- 1 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (269 opinii)
- 2 50 lat pracuje w jednym zakładzie (156 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (185 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (195 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (206 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Liczne pożary łąk w Trójmieście
Piękne lato mamy tegorocznej wiosny, więc tym razem wcześniej wróciła zmora strażaków - nielegalne wypalanie traw. Tylko w ten weekend trzeba było gasić trzy duże pożary i kilka mniejszych.
- Długo nie padał deszcz i wszędzie jest bardzo sucho. W takich sytuacjach o pożar nietrudno, zwłaszcza, że w weekend wiele osób korzystało z dobrej pogody. Niestety wielu niezbyt rozważnie - mówi Paweł Wójcikiewicz, rzecznik gdyńskiej Straży Pożarnej.
Najczęściej przyczyną pożarów nie są bowiem celowe podpalenia, ale przypadkowe zaprószenie ognia. Za podpalenie grozi 5 lat więzienia, za nieumyślne zaprószenie ognia - 3 lata.
Na Górkach Zachodnich w niedzielę strażacy musieli interweniować dwukrotnie. Za każdym razem gasili trzcinowisko. - To najprawdopodobniej jednak efekt podpalenia. Zazwyczaj to spokojna okolica, raczej nie odwiedzana przez turystów - mówi jej mieszkaniec, pan Piotr.
Nieznani są także sprawcy niedzielnego pożaru trawy w okolicach ul. Hutniczej w Gdyni oraz sobtniego pożaru w parku na Oruni w Gdańsku. Ten drugi musiało gasić aż 7 jednostek straży pożarnej.
- Potrzebne były duże ilości wody. Dlatego w ujarzmienie ognia zaangażowane były tak liczne siły. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale w takich wypadkach o tragedię nietrudno, więc nieustannie zwracamy się do ludzi o rozwagę, zwłaszcza w takich miejscach - podkreśla Tomasz Czyż z gdańskiej straży.
Na szczęście synoptycy zapowiadają opady deszczu w Trójmieście już od najbliższej środy.
Opinie (123) 10 zablokowanych
-
2009-04-27 20:36
Na Orunii Górnej
Na Orunii Górnej właśnie strażacy skończyli gasić kolejny pożar w otulinie Parku Oruńskiego. Nie można zainstalować dwóch kamer: jednej na najnowszym bloku przy Platynowej, drugiej np. na jednym z budynków przy 3. Brygady Szczerbca i wyłapać gnojów? Wiem, że niestety nie można będzie ich wziąć za nogi i łbem o ścianę, ale chociaż niech zapłacą koszt akcji gaśniczej i wysoką grzywnę. Można by jeszcze dołożyć odszkodowanie dla mieszkańców, bo dym nie jest obojętny dla zdrowia.
- 5 0
-
2009-04-27 22:40
P A R A N O J A
sezon grzewczy zaczeli?
czy wiosna, lato , jesien czy zima- co za różnica- codzien cos sie pali, codzien jest zagrozenie.
chyba,ze palace sie smietniki , przystanki, itp to nic w porownaniu do pól czy parkow........
za kazdym razem ktos moze zginac czy sie poparzyc!
moze piszmy o kazdym pozarze w 3miescie, co? aj sie naczytamy......
P A R A N O J A- 0 0
-
2009-04-28 10:52
strazacy sami sobie podpalaja
Ci z ochotniczej strazy, maja za kazdy wyjazd ajakas kase. Na przeciwko moijego domku mieszka taki mlody z ochotniczej, zanim zawyja syreny on juz od dawna stoi pod domem gotowy (w stroju strazaka)i gada przez komorke i czeka az go po drodze zabiora .
- 0 1
-
2009-04-28 16:14
właśnie pali się las w Gdyni
straż jakoś dziwnie długo jechała, jakoś nie widać żeby coś gasili...
- 0 0
-
2009-04-29 08:46
Co roku na nieużytkach w Brętowie powstają pożary
Tak bawi się tamtejsza młodzież. Przy okazji płoną porzucone śmieci: plastiki, papiery, opony itd. I jakoś nikogo to nie obchodzi... Co tam - niech młodzi się wyszumią.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.