- 1 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (92 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (98 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (361 opinii)
- 4 Biegli zbadali list Grzegorza B. (174 opinie)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (305 opinii)
- 6 Paragon grozy za kurs taksówką (480 opinii)
Listonosze strajkują, premier umywa ręce
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25229__kr.webp)
Od ubiegłego tygodnia w różnych miastach rozpoczęły się protesty listonoszy. Od poniedziałku do środy trwał protest, a potem strajk pocztowców w Gdańsku. W środę strajkowali listonosze w Zielonej Górze, protestowali także pocztowcy w Poznaniu. W ciągu tygodnia dołączały do protestujących kolejne grupy listonoszy, między innymi z Warszawy, Wrocławia i Krakowa.
W poniedziałek w Trójmieście, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i Bydgoszczy rozpoczęły się nowe strajki. Tego dnia kierownictwo Poczty podjęło rozmowy z przedstawicielami pocztowej "Solidarności". We wtorek po południu przedstawiciele trzech związków zawodowych Poczty Polskiej rozpoczęli omawianie z dyrektorem generalnym Poczty podwyżek płac dla pocztowców.
- Jeśli chodzi o włączanie się w tego rodzaju negocjacje ministrów, a w szczególności premiera, to jest to przedsięwzięcie w najwyższym stopniu ryzykowne - powiedział Jarosław Kaczyński na wtorkowej konferencji po posiedzeniu rządu, pytany czy włączy się w rozwiązanie sporu między strajkującymi pocztowcami a Pocztą Polską, jeśli zostanie o to poproszony.
- Mamy dziś inną strukturę własności gospodarki, co za tym idzie inny kształt państwa niż to było kiedyś. Dziś państwo nie jest stroną w tego rodzaju sporach - jest arbitrem - mówił premier. - Propozycje dotyczące włączenia się szefa rządu w negocjacje tkwią, i to nie jest żaden zarzut wobec pocztowców, w tej świadomości ukształtowanej poprzednio. Wolałbym, aby ta sprawa została załatwiona przez Pocztę. Oczywiście jest pytanie, czy na poczcie dzieje się dobrze, dlaczego ten strajk. I to już jest pytanie, które powinien podjąć minister transportu, a być może w pewnych okolicznościach premier.
Opinie (192) 3 zablokowane
-
2006-11-22 09:30
watpie, żeby listonosze za ten burdel i marne warunki pracy i płacy winili obecny rzad, tudzież jednego z kaczynskich.poczta jako dziwny stwór w takiej samej formie istnieje od lat.tyle że czasy sie zmieniaja dochodzi np. marketing w postaci ulotek a tam jak było tak jest.a ktos tu madrze powiedział: gdzie tu jest przestrzeganie przepisów : pracy(kodeks lub układ zbiorowy)bhp itp.?
jasno mowia o nadgodzinach, przepisy bhp sa stanowiskowe itpitd.wystarczyłoby zeby tego przestrzegano, a jak widac nie robią . a więc odpowiedzialność ktos powinien ponieść.
natomiast byc może mogą miec żal do kaczyńskiego jako szefa państwa, że państwowa przecież poczta tak mało go interesuje, i tu mógłby wykazac się swoja stanowczościa żeby pomóc listonoszom i usprawnic funkcjonowanie tego, panstwowego przecież twora.pod kogo właściwie ta poczta służbowo że tak powiem, podlega jako poczta państwowa?- 0 0
-
2006-11-22 09:35
To nie jest sprawa Premiera
To fakt. Ale obecny zarząd PUP Poczta Polska to są ludzie premiera. Mianowani na takich samych zasadach jak córcia Wiśniowskiej na stanowisko dyrektora sekretariatu w min. budownictwa. I tym razem nie da się tego zwalić na III RP. Ludzue PiS-u rządzą już rok. Fachowcy ich mać.
- 0 0
-
2006-11-22 09:35
Poczta Polska = państwowe przedsiębiorstwo użyteczności publicznej
PP nie jest prywatnym folwarkiem, jak spółki prawa handlowego.
Za szkody wynikłe z jej złego funkcjonowania można egzekwować sądownie odszkodowania od Skarbu Państwa = czyli z kieszeni nas wszystkich.
Jakie państwo - takie jego instytucje : PP, ZUS, służba zdrowia, wymiar sprawiedliwości etc.
I kto, jeśli nie premier i rząd, powinien energicznie ten burdel reformować w interesie znękanych jego obywateli = zgodnie z szumnymi deklaracjami o państwie prawa ?
Popapraj i spływaj, ale już nachapany ?
My dla rządu czy rząd dla nas ?
Polską paranoją PP karmiona oczekuje samorozwiązania nabrzmiałych problemów w zamian za oklaski, robionych od lat bezczelnie w konia tzw. czynami społecznymi, m. in. listonoszy ???
GRĄDŹL- 0 0
-
2006-11-22 09:36
i bardzo dobrze
niech strajkują,jestem za podwyżką ich pensji,poczta za te ulotki dostaje kase a oni muszą te kilogramy papierów roznosic
a teraz samo zycie
sopot,poczta na kosciuszki,godz 16
biore numerek do kasy z wplatami-numer 404,nad okienkami widnieje aktualnie numer 356,dwa !!!! okienka tylko czynne,czekanie na pare godzin by oplacic 1 rachunek--w koncu rezygnuje,ide naprzeciw do banku BOŚ,robie tam od reki przelew,tylko ze u nich place 10 złotych a na poczcie tylko bym zaplacila 2,5
ale jestem zadowolona,pare godzin do przodu,,
kicham na poczte,mam ich gdzies,niech zginie ten moloch i te powolne panie z okienek- 0 0
-
2006-11-22 09:37
"Kwak odpowiada za całokształt tego czegoś co nas obecnie dotyczy, jeżeli chodzi o instytucje państwowe"
locośledwotam
a czy poczta zwana polską jest instytucją państwową, jak na ten przykład urząd wojewody??
czy może wchodzi w skład grupy kapitałowej tej, co to bogdan mówi bankowo??- 0 0
-
2006-11-22 09:38
Może Rada Ministrów powinna wydać rozporzadzenie, określające wynagrodzenie kazdego stanowiska pracy na poczcie i stanowczy zakaz roznoszenia reklam?;-P
Dla mnie cała sytuacja nadaje się najpierw do PIP-u itp., ale oburzony lud pracujący miast i wsi chce tylko osobistej interwencji premiera!- 0 0
-
2006-11-22 09:38
zwracam uwagę, że omawiana ostatnio w TV firma konkurencja
dla poczty, Inpost - to chyba jakaś firma krzak
pod podanymi adresami nie ma ich punktów obsługi i nikt o nich nie słyszał
nie tylko - pomieszane są wszystkie ulice w Trójmieście, tak że jak ktoś ich szuka, to chyba musi byś wszechwiedzącym
ciekaw jestem czy komukolwiek udało się wysłać w Trójmieście list przez tą firmę???- 0 0
-
2006-11-22 09:45
galcoś poczytaj poprzedników
dziś pytanie dziś odpowiedź
Mam pytanie do pocztowców : czy prawdą jest że w okresie poprzedzającym wybory do sejmu i senatu stworzono ponad 600 nowych etatów "dyrektorskich" (w skali kraju) na poczcie polskiej?- 0 0
-
2006-11-22 09:47
i jeszcze jeden przyklad
wyslalam za trzydziesci pare złotych list priorytet do Anglii,paniw okienku informuje mnie,ze idzie 4 dni robocze,po 2 tygodniach list oczywiscie nie doszedł,dzwonie na poczte w sopocie,pani pod numerem 5512149 do której dzwonie z pytaniem dlaczego tak jest itd,normalnie mnie wysmiewa,mówi,ze mam se przyjsc na poczte i złozyc reklamacje w okienku!!!
no nie,burze sie,chce przez telefon podac numer przesyłki aby znowu nie stac w kolejce ale pani z numeru 5512149 jest nieublagalna
w koncu puszczaja mi nerwy i prosze o numer jej szefa czy szefowej--slysze w oddali smiechy jej kolezanek i jej,ona mi mówi,ze moge se przyjsc
i ze list taki idzie nawet 3 tyg,,,
wiec pytam,czemu zaplacilam 34 zeta za prorytet aby bylo szybciej,
i teraz uwaga
wyslalam list normalnie ze skrzynki,nalepilam kilka znaczkow po 1,3zeta,wyobrazcie sobie,list szedl 3!!! dni
wiec tez mam ich te okienka w dupieee i ta całą poczte,panie niech idą na bezrobocie,licze,ze nie dostaną pracy-chyba ze w markecie za 3/4 etatu przy kasie
POZDRAWIAM PANIE Z PIERWSZEGO PIETRA POCZTY W SOPOCIE NA KOSCIUSZKI,JESTEM POD WRAZENIEM ICH CHAMSTWA!!!NIE POWIEM JAKIMI SLOWAMI MNIE URACZYŁY,,,
PANIE SPOD NUMERU 551-21-49
LIST PRIORYTET W KONCU DOSZEDŁ PO 24 DNIACH,za który zaplacilam 34 zeta
poczto!!!giń!!- 0 0
-
2006-11-22 09:48
ty też POczytaj
nie każdy zgadza się z twoim spojrzenien na PP:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.