• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Ludzie, siadajcie w autobusach!"

Marek
5 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (195)
Zdaniem naszego czytelnika tłok w pojazdach komunikacji miejskiej tworzymy często sami, bo wszyscy tłoczymy się w środkowej części, przy drzwiach i nie przechodzimy w bok, nawet jak jest tam pusto i wciąż są wolne miejsca siedzące. Zdjęcie poglądowe. Zdaniem naszego czytelnika tłok w pojazdach komunikacji miejskiej tworzymy często sami, bo wszyscy tłoczymy się w środkowej części, przy drzwiach i nie przechodzimy w bok, nawet jak jest tam pusto i wciąż są wolne miejsca siedzące. Zdjęcie poglądowe.

Przez to, że wielu pasażerów rezygnuje z siadania i nie zajmuje wolnych miejsc, w autobusach tworzy się niepotrzebny tłok. Tak twierdzi czytelnik Trojmiasto.pl, pan Marek. Jego zdaniem siadanie w pojazdach komunikacji miejskiej pozwoliłoby zwiększyć komfort nie tylko samych siadających. Poniżej publikujemy jego list.



Czy zajmujesz miejsce siedzące w komunikacji miejskiej?

Wiem, że dla wielu osób może to zabrzmieć absurdalnie, bo przez lata wszystkich nas karmiono przykazaniem: "ustępuj miejsca w autobusie", ale czasem chcemy dobrze, a powodujemy przez to tylko więcej problemów.

Dojeżdżam codziennie autobusem do pracy i bardzo często widzę dokładnie ten sam widok: ludzie stłoczeni niedaleko wyjścia z pojazdu tak, że niełatwo ruszyć się, a kawałek dalej jest całkiem sporo wolnych miejsc siedzących.

Często zresztą wśród tych stłoczonych przy drzwiach widzę osoby starsze, które ewidentnie spoglądają na miejsca siedzące kilka metrów dalej, ale wstydzą się, a może po prostu nie mają siły, aby przepychać się w ich kierunku. Stoją więc jak inni.

Ba, już nie raz i nie dwa widziałem, jak takie osoby - przez tłok przy drzwiach i w środkowej części autobusu - nie miały się nawet czego złapać, gdy pojazd przyśpieszał lub hamował i zwyczajnie upadały, albo wpadały na innych stłoczonych pasażerów.



Domyślam się, że powody, dla których ktoś nie siada w autobusie, choć ma wolne miejsce, są różne.

Jeden nie siądzie, bo chce zostawić miejsce dla kogoś, kto będzie go bardziej potrzebować. Inny nie siądzie, bo przecież jedzie tylko trzy przystanki, więc co będzie siadał. Kolejny myśli o tym, że jak siądzie, to będzie miał później większy problem z dopchaniem się do drzwi.

Paradoksalnie problem ten jest większy, gdy przy drzwiach i w środkowej części autobusu jest tłok, bo nawet osoby chcące usiąść, nie mają jak dostać się do wolnych przecież miejsc.

Aktualny rozkład ZKM w Gdyni



Dlatego apeluję: gdy jedziecie autobusem i są wolne miejsca, to siadajcie!

Nawet jak wysiadacie za dwa-trzy przystanki. Ktoś przejdzie dzięki temu w głąb pojazdu, ktoś inny będzie mógł dojść do jeszcze dalej oddalonego miejsca, a koniec końców - tłok będzie mniejszy i łatwiej będzie wam też z autobusu wysiąść za te kilka przystanków.

A nawet jak nie ma miejsc siedzących, to przejdźcie kawałek w bok, nie stójcie wszyscy przy drzwiach.

Aktualny rozkład ZTM w Gdańsku

Marek

Opinie (195) ponad 20 zablokowanych

  • Ja się brzydzę siadać w komunikacji miejskiej .Menele siadają obsikani a później ja mam w sukience siadać ?

    • 27 2

  • szczyt

    Stoję, bo nie ma miejsc. Codziennie jeżdżę w godzinach szczytu z/do Gdyni Oksywia. Korki są straszne, a sytuacja w autobusach nie zachęci nikogo do zmiany środka transportu. Przykre, bo sytuacja będzie się pogarszać, a dodatkowe pasy jezdni to chwilowe rozwiązanie problemu komunikacyjnego.

    • 35 6

  • Nie korzystam z tego syfu

    • 10 0

  • Nie siadam, bo chcę uniknąć spięć z emerytami! (3)

    ...osoby starsze są roszczeniowe. Dziękuję, ja sobie postoję!

    • 14 13

    • roszczeniowe powiadasz? zostan inwalidą roszczeniowym (1)

      • 7 2

      • Oj inwalidzi też potrafią być dokładnie tak samo roszczeniowi i wredni jak osoby starsze. Bycie inwalidą nie uprawnia nikogo do traktowania obcych ludzi jak śmieci, a często tak jest. Ludzie mają skakać w koło bo on inwalida idzie/parkuje/jedzie itd itd. Mają dużo przywilejów z niewiadomego powodu i zwyczajnie uważają że wszystko im się należy. Słusznie zresztą bo skoro tak im się wmawia to wiadomo że są o tym przekonani. Nie piszcie mi tutaj że mogę zamienić się rolami i zobaczę jak to jest. Granie na emocjach nic nie zmieni. Jak będę inwalidą to się przekonam, jak nie to nie.

        • 6 5

    • Ja jestem emerytem, ale nie jestem osobą starszą i nie jestem kimś roszczeniowym

      Mam 67 lat. Mając czy 17 czy 27 nie wyglądałem na swoje lata, a tak ze 2 lata mniej; mając 27 to ze 3 mniej. No ale kilka lat temu ponad 10 lat trudnej sytuacji życiowej i w 5 lat postarzałem się mocno. Na swoje lata już wyglądam. Myślisz, że z nastolatków mających 17-19 lat ktoś mi ustąpi w autobusie? A gdzie tam. A to osoby ponad 3 razy ode mnie młodsze! Nic, nie zwracam im uwagi, nie dopraszam się litości. Zresztą i tak uszy mają zatkane słuchawkami. Osoby mające 20-21 lat to już w ogóle szkoda gadać. Przez ostatnie dwa lata dwa razy U/raińcy mi próbowali w autobusie czy tramwaju ustępować. Raz odmówiłem, bo facet po 30-tce inwalida bez części ręki, A drugi raz nastolatkowi powiedziałem, że nie, po jeden (tylko (długi) przystanek jadę. Moje jeżdżenie to na ogół poza godzinami szczytu, no może raz na dwa tygodnie np. o ósmej rano pustawym autobusem jadę, /duże miasto, nie Gdańsk

      • 2 0

  • Nie siadam

    Bo zaraz i tak będę musiał wstać. Chyba że to jakaś "luźniejsza" pora i jest pewność, że przez całą trasę nie zejdą się tłumy

    • 5 0

  • Pornolho (1)

    Siedzenia sa usyfione. Publicznie zarządzana komunikacja nie ma zadnego standardu. Ostatnio był tu artykuł o skutkach kontaktu skóry z obiciem siedziska.

    • 19 0

    • bo nie powinny byc materiałowe, tylko plastikowe, ewentualnie ze sztucznej skóry

      a tak przyjdzie jakiś Zul, który ma na ubraniach najgorsze patogeny a potem ja mam usiąśc w czystych spodniach...

      • 2 0

  • Ja z Warszawy jestem, ale w ub. tygodniu cyrk po prostu widziałem przy autobusie koło dworca Zachodniego (1)

    Podjechałem autobusem (przegubowy) jeden przystanek w stronę Centrum, wysiadłem drugimi drzwiami, patrzę, a tu pierwszymi, wąskimi drzwiami wsiadać zaczyna do tego autobusu drużyna skautów. Nie harcerzy, a skautów; te charakterystyczne kapelusze. I jeszcze wszyscy plecaki mieli, jedni duże i ciężkie, inni trochę mniejsze. Po polsku mówili. Jak dla mnie, mogli i 5 minut wsiadać do tego autobusu (i pewnie by tyle trwało), ale zacząłem do nich wołać, że niech drugimi drzwiami wsiadają, bo szerokie są. Większość posłuchała, też opiekunowie ich zaczęli kierować do drugich drzwi. Podejrzewam, że to młodzież polska z UK, tworząca tam polską drużynę skautów. I odruch, jak w autobusach w UK, tam wsiadanie zdaje się tylko z przodu. A u nas nie; a odwrotnie, z przodu też przejście w przegubowcach wąskie i mocno ograniczone. No bezmyślność kompletna. gdyby mnie nie posłuchali, to za chwilę by zakorkowali przestrzeń w środku z przodu i co dalej? Ale niektóre osobniki odporne na sugestie, ja wołałem, ich opiekunowie w ślad za mną, a ten i tak w przednie drzwi właził, za innym. Mając duży plecak, z trudem się mieszcząc - z przodu dostępna połowa drzwi tylko jest. Ze 25 sztuk ich było łącznie z opiekunami, ok. 3 osoby.

    • 2 2

    • A jeszcze dodam, że wsiadali do autobusu (nie zapchany) z tymi dużymi plecakami na plecach. Czy i po jakim czasie je zdejmowali,

      nie miałem możliwości zaobserwować. Jeśli ich zaraz nie zdjęli, to nie wiem jak ktoś za 2 minuty , siedzący pod oknem w przedniej połowie autobusu miejskiego, miałby z pojazdu wysiąść.

      • 1 0

  • nie siadajcie... tylko przejdzcie w głąb autobusu...

    • 7 0

  • Wysiadanie

    I jeszcze stojący na przystanku w drzwiach, wysiąść nie można, pchają się zanim się wysiądzie

    • 15 0

  • Opinia wyróżniona

    Kolejny artykuł proszę o plecakach (14)

    Największym problemem jest założony plecak w zatłoczonym pojeździe, zwłaszcza w roku szkolnym. Dzieciaki pchają się do środka w grupkach i ciągle się gdzieś odwracają przez co rozpychają się plecakami. W zeszłym roku pisałem do ZTM, żeby były jakieś informacje czy komunikaty głosowe o zdjęciu plecaka w godzinach szczytu. W odpowiedzi dostałem, że piktogramów lub karteczek nie powieszą, bo nie ma miejsca, a o komunikatach głosowych "przekazali" kierowcom.

    • 108 14

    • Pełna zgoda (6)

      Jeździłem latami komunikacją miejską i nic mnie tak nie wkurzało jak ludzie z plecakami. Dzieciaki jak to dzieciaki, mogą jeszcze nie mieć pełnej świadomości, ale większość dorosłych lub nastolatków jakich widzę w autobusach nie ściąga plecaków. Absolutne zero wyobraźni i myślenia o innych ludziach na około siebie.

      • 30 6

      • a gdzie niby mam trzymać ten plecak jak się ledwo idzie złapać za cokolwiek, gdy tłok w autobusie... (4)

        • 9 25

        • a co, jesteś jednoręki ?

          • 12 5

        • (1)

          np. trzymaj go za uchwyt w ręce. to naprawdę nie jest takie trudne. ;)

          • 15 6

          • Dokładnie, jeśli jest tlok to pierwsze co robię to ściągam plecak.

            • 0 0

        • Regulamin przewoźnika wyraźnie mówi, że w pojeździe nie wolno trzymać plecaków na plecach. Ale kto by tego przestrzegał.

          • 1 1

      • tak samo w SKM-ce. Siedzisz przy przejściu i co chwilę dostajesz po okularach takim plecakiem. Najgorsze jest to, że w wielu przypadkach zwrócenie uwagi dorosłemu. lub starszej młodzieży niewiele daje, bo oni tylko o sobie myślą.

        • 1 0

    • Mamy XXI wiek. (1)

      Po co dzieciaki biegają ciągle z tymi plecakami?

      • 3 6

      • Żeby się przyzwyczajały do targania swojego ciężkiego losu przez całe życie na plecach ;)

        • 12 1

    • (1)

      A pomyśl, jak trzymać plecak w takim ścisku, kiedy są gwałtowne hamowania i regularnie trzeba używać obu rąk? W komunikacji miejskiej brakuje półek, żeby można było odłożyć rzeczy.

      • 7 20

      • Bzdurzysz. Noś reczkę to się nauczysz korzystać z komunikacji publicznej.

        • 5 2

    • Potem głośnikach BT i boombox-ach.

      I jeszcze o tym, że rexona w sprayu jest nieskuteczna i tylko maskuje smród - rozwiązanie jest proste, sztyft działa lepiej i nie śmierdzi.

      • 8 0

    • A ja o starych babach

      z torbami na siedzeniach i wózeczkami z torbą stawianymi gdzie popadnie.

      • 4 0

    • Co co plecak przeszkadza?
      Mam zalożony żebyś mi się nie pchał na plecy i dyszał przy uchu.

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane