• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej. 4,3 mln zł za prace

Patryk Szczerba
20 maja 2024, godz. 07:00 
Opinie (124)
Najnowszy artykuł na ten temat Duże zmiany na plus w ruchu na Chwarznieńskiej
Obecnie zakończenie drogi rowerowej w ul. Rolniczej w ramach przebudowy ul. Chwarznieńskiej na Witominie. Obecnie zakończenie drogi rowerowej w ul. Rolniczej w ramach przebudowy ul. Chwarznieńskiej na Witominie.

4,3 mln zł będzie kosztowała budowa drogi rowerowej przy ul. Rolniczej w Gdyni. Chodzi o brakujący odcinek od inwestycji związanej z przebudową Chwarznieńskiej do ul. Kieleckiej. Prace wykona firma MTM.



Czy brakuje ci w twojej dzielnicy dróg rowerowych?

Przypomnijmy:

  • W przetargu na przebudowę Chwarznieńskiej zdecydowano się nie rozszerzać zakresu robót dotyczącego infrastruktury rowerowej poza odcinek drogowy.
  • Brakujący fragment rowerowy stał się natomiast elementem oddzielnego przetargu.
  • W ramach inwestycji przewiduje się dowiązania do istniejącego (powstającego) zakończenia drogi rowerowej po wschodniej stronie ul. Rolniczej.
  • Pisaliśmy o przetargu nieco ponad miesiąc temu.


Droga rowerowa na Witominie będzie dokończona Droga rowerowa na Witominie będzie dokończona

Układ realizowanych dróg rowerowych na Witominie. Układ realizowanych dróg rowerowych na Witominie.

Jak będzie przebiegać droga?



Droga rowerowa zostanie poprowadzona za wiatą autobusową przystanku "Rolnicza". Na wysokości sklepu Biedronka zostanie skorygowane położenie przejścia dla pieszych poprzez jego przesunięcie o kilka metrów w kierunku ul. Kieleckiej.

Pozwoli to umieścić tuż obok "zebry" przejazd rowerowy oraz wprowadzić niezbędne łuki drogi rowerowej - przede wszystkim w sąsiedztwie skarpy przy dyskoncie spożywczym.



Od tego miejsca droga rowerowa będzie poprowadzona wzdłuż jezdni do skrzyżowania z ul. Witomińską, gdzie powstanie kolejny przejazd rowerowy obok przejścia pieszego.

Po minięciu skrzyżowania, droga rowerowa zostanie połączona z istniejącą drogą pieszo-rowerową w ul. Kieleckiej, prowadzącą do węzła Wzgórze i centrum miasta.



Przetarg został rozstrzygnięty



W ostatnich dniach został rozstrzygnięty ogłoszony jeszcze przez poprzednie władze miasta przetarg na prace budowlane:

Pojawiły się dwie oferty od:

  • MTM z kwotą 4,3 mln zł
  • WPRD Gravel z kwotą 4,9 mln zł


Urzędnicy wybrali ofertę MTM, która była tańsza.

Prace potrwają maksymalnie pół roku od momentu podpisania umowy, więc powinny zakończyć się jeszcze w tym roku.

Quiz Zielone zakątki Trójmiasta.  Czy kojarzysz wszystkie? Średni wynik 45%

Zielone zakątki Trójmiasta. Czy kojarzysz wszystkie?

Rozpocznij quiz

Opinie (124) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    No w końcu (23)

    Przecież ta droga do nikąd to był jakiś absurd

    • 59 13

    • absurd to jest proponowany przebieg ostateczny (5)

      po co w Gdyni jakiekolwiek drogi rowerowe jeśli nie da się z nich normalnie korzystać? ktoś oczekuje że jadąc z Kieleckiej na Chwarznieńską mam dwa razy zmienić stronę jezdni co około 500 metrów? i to na światłach? może od razu zróbcie przejazd co 100 metrów żeby nie było za szybko, to jest fuszerka na etapie projektu, ta droga nigdy nie powinna przecinać Rolniczej tylko być po tej samej stronie co na Kieleckiej, jeśli to niemożliwe to nie robić wcale i pozwolić na normalne poruszanie się jezdnią, przed remontem było dobrze i komu to przeszkadzało, teraz będzie kolejna dzielnica po której nie można normalnie rowerem jeździć bo albo trzeba łamać przepisy albo się będzie jechało 10 minut kilometrowy odcinek bo 8 minut będzie stania na 4 światłach

      • 8 2

      • A kierowcy też mogą jeździć jak im pasuje, ulica, chodnik, DDR, skrótem przez park, na czerwonym.. (2)

        • 6 7

        • zadna ulica nie ma tak paranoidalnego przebiegu co ta pseudo sciezka

          • 5 2

        • Toć jeżdżą

          Codziennie przykłady w raporcie drogowym

          • 7 1

      • Należy pamiętać, że tu trwa postkomuna, czyli szczególna forma pookrągłostowego układu POPISowego (1)

        Sądy na zachodzie już dawno orzekały, że nie ma możliwości zmuszać rowerzystów do korzystania z dróg w ten sposób, bo zgodnie z prawem i tak obowiązuje ich infrastruktura z prawej strony drogi, co skutkuje np. wytyczaniem pasów dla rowerów po obu stronach jezdni.
        Inną sprawą jest to, że jeżeli już wypychamy rowerzystów z jezdni, to warunki dla nich powinny być co najmniej identyczne, bo są tak samo do jezdni uprawnieni.
        U nas nie myśli się w ten sposób, bo robi się to tylko dla kasy. Nawet gdy nie ma to sensu, to tym bardziej można udowodnić własną indolencję i postawić zakaz ruchu rowerowego. Jak być durniem, to po całości.

        • 8 5

        • a minusińscy se kupili prawko, to już nie muszą nic umieć, więc zamiast chłonąć tu wiedzę, negują ją

          • 4 1

    • absurdem jest fakt (16)

      ze budują drogi rowerowe a rowerzyści dalej jeżdżą chodnikami albo środkiem ulicy,

      • 12 14

      • Albo środkiem, albo chodnikiem jadą. Nie jeżdżą normalnie jezdnią wcale. (9)

        I wygrywają w sądach wyobraź sobie, przynajmniej ci, którym się chce zawalczyć.
        To może z tymi drogami lub twoim pojmowaniem jest coś nie tak?
        Może w wielu sytuacjach mogą jechać jezdnią, bo np. niby z prawa PL to nie wynika, ale z Konwencji już tak. Ale widzisz, największym absurdem jest to, że wielu kierowców nawet nie zna przepisów, posiada PJ i " dalej jeżdżą chodnikami albo środkiem ulicy".

        • 7 6

        • jak to "z prawa PL nie wynika"... (6)

          z ustawy o drogach publicznych: "5) jezdnia - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów, składającą się z pasa albo pasów ruchu, z wyjątkiem torowiska wydzielonego z jezdni", a pozostałe przepisy masz w ustawie prawo o ruchu drogowym, definicje, art. 33. Warto wiedzieć zanim napiszesz, że "wielu kierowców nie zna przepisów" :)

          • 1 2

          • No i ty też, jak wielu, nie znasz przepisów. (2)

            Dlaczego przytoczyłeś art. 33 o powiedzmy "obowiązkach rowerzystów", a nie np. art. 24, 27...?
            Kierowcy zapytani o przepisy dot. rowerów, zawsze przytaczają art. 33. Tak, oni znają przepisy rowerzystów, ale własne nie do końca :) Jak siedzisz za kierownicą, to co masz do art. 33? To jest ta mentalność właśnie i jesteś najlepszym dowodem, że bardziej interesuje cię zachowywanie przepisów przez innych, a nie przez Ciebie.
            Przecież to nie jest twój zakres odpowiedzialności gdy prowadzisz auto, a rowerzysty, nie odpowiadasz z tych przepisów.
            Wielu kierowców też zna lepiej przepisy obowiązujące maszynistów, co często widać na przejazdach. :-))

            • 5 2

            • (1)

              kierowcyki to takie właśnie zj..by z aptekarską dokładnością ci wynajdą chodniki które np jak w Rumi od lat nie są ścieżkami rowerowymi ale według nich są i oni się czują uprawnieni do wydawania tobie poleceń co ty masz na drodze robić czesto taki smiec nie ma racji ale usiłuje swoja agresja zmusic cie bys robił tak jak on chce a sam czesto łamie mnostwo innych przepisow

              • 4 0

              • O, tak.

                Gdańsk, Myśliwska. Dosłownie stoję na znaczku rowera z "sierżantem", a buc w starym gruchocie (tu widzę ciekawą korelację, im większy gruzowóz, tym bardziej chamski kierowca) się na mnie wydziera, że mam jechać chodnikiem, bo jest z czerwonej kostki...

                • 4 1

          • Psst, rower jest pojazdem. (1)

            • 7 1

            • psss, chcesz kupic trochę wungla?

              • 0 3

          • No to się właśnie popisałeś "znajomością"

            Rower jest pojazdem (art. 2 PoRD - pojęcia podstawowe). Więc jego domyślne miejsce jest na jezdni. Poza jezdnią może (i musi) poruszać się wtedy, gdy dla jego kierunku ruchu (tj. z zachowaniem ciągłości i po prawej) wytyczono drogę dla rowerów. ale już nie drogę dla pieszych i rowerów, wtedy korzystanie z takowej jest opcjonalne.

            • 4 1

        • Dokładnie (1)

          Natomiast kierujący samochodami parkują gdzie popadnie na trawnikach , chodnikach , wjazdach na posesje, obcych podwórkach zajmując miejsca nie należące do nich. Jeżdżą pod prąd , zmieniają pasy ruchu bez kierunkowskazów podobnie nie sygnalizują opuszczania ronda. Za to chętnie włączają awaryjne jak zostawiają samochód komuś na wjeździe lub zakazie albo na pasie wyłączonym z ruchu. Można tak wymieniać bez końca. Rowerzyści i kierujący samochodami to ci sami ludzie często bezkarni za swoje przewinienia w tym kraju. Ludzie którzy nie szanują prawa, porządku i innych ludzi ponieważ uważają, że to oni są najważniejsi.

          • 13 3

          • Piesi to może lepiej się zachowują?

            Niestety w tym kraju przepisowego użytkowania dróg mogłyby nauczyć wszystkich tylko solidne mandaty.

            • 2 1

      • a jak maja czubie jezdzic jesli takie g.... jak na obrazku wyprowadza ich na chodnik własnie?

        • 8 0

      • Świętojańska (3)

        dwa pasy dla rowerów, a w weekedn jakis d**il we mnie wjechał na chodniku.
        scieżka rowerowa po całej długości kieleckiej w obie strony - rowerzysta na środku jezdni - i**ota
        od wielkopolskiej do klifu - ścieżka rowerowa - d**ile na chodniku,
        władysława 4 - ścieżka po całej długośći w tym na jezdni - idioci na chodniku
        moge tak bez końca.

        • 6 3

        • Tak właśnie jest, kiedy drogi rowerowe prowadzą z nikąd donikąd. (2)

          • 6 5

          • wtf (1)

            ?! mając do dyspozycji scieżkę rowerową wybierają chodniki - co ma do rzeczy dokąd prowadzi ścieżka jeśli jest równolegle z chodnikiem ?

            • 6 3

            • na takim podwalu przedmiejskim ma..

              bo nie ma na nią jak wjechać i jak z niej zjechać.. nie każdy potrafi wjechać na 30cm krawężnik rowerem ;)

              To samo na jegiellońskiej. trasa rowerowa kończy się na chodniku bez możliwości zjazdu na jezdnie w sposób cywilizowany. kto to projektuje? kto to odbiera?

              • 3 3

      • Codziennie muszę omijać auta zaparkowane

        na drogach rowerowych. Piesi też nie wiedzą, że droga rowerowa to nie miejsce na spacery.

        • 3 2

  • Opinia wyróżniona

    Esy floresy czyli smieszny pasek z przeszkodami na waskim chodniku to nie zadna droga rowerowa (1)

    Bądźmy powazni

    • 81 11

    • A co ich to obchodzi? Liczy się tylko kasa i kolejna słomiana inwestycja. Czym bardziej bez sensu, tym lepiej! Tu nikt za nic nie ponosi odpowiedzialności.
      Dobrze wiedzieli, że te koncepcje nie są żadnymi drogami dla rowerów, a dla pieszych i rowerzystów, to zmienili prawo w taki sposób, żeby jeszcze tych rowerzystów upodlić bardziej. Do tego dorzucili hulajki, rolki i inne na te "ścieżki".

      • 8 3

  • (2)

    I znowu urzędnicy POżałowali paru tysięcy i zamiast POstawić na jakość kolejna fuszerka,po taniości.

    • 7 19

    • Za to Daniel z Pcimia nie żałował 1.6mld zł dla hezbollah.

      • 18 2

    • PO?? Przeciez w Gdyni PO nigdy nie rządziła.

      Za czasów św. pamięci Franciszki jeszcze nawet PO nie było a Szczurek miał swoją prywatną partię.

      • 1 0

  • 4 mln za 200 mtr?

    • 28 8

  • Jak zwykle nie dowiemy się z artykułu

    Jakiej długości powstanie droga rowerowa? Dlaczego w artykule brakuje tak ważnych danych?

    • 18 8

  • Opinia wyróżniona

    Kolejny bubel (12)

    Jadący od strony Chwarzna musi cztery razy poczekac na zmiane swiateł. 2x na nowym skrzyżowaniu a potem didatkowo przy zmianie strony i na Witomińskiej. Nikt tak nie będzie jeździł. Należy budować pasy rowerowe zamiast tych pseudo dróg rowerowych

    • 96 19

    • Gdynia w pigułce (3)

      dumnie konkukurują z Moskwą o tytuł europejskiej stolicy złomiarzy

      • 9 7

      • (2)

        Kiedy ostatnio widziales Moskwe?

        • 0 1

        • w tv gdy była relacja z parady zwycięstwa (1)

          • 1 0

          • Czyli teoretyk z du*y zwiedzajacy kraje na mapie. Pojedz, zobacz i przezyj szok typowego norma, jak to sie znow narracja nie zgadza z rzeczywistoscia.

            • 0 0

    • Jeśli pas rowerowy w jezdni to tylko chroniony krawężnikiem albo innymi fizycznymi barierami. Jak mam ryzykować życie 10-latka któremu nie wolno już jechać chodnikiem, w starciu z naszymi mistrzami prostej, to wolę już płacić mandaty za jazdę chodnikiem.

      Co do stania na światłach pełna zgoda. Kto nie jeździ rowerem jak środkiem transportu (czyli tylko rekreacyjnie/turystycznie) ten nie zrozumie.

      • 12 10

    • Ale ze co? Swiatla rowerzystom przeszkadzaja? (3)

      Kierowcy tez na rych swiatlach stoja

      • 10 18

      • Ktoś zaproponował dobre porównanie, który powinno kierowcom uświadomić istotę problemu: każde takie przerzucenie drogi rowerowej na drugą stronę ulicy to tak jakby kierowca musiał przecinać co kilkaset metrów linię tramwajową jadącą w tym samym kierunku.
        Zwróć uwagę, że kierowca jadący od Chwarznieńskiej w stronę Kieleckiej stanie na światłach góra dwa razy. Rowerzysta nawet cztery razy.

        Tak wygląda promowanie ruchu rowerowego w Polsce. Listek figowy żeby powiedzieć, że coś się robi, a potem wielkie zdziwienie, że ludzie nie chcą się przesiadać z samochodów na rowery.

        • 22 5

      • Autem stoisz na jednych światłach i skręcasz w lewo, a rowerem na dwóch i jeszcze w trakcie jazdy Rolniczą musisz się przerzucić na Kielecką :-) To samo w drodze powrotnej. Wiesz ile takich i**otyzmów zbudowano za pieniądze podatników?

        • 19 6

      • Spróbuj kiedyś przejechać rowerem (albo przejść na piechotę) skrzyżowanie Armii Krajowej i Łostowickiej.

        Samochodem czekasz minutę na jedno zielone, rowerem ponad 5, w kilku miejscach.

        • 2 1

    • Ale o co chodzi? (2)

      Jasnie Pan musi miec czereony dywan? Nawet piesi musza czekac na swiatlach, o autach nie wspominajac. To rowerzysta nie moze?

      • 12 25

      • (1)

        Ja tam jestem zdania, że piesi nie powinni w ogóle czekać na światłach - jeśli jest przycisk "proszalny", to po jego naciśnięciu światło dla pieszego powinno się zmienić w przeciągu kilkunastu sekund, bez wpasowywania się w cykl. Jeśli ktoś wybiera najbardziej ekologiczny, najmniej uciążliwy dla innych i najmniej kosztowny w infrastrukturze i w dodatku zdrowy środek transportu jakim są własne nogi, powinien mieć absolutny priorytet i wszelkie możliwe ułatwienia.

        Co do czekania na światłach: samochód poczeka maksymalnie dwóch, jadąc od Chwarznieńskiej do Kieleckiej, rowerzysta na czterech. Widać kto tu ma czerwony dywan.

        • 21 9

        • jeśli dobrze liczę to jadąc od strony chwarzna to zanim do kieleckiej dojedziesz to przynajmniej 5 przejazdów ze światłami masz do zrobienia na takim krótkim odcinku bo ile jest od witawy do kieleckiej?500m -700m? Samo przejechanie przy witawie to konieczność pokonania 4 odrębnych przejazdów rowerowych na dwóch ulicach z wysepką po środku więc każdy przejazd można liczyć osobno

          • 2 0

  • Ale (7)

    Wałek na kasę - 4.3 mln za taki kawałek?

    • 43 8

    • Ale w czym problem? Wystartuj w przetargu i zrób taniej. (6)

      Uwielbiam takich internetowych ekspertów co się znają na wszystkim, od fizyki kwantowej po koszt mb drogi rowerowej.

      • 13 13

      • Doskonale rozumiemy dlaczego nie wolno było dopuścić, by Chińczycy zbudowali swój odcinek autostrady za pół ceny.

        • 2 4

      • Oczywiscie pajacu... (4)

        Wypunktuje, aby nawet taki wazeliniarz jak ty zrozumial:
        1) w 2019 roku przebudowa okolic Placu Górnoslaskiego wyceniona na 640 tys. zl.
        2) w 2024 roku, ta sama przebudowa wyceniona na 5 mln zl, a realizacja przeniesiona na 2024-2030.

        Pieniadze oczywiscie z budzetu, czyli niczyje, ale gdy je przygranie MTM to juz nagle okazuje sie, ze liczy sie kazda zlotowka.

        Na szczescie szczur wylecial na kopach na zbity leb, wiec uklad sie zmienil. Ale gdyby nie to, ta siedmiokrotna podwyzka kosztow spokojnie by przeszla. Gdynia jest w stanie takim, ze gdyby weszla prokuratura z Warszawy i NIK to by to towarzystwo skonczylo w pierdlu na dlugie lata.

        • 2 1

        • Przez 8 lat mieliście prokuratury i całą władzę. (3)

          Nic nie znaleźliście.

          • 0 1

          • (2)

            Chesz glupolu powiedziec, ze szczur szukal sam na siebie dowodow? Jestes mocno ulomny.

            • 1 0

            • Szczur nie miał władzy nad prokuraturą, ani NIK. (1)

              • 0 1

              • To mial czy nie mial, bo juz sie gubisz.

                I na marginesie: podalem dokladne liczby, moze bys sie do nich ustosunkowal, zamiast bredzic dookola?

                • 0 0

  • Nieśmieszny żart, a nie DDR. (1)

    • 21 4

    • stąd nazwa: śmieszka

      • 1 0

  • I po co te drogi rowerowe? (13)

    Rowerzyści i tak jeżdżą po chodnikach przeznaczonych wyłącznie dla pieszych, mając w du**e przepisy.

    • 33 19

    • Popatrz na zdjęcie z artykułu (10)

      I zarekomenduj sposób poruszania się

      • 10 3

      • A jak pod blokiem nie ma parkingu, a auta parkuja, to jakos Wwm prseszkadza (4)

        Moze zarekomenduj inne rozwiazanie

        • 2 5

        • Przeszkadza. (3)

          I jak stoi na chodniku i zajmuje prawie cały, to nawet gdyńska straż miejska sobie radzi ze zgłoszeniem mailowym. A w przypadku tej drogi rozwiązanie jest proste - nie ma ciągłości, więc należy poruszać się jezdnią.

          • 2 1

          • (2)

            Sam sie poruszaj miedzy samochodami. To jest przestrzen publiczna: chodnik jest tak samo dla rowerow, wozkow jak i pieszych. A jak ci nie pasuje, to sobie postaw wlasny chodnik - wtedy bedziesz mogl robic co chcesz, w innym wypadku wypad z tymi wielkopanskimi ciagotami z zad*pia dolnego.

            • 0 2

            • To jest przestrzeń publiczna, więc obowiązuje prawo. (1)

              A im więcej rowerzystów będzie jeździć jezdnią, tym większa szansa, że samochodowi raktywiści sami zechcą DDR.

              • 1 1

              • Dokladnie: obowiazuje prawo. I dlatego nie masz niczego do powiedzenia.

                • 0 2

      • Nie ma prsejazdu, nie jedziesz. Zawrwcasz, zjezdzass na jezdnie i kontynujesz jazde tak jak Ci wolno (3)

        Chodnik jest dla pieszych

        • 2 3

        • sam sobie zawroc id..to ulice bez przejazdu sa oznakowane zeby kierowcyk nie musiał zawracac bo dojechaniu do sciany

          • 3 1

        • Nie zawracam, tylko od początku jadę jezdnią (1)

          • 2 0

          • Jak znam drogę, to jadę jezdnią od początku.

            Jakimś cudem postawić znak "ślepa ulica" dla rowerzystów to zbyt duże wymaganie.

            • 0 0

      • Zawsze jezdnią.

        • 0 0

    • a czym się różni chodnik przeznaczonych wyłącznie dla pieszych od tego z nakazem jazdy po nim rowerem? (1)

      kolorem kostki?

      • 3 0

      • jedynie chociaz nie zawsze w zukowie niepełnosprytni urzednicy doznakowali tak zwyczajny chodnik za wiaduktem kolejowym do rond w rumi i redzie na tej wspolnej drodze za torami tez zwykły szary chodnik udaje drogi rowerowe

        • 0 0

  • jakby obciążyć kierowczyków winietami to mielibyśmy piękne metro ze złotymi pociągami odjeżdżającymi co 5 minut. (4)

    a tak wdychamy trujący smród wyrzucany z rur wydech. roszczeniowych i groźnych kierowczyków.

    • 15 29

    • Wyprowadź się z Gdyni, która - odkąd pamiętam - (3)

      była miastem przemysłowym.

      • 1 5

      • Bieszczadzki Park Narodowy - zakaz wjazdu rowerów na cały teren

        nowe, mogłeś nie wiedzieć. polscy rowerzyści jadą na Słowację.

        • 0 0

      • (1)

        Dlatego zachęcam cię byś wydech swojego samochodu przedłużył i wprowadził do kabiny pojazdu, wsiadł i uruchomił silnik, żeby nie ominęła cię ani odrobina tej przemysłowości.

        • 4 0

        • trzeba wznowić masy krytyczne
          ale nie takie grzeczne jak były
          tylko takie groźne i niszczące jak te które były na Zachodzie, w Paryżu, w LA, w NY
          szybciutko wszystko się tam potem zmieniło

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane