- 1 Co kryje piasek sopockiej plaży? (47 opinii)
- 2 Sami złapali złodzieja katalizatorów (125 opinii)
- 3 Kiedy deszcz bywa groźny? (67 opinii)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (155 opinii)
- 5 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (259 opinii)
- 6 Do tego nie służą światła awaryjne (161 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/21/300x0/21074__kr.webp)
Wczoraj na Łysej Górze leżała prawie półmetrowa warstwa śniegu. Pierwsi chętni korzystali z wyciągu narciarskiego już rano, od godziny 10, kiedy otwarto obiekt. Z upływem czasu na trasie narciarskiej przybywało osób. Najczęściej byli to mieszkańcy Pomorskiego - Lęborka, Słupska, Człuchowa, Kościerzyny, ale nie zabrakło Niemców, Anglików, a nawet Japończyków. Obcokrajowcy przyjeżdżali do Sopotu na rodzinny wypoczynek. Sopocianie przychodzą na narty z reguły wieczorem.
- Cudowne warunki - podsumowuje Gina Strumska, współwłaścicielka Łysej Góry. - Pracuję tutaj dwadzieścia cztery lata i nie widziałam, żeby na naszej małej górze jeździło się tak dobrze. W ubiegłym roku na przykład zimy prawie wcale nie było. W tym roku już drugi weekend zapowiada się rewelacyjnie pod względem frekwencji.
Chciaż na Łysej Górze trudno było wczoraj znaleźć wolne miejsce, nie doszło do żadnej poważnej kolizji narciarzy, saneczkarzy i snow-boardzistów. Jak zauważyła współwłaścicielka obiektu, duże zagrożenie stanowią dla zjeżdżających psy spuszczone ze smyczy. Z wyciągu można korzystać codziennie w godz. 10-22. Karnety jedenastozjazdowe w cenie 15 zł od poniedziałku do piątku i 20 zł w soboty i niedziele. Do dyspozycji są wypożyczalnie sprzętu sportowego (narty, sanki, deski). Chętni na nauki mogą zapisać się do szkółki narciarskiej.
Opinie (90)
-
2004-01-23 11:46
To wspaniale że jest Łysa , ale jak by było wspaniale gdyby działały inne wyciągi . No cóż nikomu nie zależy a ludzie co mają zrobić - stoją w ogonku jak za dawnych czasów. Pamiętam wyciąg na Osiedłu Młodych w Oliwie pełno narciarzy, saneczkarzy a teraz krzaki na 2 metry aż żal patrzeć jak TAKA góra się marnuje.
- 0 0
-
2004-01-23 11:57
Wypozyczalnia
moze ktos mi sie powiedziec po ile jest wypozyczenie snowboardu na Lysej tak na 3 h ?
- 0 0
-
2004-01-23 12:13
wkuty
Skoro jedziesz w Bory Tucholskie
odwiedż jezioro Kałębie bo tam
pod jego powierzchnią obficie
sypnęło prawdziwkami.
Weż ze sobą do czołgu bomby
głębinowe.Po ich odpaleniu
jest nadzieja ,że na powierzchnię
wypłynie PASKUDA, klon potwora
z Loch Ness.
Następnie zaatakuj Paskudę
z czołgowego granatnika p/panc
kaliber ponadczasowo-wymiarowy.
A okoliczni indianie, murzyńskiego
pochodzenia będą Ci wdzięczni
za uwolnienie od zmory.- 0 0
-
2004-01-23 12:20
wolny czas
Wczoraj pisałam o tym ,że siedząc w pracy (Sopot) widziałam jak ludzie z nartami albo ze snowboardem wybieraja się na Łysa Górę.
Fajnie mają , podczas gdy ja musze siedzieć w biurze. Ludzie ale macie fajnie.- 0 0
-
2004-01-23 12:24
szary
dzieki za info wlasnie zblizam sie do kuescerzyny
zara skryncam w lewo i wale na wdzydze tam jeziorem przeprawie sie w kierunku charzykowych
po drodze odwalilem kawal dobrej roboty
muj czolg robil za gimbusa i kulig
ciekaw jestem czy dadzom mi jakis order
oooo kuesczerzyna wlaczam hamulce aero bo nie wyrobie sie na zakrynicie
ufff wyszlo znowu policja mnie goni walnem im z dziala- 0 0
-
2004-01-23 12:38
Wkuty
Wrzuć czołgowi 28-bieg poligonowy
i skieruj się ,ale pod śniegiem
by cie nikt nie widział w stronę
miasta Pimpu[pliszki.
Będziesz tam za gimbusa i pogotowie
pozaratunkowo-wypoczynkowe robił.
Dużym łukiem omiń market Lerłoj Merlen
bo tam okopane leżą miejscowe
babcie- partyzantki z depilatorami
i wibratorami.- 0 0
-
2004-01-23 12:39
nowy obiekt?
Czy dwie trasy średnio trudne o długości 350 i 400 m położone 70 km od gańska to ciekawa propozycja dla snowbordów i narciarzy?
skomentujcie to proszę!- 0 0
-
2004-01-23 12:42
Inwestor
za daleko
- 0 0
-
2004-01-23 12:56
pytanko
Tak sobie pieknie gaworzycie.... to moze podpowiecie gdzie mozna sie wybrac na saneczki?? Zeby nie bylo duzego oblezenia, ale mozna bylo pozjezdzac sobie spokojnie?!
Pozdrawiam Wszystkich.- 0 0
-
2004-01-23 13:01
szary
lerloja to zmiotlem jednym pociagniciem lemiesza
te babcie z depialtorami i wibratorami dostaly szczekoscisku na widok mojego czolga
ale to juz historia
teraz kuescerzyne mam juz za sobom i aktualnie zblizam sie do wdzydz okoliczna zwierzyna wali za mnom bo rozrzucam slome od butow jednego gospodarza
uwaga zblizam sie do jeziora hamowanie
trahhhhhh wpadlem na lod
wziiiooooo ale mnom zkrynclo
zarzucielem z czolgiem haki moze cus sie zlapie
oooooo wyspa bo sie nie wyrobie jaka wysoka
kurde trahhhh wrombalem sie w brzeg wysoki
drzewa sie walom na mnie
zarylem sie kopie tunel pod wyspom
trace lacznosc halo, halo...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.