- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (259 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (99 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Mieszkańcy Fikakowa: "Znaleźli Grzegorza Borysa, został bałagan"
Rozjeżdżone zieleńce i przeorane kołami ciężkich samochodów oraz quadów główne szlaki spacerowe - mieszkańcy Fikakowa proszą o to, by po poszukiwaniach Grzegorza Borysa przywrócić porządek na terenach, gdzie prowadzono działania. - Rozumiemy, że to było konieczne, ale teraz ktoś mógłby się tym zająć - słyszymy.
Działania prowadzono ponad dwa tygodnie. W tym czasie służby: żandarmeria wojskowa, leśnicy, strażacy i policjanci, przeczesywali leśne tereny. Pracowano również w okolicy zbiornika wodnego Lepusz, skąd ostatecznie tydzień temu wyłowiono ciało Borysa.
I choć mogłoby się wydawać, że wraz z odnalezieniem poszukiwanego służby skończą działania w tej okolicy, tak się nie stało.
Jeszcze w czwartek teren był wygrodzony, a na miejscu pracowali mundurowi. Niewykluczone, że poszukiwano pistoletu gazowego, po strzałach z którego rany na skroniach miał 44-letni marynarz. Nie wiadomo także oficjalnie, czy odnaleziono nóż - narzędzie zbrodni, którym dokonano zabójstwa w mieszkaniu przy ul. Górniczej w Gdyni.
Miejsce, w którym utonął Grzegorz Borys.
Poszukiwania Borysa skończone, został bałagan
Dziś teren jest już pusty. Po pracy służb zostały jednak ślady, które uprzykrzają życie mieszkańcom Fikakowa.
Na miejscu spotkaliśmy jedną z mieszkanek ul. Lipowej. Kobieta tłumaczy, że wszyscy rozumieją konieczność prowadzonych działań. Teraz jednak wypadałoby zrobić porządek z rozjeżdżonym i zniszczonym terenem.
Jeszcze w czwartek na terenie TPK pracowali funkcjonariusze.
- Las jest przeorany, w bardzo złym stanie, główne szlaki są nie do przejścia. Nawet droga która wydaje się równa, jest rozjeżdżona. Rozmawiałam z sąsiadami i panie z wózkami, które chciały tam wyjść na spacer, wracały na osiedle, bo po tych koleinach nie dało się przejechać. Prosimy o naprawę, żeby dało się spacerować - powiedziała kobieta naszej reporterce.
Kryminalne Trójmiasto.
Rozpocznij quiz+ "Miejsce gdzie ukrywał się Grzegorz Borys??" (60 opinii)
Opinie (276) ponad 20 zablokowanych
-
2023-11-13 20:52
Sic
Litości! Naprawdę?! Zrobię zdjęcia jak wyglądają alejki w sławetnym Gdańsku, mieście Europy, gdzie dziki ryją wszystko wszędzie i jakoś obrońcy architektury krajobrazu się nie odzywają.
- 7 3
-
2023-11-13 21:17
Który funkcjonariusz publiczny udostępnił zdjęcia zwłok Borysa?
- 5 8
-
2023-11-13 21:22
To Borys naśmiecił, a później się utopił by nie sprzątać.
- 8 1
-
2023-11-13 21:34
Mieszkańcy Fikakowa słyszeli o pracach społecznych? Roszczeniowe jaśniepaństwo.
- 6 7
-
2023-11-13 23:13
Droga redakcjo , proszę przestać drążyć ten temat. Jest to wielka zagadka i wasza kłamliwą narracja nas nieprzekona. Zmeczyliscie ludzi tym tematem. Wyrazy współczucia dla rodziny.
- 12 2
-
2023-11-13 23:22
Fffd
Gdyby frajer żył to by mu do kosztów sądowych doliczyli
- 2 7
-
2023-11-14 04:56
Lasek
Policjanci powinni w kapciach chodzić po lesie a jak jechali autem to teraz las zagrabić, zwariowaliście czy co ?
- 3 5
-
2023-11-14 06:41
Bałagan to jest w związku z tym śledztwem. Nic nie wiadomo. Wkurza mnie nazywanie Borysa mordercą, macie jakieś twarde dowody na niego? Nie macie, to należy mu się domniemanie niewinności.
- 18 1
-
2023-11-14 06:55
dzi
policja może wszystko , sami sobie posprzątajcie
- 2 3
-
2023-11-14 08:31
Tusk załata las
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.