• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ludzkie szczątki na placu budowy we Wrzeszczu

Michał Brancewicz
25 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Ludzkie szczątki znaleziono podczas rozbudowy Wojewódzkiego Centrum Onkologii. Ludzkie szczątki znaleziono podczas rozbudowy Wojewódzkiego Centrum Onkologii.

Podczas prac budowlanych w sąsiedztwie Wojewódzkiego Centrum Onkologii natknięto się na ludzkie szczątki i fragmenty trumien, pochodzące z działającego tam w XIX i XX wieku cmentarza.



Kości i trumny pochodzą prawdopodobnie z nieczynnego już od ponad pół wieku cmentarza. Kości i trumny pochodzą prawdopodobnie z nieczynnego już od ponad pół wieku cmentarza.
Znaleziska dokonano w parku pomiędzy al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska a ul. Traugutta w Gdańsku. Teoretycznie nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyż od 1815 do 1956 roku w tym miejscu znajdował się cmentarz, na który trafiali parafianie z kościołów św. Józefa i św. Brygidy. Co natomiast dziwi, to zachowanie budowlańców, którzy zwlekali z zawiadomieniem o tym fakcie policji.

- Prace zaczęły się w ubiegłym tygodniu. Niemal natychmiast robotnicy odkopali sporo szczątków ludzkich oraz kilka trumien. Wiem, że procedury nakładają na wykonawcę robót obowiązek zgłoszenia znaleziska na policji, miałam nadzieję, że funkcjonariusze pojawią się na placu budowy. Przyjechali, ale dopiero po interwencji jednego z okolicznych mieszkańców, który zawiadomił również sanepid - relacjonuje nasza czytelniczka, pani Aleksandra.

Z jej relacji wynika, że po wizycie policji niewiele się zmieniło. - We wtorek prace ruszyły pełną parą dalej. W środę robotnicy wykopali kolejną trumnę, którą próbowali rozbić! Była metalowa, więc na szczęście nie dali rady. Nie wiem, gdzie panowie wywożą swoje "znaleziska", ale większość świadków jest oburzona faktem, w jaki sposób traktowane są szczątki zmarłych - ubolewa pani Aleksandra.

W miejscu, gdzie znaleziono szczątki powstaje pracownia diagnostyki obrazowej i gabinety lekarskie dla Wojewódzkiego Centrum Onkologii. Kierownik robót Wojciech Kuciński twierdzi, że wszystkie stosowne procedury zostały już wszczęte, więc nie ma powodów do wstrzymywania prac.

Potwierdza policja. - Otrzymaliśmy dwa zgłoszenia, że na budowie znaleziono ludzkie szczątki, jedno we wtorek, drugie w środę. Zostały one zabezpieczone i przesłane do zakładu medycyny sądowej. Tam przejdą specjalistyczne badania polegające na ustaleniu ich wieku - mówi Błażej Bąkiewicz z KWP w Gdańsku.

Standardowo o sprawie został powiadomiony także prokurator i to on zadecyduje o ewentualnym wstrzymaniu prac. Tak się pewnie nie stanie, skoro pochodzenie ludzkich szczątków jest oczywiste.

Jaki los czeka znalezione szczątki? - Trzeba je pochować. To problem inwestora, który poniesie koszt pochówku. Zadaniem gminy będzie jedynie udostępnienie miejsca na cmentarzu - wyjaśnia Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Opinie (90) 2 zablokowane

  • wco (2)

    zawsze kiedy jestem w WCO zastanawiam się kto właściwie jest
    dyrektorem tego przybytku ? pani Solska czy pan Solski ?
    czy to już spełnienie wyborczego hasła -RODZINA NA SWOIM -!.
    skoro tak bardzo pani Solska zadbała o szczątki to dla czego
    koparką rozwalano wydobyte trumny ? ladowano na wywrotke i jakby nic
    wywieziono w nieznanym kierunku .czy tak wyglada zabezpieczenie tego
    co pozostało ? pozostało po ludziach !
    w dn 22.czerwca pani KK ( nie pozwoliła na podanie nazwiska )
    powiadomiła odpowiednie instytucje i zaczeło się cokolwiek w tym
    temacie dziać .pani Solska prosze nie kłamac !
    zresztą na miejscu prac pojawił się dyrektorowicz Solski z kapciowym
    Spryszyńskim i jak zwykle zaspaną dr.Czech .ale dopiero w wtorek
    23.06.a szczątki wydobywano już w 19 -tego !.
    Jestem bardzo ciekawa kto pozwolił na ekshumacje w czerwcu ?
    ekshumacją to tak naprawdę ciężko nazwać - bardziej barbarzyństwem !
    to miejsce to wcale nie taki bardzo stary cmentarz -został zamkniety
    w 1939 roku .
    skandalem bym nazwała zainteresowaniem się problem dopiero po interwencji .
    oczywiście Sanepid nie miał nic innego do powiedzenia niż to że
    sprawą zajeła się policja .
    Który z prywatnych inwestorów może pochwalić się taką
    dobroczynnością miejskich służb ?
    komu pozwolono by na plac budowy na terenie starego cmentarza a
    obecnie parku ? czy teren ten nie jest pod ochroną ?
    za kase podatnika przeniesiono nawet pomnik przypominający o tym że
    był tu kiedyś cmentarz !
    kto na to pozwolił ? z takim szumem przypomniano o Gdańskich byłych
    cmentarzach ! ile przeznaczono na ten cel publicznych pieniędzy ?
    tylko po to aby to teraz zniszczyć ?
    pani Solska bardzo się cieszę że powstanie nowy rezonanas i inny
    sprzęt - ale mam pytanie czy w Gdańskich szpitalach brakuje takiego
    sprzętu ? - odpowiedz jest oczywista NIE BRAKUJE !
    brakuje kasy z NFZ na przeprowadzone badania !
    więc po co ta inwestycja ? inwestycja za kase podatników !
    ale do tego tematu powróce nie bawem .
    PS gdyby ktoś twierdził inaczej cały teren jest monitorowany audio
    przez ochronę WCO więc fakty można łatwo zweryfikować .

    • 8 5

    • treś wypowiedz pachnie niestety nie troską o prochy zmarłych ...lecz osobistą urazą do WCO i ludzi tam pracujących

      • 1 0

    • Dotychczasowy budynek też stoi na cmentarzu i chyba był wybudowany dużo wcześniej i to nie budzi sensacji cmentarz się ciągnoł od opery do akademii. Taka pani pan zorientowany (na) że pewnie jest pani czestym gościem WCO lub pobliskim pracownikiem jeśli jest tyle miejsc dostępnych to dlaczego pani kożysta z tej placówki .To bardzo charakterystyczne dla Polaków jak ktoś chce zrobić coś dobrego to trzeba mu dokopać gratuluje pani dobrego samopoczucia . pisze że pani bo myślę że pan by takich głupot nie pisał.

      • 1 0

  • oj !...

    Bedo jaja jak sie okaze ze tam zostal pochowany dziadek z wermahtu...niech no sprawdza dobrze ta metalowa trumne...

    • 1 0

  • szkoda że nikt nie był tak dociekliwy

    kiedy budowano nowy moloch - zwany kościołem na Słowackiego w Gdańsku . Do dzisiaj pamiętam kości i czaszki które były poniewierane w pobliskim lasku .

    • 0 0

  • Krewnych?!

    A po co szukać krewnych?! Gdyby byli zainteresowani szczątkami swoich krewnych to nie pozwolili by na "sprasowanie" ich nagrobków itp. na tym cmentarzu tylko wnieśliby o przeniesienie szczątków. A bada się ich wiek po to,aby sprawdzić czy nie pochodzą może z jakiegoś innego źródła. Może też być tak,ze ten cmentarz istniał dużo wcześniej i to pozwoli na poprawienie błędu lub odkryciu czegoś nowego.

    • 0 0

  • jakoś nikogo nie bulwersuje fakt ,że w parku kolo WCO chodzą mieszkańcy Trauguta ze swoimi psami , które załatwiają się na terenie cmentarza nie wspomne o panach ,którzy sikają w parku na całej jego długości . to jakoś nie bulwersuje mieszkańcow. A panowie budujący budynek zachowali się bardzo na miejscu i zbierali wszystkie kości ,odkładali je do worków bo niby co mieli z nimi robić ?Zieleń miejska przyjechała i zabrała wszystko. Trumna była wykopana jedna ,a nie kilka . A metalowa trumna została uszkodzona przez czas i koparkę pani Aleksandra chyba ma problemy ze wzrokiem.

    • 1 0

  • dotyczy tekstu z nagłówkiem WCO

    • 0 0

  • dla tego ja się dam spalić żeby zadni budowlańcy nie bawili się moimi gnatami

    • 0 0

  • tez mi zdziwienie przeciez przed 1945 rokiem wzdluz wielkiej alei ciagnely sie cmentarze po sam wrzeszcz. wiec wiadomo czego sie spodziewac ryjac ziemie w tamtym miejscu.

    • 0 0

  • żądam (1)

    wypieprzenia w cholere na wysypisko tych zwłok
    Nie wyrażam zgody by za moje pieniądze badane czy Franek mial 50 lat jak umarł czy 80.
    I nie obchodzi mnie czy Franek była kobietą czy facetem.
    A jak tak bardzo chcecie to wiedziec to znajdzcie rodzine tej osoby i na nią rachunek wystawcie.

    • 2 6

    • ciebie tez wypieprza na wysypisko poza tym tu chodzi o wiek zwlok czyli kiedy zostaly pochowane.

      • 2 0

  • Masakra, roboli jednak trzeba pilnować. (1)

    Czego oni kurka szukali w tej metalowej trumnie. Po cholorę to otwierać, te 70-150 lat po pochówku zwłoki nie wyglądają ani ładnie, ani znajdujące się tam bakterie nie są niegroźne dla ludzkiego zdrowia. Banda kretynów, nadzór robót też się nie popisał. Normalnie ktoś powinnien za to beknąć.

    • 1 0

    • Pewnie myśleli, że kogoś pochowali z biżuterią.

      Jeśli kogoś stać na metalową trumnę, to pewnie też i na to.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane