- 1 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (66 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (102 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (83 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (176 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (74 opinie)
- 6 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (219 opinii)
Lider Behemotha wygrał proces o zniesławienie
Adam Darski, lider trójmiejskiej grupy Behemoth wygrał proces o zniesławienie, który wytoczył szefowi Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami Ryszardowi Nowakowi, po tym jak ten nazwał go pospolitym przestępcą.
- Ludzie, którzy nie chodzą na nasze koncerty, nie mają o nich pojęcia, a wydają sądy i oskarżają nas. To zderzenie zdrowego rozsądku z mitem i z zacietrzewieniem. To jest małe zwycięstwo, ale cieszy - podkreślał po wyroku sądu Adam Darski.
- Ten wyrok to zielone światło dla satanistów - komentował natomiast decyzje sądu pozwany Ryszard Nowak.
W środę przed Sądem Okręgowym w Gdańsku odbyła się druga i ostania rozprawa w sprawie zniesławienia Adama Darskiego. Lider deathmetalowej grupy wytoczył proces z powództwa cywilnego Ryszardowi Nowakowi. Szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami w wywiadzie dla Gazety Świętojańskiej wielokrotnie nazywał go przestępcą.
Ryszarda Nowaka zbulwersowały wydarzenia z września 2007 roku. Na koncercie w klubie Ucho lider Behemotha podarł Biblię, a Kościół Katolicki nazwał "grupą zbrodniczą". Podarte fragmenty Biblii miały zostać spalone przez publiczność. Nowak zarzucił liderowi Behemotha obrazę uczuć religijnych i zniesławienie Kościoła Katolickiego. Złożył doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, ale sprawa została umorzona.
- Nie jestem osobą anonimową, nawet na zakupach byłem pytany o co chodzi. Nazywanie mnie przestępcą jest dla mnie krzywdzące w świetle mojego sukcesu zawodowego. Uważam, że jeżeli ludzie niekompetentni nazywają mnie przestępcą to sami łamią prawo. Od tego czasu organizatorzy koncertów podchodzą do nas z rezerwą. A wiąże się to z naszą pracą, graniem koncertów i zarabianiem pieniędzy - mówił na rozprawie Darski.
Szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami przyznał w sądzie, że nazwał Darskiego przestępcą. - Wywiad odbył się po moim przesłuchaniu na komendzie policji w Gdyni i dotyczył sytuacji w klubie Ucho. Jednak sprawę umorzono, bo był tylko jeden świadek. Wiele osób, które nie chciały zeznawać, przyznawało, że pan Darski to niebezpieczny satanista. Obawiali się ujawniania swoich danych w trakcie postępowania - wyjaśniał Nowak. Podtrzymał swoją opinię, że dla niego Darski jest przestępcą.
Sąd uznał, że Nowak ma przeprosić lidera Behemotha na łamach ogólnokrajowego wydania "Gazety Wyborczej". - Ma zamieścić ogłoszenie, że nazwanie pana Adama "Nergala" Darskiego przestępcą i porównanie go do przestępców było bezpodstawne i nieprawdziwe. Porównanie go do przestępców z ulicy narusza dobre imię i cześć powoda. Uwłacza to czci każdego człowieka. Wypowiedz pozwanego i cały jej kontekst ma wydźwięk negatywny - podkreślał w uzasadnieniu wyroku sędzia Krzysztof Solecki.
Ryszard Nowak ma też wpłacić 3 tys. zł na rzecz schroniska dla zwierząt "Ciapkowo" w Gdyni i pokryć koszty procesu. - Panuje pogląd, że heavymetalowcy, nienawidzą i krzywdzą zwierzęta. Ja uwielbiam zwierzęta. Dlatego uważam, że ta rekompensata będzie jedyną pozytywną rzeczą jaką pan Nowak zrobił w ciągu ostatnich lat - tłumaczył Darski.
Decyzja sądu nie ostudziła Ryszarda Nowaka. Zapowiada odwołanie od wyroku. Ponadto chce złożyć nowy wniosek do prokuratury. - Złożymy zawiadomienie o jego nowych przestępstwach. Darski napisał utwór wychwalający zabijanie chrześcijan - mówi szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami.
Miejsca
Opinie (501) ponad 20 zablokowanych
-
2009-03-17 15:24
Kto jest niewinny niech pierwszy rzuci kamieniem. I jeszcze jedno - Rydzyku oddaj kase wszystkim babcią co ich naciagnąłeś a
sam sie rozbijasz w pałacach. sam widziałem . Nie o taki katolicyzm żesmy walczyli.
- 1 1
-
2009-04-01 08:38
bra kal
weait
- 0 0
-
2009-04-09 12:16
!
"religia opium dla mas"
- 3 0
-
2009-04-09 12:23
zazdrość
ludzie zazdroszczą im sukcesu choć oni sami tym się nie chwalą. ludzie szukają więc powodu by im w karierze przeszkodzić. powołują się więc na niby satanizm czy jak to tam się nazywa. szukają dziruy w całym. taka już mentalność człowieka zakompleksionego. zazdrość zazdrość i jeszcze raz zazdrość was zżera!
ps. KOMUNO WON!!!- 4 0
-
2009-04-26 19:56
\m/
Behemoth to jeden z najlepszych zespołów ! Ten nowak to idiota :/
- 1 0
-
2009-07-19 13:02
Sędzia sprzyja satanistom
Darcie Biblii spodobało się sędziemu Krzysztofowi Soleckiemu. I to jest przerażające, że sędzia stanął w obronie przestępcy
- 1 1
-
2009-08-13 21:35
Ignorancja to zło!!!!!
Jeśli ktoś nie lubi death metalu to niech nie słucha i nie wyraża opinii. Przecież jak można coś krytykować jeśli się tego nie zna. Ja nie słucham i nie lubie techna, ale czy to ma oznaczać że będę chodził po ulicach i to wszystkim krzyczał w namolny sposób?????? Ludzie przecież mają wolną wolę i prawo do WŁASNYCH POGLĄDÓW. Dla typowych moherów (wiadomo o co mi chodzi) każdy kto nie słucha radia M. jest zły i jest satanistą (czyli ty też).
- 0 1
-
2009-12-30 13:57
brawo sąd
Brawo SĄD!!!
- 0 1
-
2009-12-31 09:43
Wina Nergala
Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami powinien nas bronić przed sektami,a On broni jedą z nich. Dziwna organizacja. A tak na marginesie
----
1080 — zakaz czytania Biblii
1229 — Biblia wśród ksiąg zakazanych przez Grzegorza IX — synod w
Tuluzie przeciw herezji waldensów zalecających czytanie Biblii. Kanon 14
synodu: "Ludzie świeccy nie mogą posiadać Ksiąg Starego i Nowego
Testamentu; wolno im mieć tylko psałterz i brewiarz albo godzinki
maryjne, ale i te księgi nie w tłumaczeniach na języki narodowe"
1424 — na mocy edyktu wiluńskiego neofity Jagiełły Kościół polski miał
odtąd prawo karania każdego, kto opowiadał się za wolnym głoszeniem
ewangelii (jeden z artykułów praskich ruchu husyckiego)
1545 — na soborze trydenckim autorytet tradycji ogłoszony jako
równoznaczny z autorytetem Biblii, potępiono "plagę Biblii drukowanych w
językach narodowych"
1548 — w czasie sobory trydenckiego dodano do Biblii Apokryfy
Fragment ekspertyzy wewnątrzkościelnej sporządzonej za pontyfikatu
Juliusza III (1550-1555): "I wreszcie: spośród wszystkich rad, jakich
możemy obecnie udzielić, najważniejszą jest ta, by dołożono wszelkich
starań, iżby nikt nie miał sposobności przeczytać choćby niewielkiego
fragmentu ewangelii w swoim języku narodowym i żeby z takiej
sposobności nie skorzystał..."
1563 — Tradycja Kościoła staje się ważniejszym źródłem objawienia niż
Pismo Święte (na indeksie)
1713 — w antyjansenistycznej bulli Unigenitus Klemensa XI tezy 80-96
omawiają kwestie dostępu wiernych do Biblii. Ich wymowę oddaje L.
Kołakowski (w komitecie naukowym redakcji Znak zasiadają w większości
duchowni katoliccy):"Po tej bulli stało się herezją — zelżywą dla pobożnych
uszu, szkodliwą dla Kościoła, bezecną itd. — mówić, że Biblię może czytać
każdy, nawet kobieta, i że zakazywanie tej lektury jest sprzeczne z
zamysłem Bożym oraz z praktyką apostolską"
1897 — Papież Leon XIII włączył Biblię do indeksu ksiąg zakazanych
Krutko mówiąc Pan Nergal nie popełnił przestępstwa.- 0 1
-
2010-07-07 15:21
Dlaczego Gazeta Wyborcza czerpie zyski z wyroków sądu?
Dlaczego sąd nakazuje akurat zamieszczenie oświadczenia akurat w tej gazecie?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.