nożyczki z uchwytami wyprofilowanymi do lewej ręki.

Leworęczni są największą mniejszością na świecie - stanowią 10 proc. całej populacji na Ziemi, w Polsce jest to ok. 8 proc. społeczeństwa. Do sławnych leworęcznych zaliczają się m. in. Ludwig van Beethowen, Jimmy Hendrix, Bob Dylan czy Albert Einstein. Leworęczny jest Robert de Niro, Tom Cruise, Emilia Krakowska i Andrzej Wajda.

Co ciekawe, leworęczni bywają nie tylko ludzie, ale są także zwierzęta. Według naukowców z Macquarie University w Sydney, u każdego gatunku papug istnieje bardzo silny związek pomiędzy okiem, którym ptak przygląda się pokarmowi, a stopą, którą go unosi. Spośród szesnastu badanych gatunków niemal każdy ptak był zdecydowanie "lewo-" albo "prawonożny". Lewej przedniej kończyny wolą także używać samce kotów domowych, szczególnie podczas wyciągania tuńczyka ze słoika. Podobne preferencje w posługiwaniu się łapami zaobserwowano również u psów.

Międzynarodowy Dzień Leworęcznych

Od 1992 roku leworęczni obchodzą Międzynarodowy Dzień Leworęcznych, 13 sierpnia organizuje je światowa organizacja "Klub Leworęcznych" z siedzibą w Wielkiej Brytanii.
Na świecie święto obchodzone jest dziś po raz dwudziesty, tego dnia leworęczni gromadzą się w pobliżu sklepów z produktami specjalnie dla nich. W Polsce: w Warszawie, Wrocławiu i Częstochowie święto obchodzone będzie po raz szósty.

Opinie (76) ponad 20 zablokowanych

  • Idiotyzm (1)

    Święto leworęcznych... Super, czekam na święto "ludzi nie trzymających moczu", święto "garbatego nosa", albo "lekko utykających na prawe kolano ale mających dobry wzrok".

    • 4 5

    • Widzisz misiu, niektórym takim jak ty, wszystko przeszkadza. Ale przecież masz też swoje święto - "Dzień Marudy" - 30 lutego

      he,he

      • 2 1

  • moje zdanie (1)

    Mam 66 lat jestem leworeczna.Tego co ze mna robili rodzice i szkola zeby chociaz zmniejszyc to "kalectwo"nigdy nie zapomne.Jeden koszmar.Moja corka tez jest leworeczna ale jak mowi jej dziecinstwo bylo radosne i szczesliwe.Leworeczni wszystkich krajow laczcie sie.Pozdrawiam.

    • 4 1

    • Taki los nieprzystosowanych społecznie dzieci.

      Dzisiaj biada dostosowanym społecznie.

      • 0 0

  • Pozdrawiam

    Pozdrawiam moja wychowawczyni z podstawowki w Baninie ktora chciala wyleczyc mnie z tego :)

    • 1 0

  • :) (1)

    Pozdrawiam wszystkich prawo-ręcznych krytyków, którzy próbowali nas "wyleczyć z kalectwa" :) Czas najwyższy was WYLECZYĆ xD

    • 1 1

    • Napisali, że chorujecie na czarnowidztwo.

      Nie ma lekarza, który nie powiedziałby, że to się leczy. O!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane