• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lodowisko w Gdyni powstanie z poślizgiem przez niepełny projekt

Patryk Szczerba
27 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lodowisko wróci na parking przy CH Riviera
Na tafli nowego lodowiska zmieści się dużo więcej osób niż na ślizgawce w centrum. Na tafli nowego lodowiska zmieści się dużo więcej osób niż na ślizgawce w centrum.

2 listopada zostanie otwarte gdyńskie lodowisko. Miejska ślizgawka przy ul. Bema zobacz na mapie Gdyni pozostanie tam jeszcze w następnym roku, choć mieszkańcy mieli korzystać tegorocznej zimy z nowego obiektu na Grabówku. - Pojawiły się wątpliwości dotyczące złożonej dokumentacji projektowej, których wyjaśnianie wciąż trwa - informują urzędnicy.



Czy brak nowego lodowiska w Gdyni to dla ciebie problem?

Zgodnie z zapewnieniami z 2015 roku, hokeiści i łyżwiarze za kilka tygodni powinni wchodzić na nową taflę lodowiska przy ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni. Zadaszony obiekt przy Zespole Szkół Usługowych w Gdyni z wypożyczalnią łyżew na miejscu oraz zapleczem gastronomicznym latem miał być wykorzystywany przez rolkarzy i wrotkarzy, a w trakcie zajęć szkolnych przez uczniów.

Zmiany w projekcie, zmiany w cenie

W maju 2016 roku wybrano projektanta inwestycji. Została nim firma MD Polska, oferująca sporządzenie dokumentacji za 356 tys. zł. W magistracie nie brakowało powodów do zadowolenia, bo to dwa razy mniej niż przewidywany kosztorys. Mało kto martwił się wtedy tym, że choć firma specjalizuje się w projektowaniu obiektów sportowych, to w swoim portfolio lodowiska nie posiadała.

Czytaj też:
Wstępna wizja lodowiska

Po drodze w trakcie projektowania okazało się, że trzeba zmieniać część parametrów inwestycji. Pojawił się bowiem postulat podziemnego parkingu na blisko 40 aut. Zmianie uległa też wielkość szatni kosztem powierzchni biurowej.

Po miesiącach przestały być aktualne kosztorysy prezentowane podczas pierwszej konferencji prasowej o budowie lodowiska z udziałem m.in. dyrektora GCS Marka Łucyka, według których realizacja projektu miała kosztować 10 mln zł.

Orientacyjna wartość przedsięwzięcia to obecnie 21 mln zł, a niewykluczone, że jeszcze wzrośnie.

Społecznicy: ostrzegaliśmy, że to nierealny termin

O kosztach będzie można mówić dopiero wtedy, gdy zostanie rozstrzygnięty przetarg na prace budowlane. Według miejskiego harmonogramu miało się to stać na początku tegorocznych wakacji. Za oknem późna jesień, tymczasem miasto nie zaprosiło nawet firm budowlanych do składania ofert.

Zobacz też: Lodowisko droższe, ale z podziemnym parkingiem

Rozczarowania nie ukrywają pomysłodawcy projektu oraz społecznicy. Wskazują, że już pod koniec 2015 roku sygnalizowali, że przedstawiony harmonogram przedsięwzięcia jest nierealny, ale wtedy nikt nie chciał ich słuchać.

Lodowisko powstanie w okolicy Zespołu Szkół Usługowych przy ul. Morskiej. Lodowisko powstanie w okolicy Zespołu Szkół Usługowych przy ul. Morskiej.
- Wówczas Sebastian Drausal, ówczesny rzecznik Urzędu Miasta w Gdyni uznał, że społecznicy niepotrzebnie się denerwują i mimo początkowych opóźnień, inwestycja jest pod kontrolą i zostanie do końca 2017 roku ukończona. Tak się jednak nie stanie, a miasto najwyraźniej nie przykłada do projektu zbytniej wagi, opóźniając termin ogłoszenia przetargu - mówi Paweł Różyński z Miasta Wspólnego.
Władze miasta tłumaczą, że powodem przesunięć nie są przerastające ich możliwości zamierzenia, a nieprzewidziane okoliczności, wydłużające przygotowania do inwestycji.

Opóźnienia przez wątpliwości

Chodzi o wątpliwości, które pojawiły się wśród urzędników już po otrzymaniu dokumentacji. Dotyczyły konstrukcji budowlanej oraz bezpieczeństwa pożarowego obiektu.

- Oceniający dokumentację projektową nie chcieli wziąć odpowiedzialności i zaopiniować pozytywnie projektu, do którego pojawiły się pytania. To zbyt duża inwestycja, dlatego postanowiliśmy wynająć dwóch zewnętrznych ekspertów w dziedzinie konstrukcji budowlanych i pożarnictwa. Wątpliwości w pierwszej kwestii zostały wyjaśnione, czekamy na odpowiedź projektanta w kwestii drugiej. Gdy się pojawi i będzie satysfakcjonująca, ogłosimy przetarg budowlany - odpowiada Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Przetarg może zostać ogłoszony jeszcze w tym roku, ale bardziej prawdopodobne, że zostanie ogłoszony w kolejnych miesiącach. Budowa ma potrwać około roku i kosztować co najmniej 21 mln zł.



To oznacza, że w nowym miejscu będzie można jeździć na łyżwach najwcześniej za dwa lata. Władze miasta zapewniają, że do tego czasu czynna będzie ślizgawka przy ul. Bema, administrowana od niedawna przez Gdyńskie Centrum Sportu. Przypominają też, że budowa Parku Centralnego zacznie się od strony morza.

Skąd pomysł na nowe lodowisko w Gdyni?

Starania o stworzenie nowego miejsca dla łyżwiarzy i hokeistów trwały w Gdyni od kilku lat. Inicjatywa wyszła od opiekunów grup hokejowych. Punktem zwrotnym była pierwsza edycja budżetu obywatelskiego, w której w kilkunastu dzielnicach zgłoszono projekt rozbudowy lodowiska zlokalizowanego w centrum.

Projekt musiałby wygrać w każdej z nich. Tak się nie stało, ale wynik i tak był imponujący. Projekt zyskał poparcie blisko 8 tys. osób, co - jak się później okazało - było na tyle ważnym sygnałem dla miasta, że władze postanowiły nowe lodowisko zbudować.

Budowa została nawet wpisana do wyborczego programu, starającej się w 2014 roku o ponowną większość w Radzie Miasta "Samorządności" Wojciecha Szczurka jako jedna z najważniejszych obietnic.

Miejsca

Opinie (119) 1 zablokowana

  • wczoraj tow. Stępa wciskał kit o konieczności budowy osiedla mieszkaniowego w miejscu Maxima w Orłowiw , dziś ... (1)

    nastepna porcja banialuków ! - ech ten Stepa , alfa i omega gdyńskiego um.

    • 22 0

    • Emerytura !

      • 9 0

  • a co na to projektant?

    a gdzie punkt widzenia projektanta? nikt się nie zapytał go jak było? "pojawił się postulat parkingu podziemnego" taa dammm - niespodzianka - zdają sobie Państwo sprawę jak to wpływa na koszty samego projektu i nakład pracy?

    • 7 0

  • zła lokalizacja brak oprawy i przestrzeni (1)

    klocek wciśnięty w ciasną dziurę

    • 7 1

    • I przypuszczalnie bez swobodnego dojazdu od ul. Morskiej

      • 1 0

  • Wstyd

    Rozumiem, że w XIII wieku budowniczy Bazyliki Mariackiej mógł się pomylić przy rozstawie okien, co widać od strony ul. Św. Ducha, ale dzisiaj - w dobie programów komputerowych, wysokiego poziomu wykształcenia architektów, skatalogowanych rozwiązań technicznych itd - taka wtopa ? Wstyd dla wszystkich, ale przede wszystkim dla urzędników niepotrafiących zaplanować budżetu, preliminarza kosztów i harmonogramu.

    • 14 0

  • Hehe. Każda inwestycja/pomysł większy niż puszka farby = FAIL

    Brawo Gdynia.

    • 14 1

  • W artykule jest błąd!

    Zamiast urzędnicy powinno być napisane nieudacznicy.

    • 13 0

  • proponuję

    zamienić tzw. lotnisko na kopleks sportowo rekreacyjny, gdzie miejsce znalazłoby i lodowisko i
    park wodny lub nowe akwarium, miejsce na parking juz jest.
    najgorsze jest nic nierobienie obecnej władzy, brak nowych pomysłów dla mieszkańców i biznesu.
    wszystko ucieka do Gańska- no może oprócz przeładunku siarki granulowanej luzem, uciekł na razie do Świnoujscia, gdzie protestuje rada miasta i mieszkańcy ale Gdynia też sie przygotowuje do tej operacji...bedzie sie działo..

    • 4 3

  • Lodowisko społecznie nieodpowiedzialne (2)

    Miasto Gdynia jakoś nie potrafi kompleksowo łączyć projektowane obiekty. Maja ideale miejsce i otoczenie dobre połączenie komunikacyjne i co, no i nic ? Do tego obok Technikum Hotelarskie -
    Zespołu Szkół Usługowych gdzie aż się prosi, aby pobudować obok lodowiska hotel, który służyłby za warsztaty i nabywanie doświadczeń przez uczniów. – Przecież mamy coraz więcej społecznych usług turystycznych, która polega nie tylko na tym, że turysta się wyśpi i naje za niewielkie pieniądze, ale dostaje też coś więcej, pewną wartość dodaną. Turystyczne przedsiębiorstwa społeczne na ogół powstają z ogromnej pasji, tworzącym ją ludziom nie chodzi o biznes, choć działają w realiach rynkowych, ale w swoją działalność są zaangażowani emocjonalnie i tu ogromne miejsce dla młodzieży. Która przede wszystkim powinna być nastawiona na realizację misji, doświadczenia i nauki, a nie na zysk. Mówi się, że w Gdyni jest wysoka ranga kształceniowa zwłaszcza w szkołach średnich. Skoro tak to dlaczego zaprzestaje się obecnie przy okazji budowy potrzebnego lodowiska rozszerzenia jego działań w tym np.ekonomii społecznej, rozwoju społeczności lokalnych i rozwoju regionalnego?

    • 2 0

    • A idź pan z tymi pomysłami do społeczników (1)

      U nas buduje się, żeby było drogo, a nie z sensem

      • 2 0

      • możne być i drogo

        ważne aby było ; ładnie, użytecznie, bezpiecznie i wychowawczo oraz nie drogo nas kosztowała eksploatacja

        • 0 0

  • hahah

    W Gdyni mają problem nawet z głupim lodowiskiem :)

    • 11 2

  • Pani kierowniczko, skoro ma być lodowisko, to musi być poślizg

    • 16 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane