Wiedza uhonorowana, a ambicje i pasje dostrzeżone. Najlepsi studenci i uczniowie szkół średnich otrzymali stypendia. Przyznał je
Jan Kozłowski, marszałek województawa pomorskiego. Studenci przez 9 miesięcy będą otrzymywać po
300 zł, a uczniowie jednorazowo dostaną tysiąc zł.
- Mam nadzieję, że drzemiący w tej młodzieży potencjał wiedzy zapewni w przyszłości naszemu regionowi innowacyjność - mówi Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego.
- To liczy się najbardziej w perspektywie naszego wejścia do Unii Europejskiej. Ci młodzi ludzie to nasz największy kapitał.
Stypendia przyznano studentom, którzy mogą pochwalić się średnią wynoszącą przynajmniej 4,5.- To wręcz nieprzyzwoita średnia - śmieje się
prof. Andrzej Ceynowa, rektor
Uniwersytetu Gdańskiego.
- To granica przy której przestaje się być studentem, a zaczyna się tylko uczyć.Nagrodzeni jednak tak nie uważają.
- Lubię to, co studiuję - tłumaczy
Szymon Polak, student V roku politologii UG.
- To również moje hobby. Dlatego też nie odczuwam szczególnie trudów związanych z wyrobieniem takiej średniej.Jednak warunkiem przyznania stypendium była nie tylko średnia. Liczyły się zainteresownia i pasje pozaszkolne.
- Nie uczę się dla średniej - tłumaczy
Magdalena Grzybowska, uczennica III LO w Gdańsku. - Szkoła jest ważna, ale to nie wszystko. Chociaż w tym roku zdaję międzynarodową maturę, znajduję też czas na wolontariat, konkursy szekspirowskie i turnieje szachowe. Poza tym do sukcesów na pewno mogę zaliczyć wyjazd na finał Odysei Umysłów do Uzbekistanu, gdzie nasz zespół zajął pierwsze miejsce.