• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łysa Góra oblegana

ebo
23 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Podczas gdy drogowcy i kierowcy narzekają na wyjątkowo intensywne w ostatnich kilku dniach opady śniegu, zwolennicy zimowych sportów zakładają narty, biorą sanki lub deski i wypoczywają na świeżym powietrzu. Prawdziwy najazd przeżywa jedyny w Trójmieście wyciąg narciarski na Łysej Górze, gdzie od lat nie było aż tylu chętnych do wypoczynku co obecnie.

Wczoraj na Łysej Górze leżała prawie półmetrowa warstwa śniegu. Pierwsi chętni korzystali z wyciągu narciarskiego już rano, od godziny 10, kiedy otwarto obiekt. Z upływem czasu na trasie narciarskiej przybywało osób. Najczęściej byli to mieszkańcy Pomorskiego - Lęborka, Słupska, Człuchowa, Kościerzyny, ale nie zabrakło Niemców, Anglików, a nawet Japończyków. Obcokrajowcy przyjeżdżali do Sopotu na rodzinny wypoczynek. Sopocianie przychodzą na narty z reguły wieczorem.

- Cudowne warunki - podsumowuje Gina Strumska, współwłaścicielka Łysej Góry. - Pracuję tutaj dwadzieścia cztery lata i nie widziałam, żeby na naszej małej górze jeździło się tak dobrze. W ubiegłym roku na przykład zimy prawie wcale nie było. W tym roku już drugi weekend zapowiada się rewelacyjnie pod względem frekwencji.

Chciaż na Łysej Górze trudno było wczoraj znaleźć wolne miejsce, nie doszło do żadnej poważnej kolizji narciarzy, saneczkarzy i snow-boardzistów. Jak zauważyła współwłaścicielka obiektu, duże zagrożenie stanowią dla zjeżdżających psy spuszczone ze smyczy. Z wyciągu można korzystać codziennie w godz. 10-22. Karnety jedenastozjazdowe w cenie 15 zł od poniedziałku do piątku i 20 zł w soboty i niedziele. Do dyspozycji są wypożyczalnie sprzętu sportowego (narty, sanki, deski). Chętni na nauki mogą zapisać się do szkółki narciarskiej.
Głos Wybrzeżaebo

Opinie (90)

  • do Inwestora

    Ja byłbym skłonny dojechać 70 km, zeby sobie poszucować. Oczywiscie musi byc to stok dla zaawansowanych, z wyciagiem o duzej przepustowości. Obok parking i knajpka. Było by pięknie. Fajnie jest we Wieżycy, bez porównania z Łysą Górą. Na Łysej byłem ze 3 lata temu. Wyciąg kończy sie gdzieś z boku i na "szczyt" trzeba sie jeszcze troche wspiąć. A zjazdu jest naprawde chwila - 20 sekund jak sie duzo skreca. Do tego te psy latajace bez opieki, szwedający sie ludzie i TŁUMY!!! Mega kolejka!!! A o do snowboardzistów.... cieszmy się, że jest dużo śniegu, bo za chwile cały bedzię zsunięty na dół. Niestety mało u nas w kraju snowboardzistów z jako-takimi umiejetnościami, a większość z nich umie sie zsuwać na kancie i zgarniać snieg. Taka prawda...

    • 0 0

  • Autor ma wybitne poczucie humoru, albo świetną orientację w terenie.

    Zauważyl mieszkańców Lęborka, Słupska, Człuchowa, Kościerzyny - to jacyś zboczeńcy - do Wieżycy mają dużo bliżej, a warunki tam są wiele lepsze. Dziwi zaś brak mieszkańców Gdańska, Gdyni i Sopotu - albo to jakieś maleńkie wioski, albo dyscypliny śniegowe są tam nieznane, a może wszyscy narciarze z Trójmiasta wieczorami wyskakują na narty do Szwecji ???
    Nie powiem, bylem na Lysej dwa tygodnie temu (śniegu bylo malo), bywalem również przed laty - jest to dobre miejsce do nauki, do zabawy, do rozruchu jak ma się tylko kilka godzin. A teraz mniej slodyczy: bezpieczeństwo - dziwne, saneczkarze jeżdżą gdzie i jak chcą - i nik nie zwraca im uwagi (ostatnio na moją córkę wpadl Taki - przewrócil ją i jeszcze mial jakieś ŻALE - na szczęście bylem w pobliżu - skończylo się na strachu i podrapanych nartach.
    Do autora: czy wspólwlaścicielka Łysej Góry może powiedzieć kiedy zacznie dośnieżać zjazdy? Dlaczego wyciąg jest tak drogi ?

    • 0 0

  • Wieżyca

    Witam wszystkich
    Szczerze mówiąc nie byłem na Łysej Górze,ale proponuje Wieżyce,górka jest naprawdę niezła,a w tygodniu jest praktycznie pusta,są 2 wyciagi,naprawdę gorąco polecam...

    • 0 0

  • sorki, że tak późno bolku
    tak to jest ta mał górka za szkołą tysiąclatka szóstką cośmy se na początku lat sześciedziasiatych bobslejami zjeżdżali:)
    ale wolałem zawsze kochanowskiego do góry i obok starej skoczni zjeżdżać
    wystające paliki uatrakcyjniały współzawodnictwo:))

    • 0 0

  • armatki na Lysej

    od lat jestem bywalczynia Lysej .. choc mieszkam na Niedzwiedniku i o niebo lepsze gorki mam w lesie. Co do armatek na Lysej ... pytalam sie ... sprzedali juz nie maja bo Lysa nie przynosi profitow. Oswietlenie owszem jest ale do 23.

    • 0 0

  • koło od rowera
    za czasów "be-komuny" łysa była ogólnodostępna
    wszystko co było dla młodzieży było "darmo"
    prosto ze szkoły szło się po prostu z tym co kto miał nałysą
    obiektem zazdrości były bardzo niskie sanki, z siedzeniem plecionym z parcianych pasów, chyba mówiliśmy na nie "bobslejówy"
    najczęściej był to jednak tekturowy TORNISTER, dzisiejsi panowie szpanerzy:))))
    "na narty" jechało sie w góry:)

    • 0 0

  • NIE JEDŹCIE NA WIEŻYCĘ!!!

    Byłem tam wczoraj i warunki są skandaliczne. Mimo, że spadło dużo śniegu, to pół stoku pokrywa lód, w dodatku wytworzyły się takie muldy, że mogą służyć za skocznie na snowboardy. Ten sknera Koszałka nie zrobił nic, by dobrze przygotować stok. Jeżeli chcecie przeżyć, nie jedżcie tam, bo albo się połamiecie, lub zamarzniecie w kolejakach!

    • 0 0

  • gdzie to jest??jak dojechac>>

    jak dojechać na łysą górę??????i gdzie to dokładnie jest???

    • 0 0

  • a co??
    od was jej nie widać??
    nawet wierzchołka ani żadnego z płotu kołka??
    przecież to góra, że HO HO
    15 zeta za samo wejście he he he he

    • 0 0

  • drożyzna

    jeżdżę na narty w różne miejsca na świecie
    i mówię Wam, WYCIĄG NA ŁYSEJ I WE WIEŻYCY TO DWA NAJDROŻSZE WYCIĄGI NA ŚWIECIE!!!
    jakas paranoja, może mały proteścik i wszyscy będziemy na Łysej podchodzić pod górkę, nie jest az tak duża :)
    może trochę spuszczą z ceny, bo niedługo im się zupełnie w głowach poprzewraca

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane