• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maile pod kontrolą, telefony na podsłuchu

Tadeusz Gruchalla
20 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Operatorzy sieci telekomunikacyjnych, w tym telefonii komórkowej oraz szefowie portali internetowych będą musieli udostępniać Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu wszelkie dane z zasobów poczty internetowej, o które do celów operacyjnych zwróci się do nich ABW lub prokuratura. Na swój koszt muszą urządzić u siebie tajne kancelarie, w których będą przechowywać niejawne informacje. Operatorzy nie zgadzają się z tym i zaskarżyli ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Obowiązek taki na operatorów nakłada kilka aktów prawnych. Przede wszystkim ustawa prawo telekomunikacyjne, rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie wykonywania przez operatorów zadań na rzecz bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego. Wreszcie sam kodeks karny oraz ustawa o agencji bezpieczeństwa wewnętrznego i agencji wywiadu.

- Zarówno operatorzy jak i prowajderzy zaskarżyli ustawę do Trybunału Konstytucyjnego - powiedziała "Głosowi" kpt. Katarzyna Bernecka, rzecznik prasowy Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku. - Realizacja tych wszystkich zapisów będzie właściwością nie naszą, czyli delegatury. Postanowienie o stosowaniu techniki operacyjnej, jak kontrolę korespondencji internetowej czy podsłuch telefoniczny, wydaje wyłącznie Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek szefa ABW po uzyskaniu pisemnej zgody prokuratora generalnego.

Wszystkie te regulacje prawne nakładają obowiązek udostępniania ABW i AW oraz prokuraturze wszelkiej korespondencji internetowej. Chodzi głównie o zasoby z poczty elektronicznej a w przypadku operatorów sieci komórkowych instalacji podsłuchów i przechowywania tych zasobów w specjalnie utworzonych i wyposażonych na ich koszt tajnych kancelariach.

- Zasoby takie nie mogą znajdować się w byle jakich miejscach, na przykład szufladach czy szafkach w biurkach prezesów czy dyrektorów - dodała kpt. Katarzyna Bernecka. - W takiej sytuacji naruszona zostałaby ustawa o informacji niejawnej. Ustawodawca przewidział, że koszt urządzenia takich specjalnych kancelarii wyposażonych w sejfy ponosi operator i prowajder. Tego nie wymyśliła sobie ABW. I, co ważne, osoba pracująca w takiej kancelarii musi uzyskać od ABW specjalny certyfikat dostępu do informacji niejawnych. O dopuszczenie takiej osoby wnioskuje ABW.

Portal Interia.pl mający swą siedzibę w Krakowie nie uważa siebie za operatora, w związku z czym przyjmuje postawę, że ustawa go nie dotyczy.

- Nie poczuwamy się do tego obowiązku - powiedział "Głosowi" Mariusz Kuziak, dyrektor ds. marketingu Interii.pl. - Chodzi po pierwsze o specjalną grupę pracowników, której trzeba by było więcej za pracę zapłacić oraz o utworzenie kancelarii tajnych. Koszt startowy wyniósłby u nas 350 tys. zł. Ta ustawa jest napisana ewidentnie pod operatorów telekomunikacji. My takim operatorem nie jesteśmy. Nie jesteśmy też operatorem sieci. Takie firmy jak Polkomtel, Telekomunikacja Polska czy Poczta Polska z takimi kosztami sobie poradzą, my takiego ciężaru nie udźwignęlibyśmy. Następstwem ustawy, jeśli Trybunał Konstytucyjny uzna ją za zgodną z prawem, będzie to, że portale internetowe się obronią. Powiemy klientom: "bardzo nam przykro, ale to jest koniec poczty bezpłatnej".

Gdyby tak się stało, z Interii.pl zniknęłoby około 4 mln kont. Z portalu Wirtualnej Polski jeszcze więcej. - Nie chcemy, aby tak się stało. Owszem, możemy wprowadzić opłatę dla bezpłatnych kont spowodowaną wymaganiami narzuconymi przez ABW - dodał Mariusz Kuziak z Interii.pl. - Współdziałamy z sądami, prokuraturą i policją, nigdy nie było żadnych problemów. Teraz ustawodawca wprowadza teoretyczne ułatwienia dla ABW cudzym kosztem, a to nie jest w porządku.

Szefowie polskich firm internetowych nie wykluczają, że w nowej rzeczywistości internauci utworzą sobie bezpłatne konta pocztowe w portalach zagranicznych.
Głos WybrzeżaTadeusz Gruchalla

Opinie (61)

  • Bardzo fajny pomysł...

    ...inwigilacja na koszt inwigilowanego... A jeśli chodzi o internet, to istnieje tyle możliwości bezpiecznego i niewykrywalnego praktycznie przesyłu każdej wiadomości, że obowiązek archiwizowania maili jest po prostu przejawem żałosnej niewiedzy i naiwnej wiary niektórych polityków, że przestępcy będą wymieniać między sobą niezaszyfrowane maile, korzystając z domowego dial-upa...
    W tak zastawioną sieć wpaść może trochę niewiernych małżonków albo drobni oszuści z Allegro, a po co oni potrzebni są ABW, to nie wiem. Może chcą zwerbować paru nowych agentów drogą szantażu :)

    P.S. Po raz kolejny apeluję do trojmiasto.pl o zrobienie porządku w Opiniach

    • 0 0

  • Przeczytajcie najpierw artykuł

    Tutaj jest mowa, że te techniki śledcze będą nogły być użyte tylko przeciw osobom wobec których toczy się postępowanie bądź śledztwo. Ludzie poza tym jaka inwigilacja?!?! większa inwigilacja to podsłuchujący was przez ściany sąsiedzi :D. Poza tym w mojej skromnej opinii jeśli chodzi o ABW, to jest to w tej chwili jedyna agencja rządowa która robi cokolwiek by "udupić" choć część cwaniaków.

    • 0 0

  • Goran

    ..co w praktyce oznacza, ze bedą tego nadużywać i stosować jak im sie podoba. I tak im tego nie udowodnisz, ze nie miali prawa stosować np. wobec Ciebie, a i tak podsłuchiwali...
    Taka rzecz dzieje sie juz od dawna, gdzie prawo o ochronie danych osobowych jest nagminnie łamane.

    • 0 0

  • bardzo to przygnebiające

    ze nasz kraj wraca do modelu odgórnego sterowania komunikacją społeczną, i wszytskich jego obrzydliwych narzędzi inwigilacyjnych..co raz bardziej odechciewa mi się mieszkać w tym państwie

    • 0 0

  • Jakieś dwa lata temu czytłem że rząd USA ma system do podsłuchu milionów rozmów telefonicznych, faxów, e-maili na raz. ale jak widać al-kaida ich i tak przechytrzyła. Porządne korporacje kładą swoje szyfrowane sieci do przesyłu danych i e-maili do których nikt z zewnątrz nie ma dostępu. Nie to co biura oselske u nas, co to łaczą się przez modem na 0202122 i mają skrzynki na serwerze sejm.gov.pl.
    Ale zmuszanie ustawą operatorów do instalowania systemów rejestrujących śmierdzi nakręceniem biznesu firmom, które produkują takie urządzenia.

    • 0 0

  • komu?

    Ciekawe komu tak bardzo zależy żeby maksymalnie oczernić Owsiaka i jeo działania? Przecież gdyby nie jego akcja....a szkoda gadać. Tych wszystkich z pawimi ogonami to najlepiej schować do zoo.

    • 0 0

  • evik

    pomyliłaś miejsce wpisu, tu o owsiaku się nie gada

    • 0 0

  • JAgula

    a co powiesz na to, że ABW jeszcze w spadku po UOP dostało możliwość podsłuchiwania rozmów prowadzonych za pomocą telefonii stacjonarnej i mobilnej. Myślisz że tysiące telefonictek na usługach ABW siedzi i nasłuchuje czu JAgula coś tam przypadkiem nie kombinuje?? Apeluję o odrobine zdrowego rozsądku. Poza tym postanowienia sądu o podjęciu takich środków nie da się wystawić post factum, więc jeśli ktoś cię podsłuchuje (ew. czyta twoja pocztę) to musi się w twojej sprawie coś dziać. Myślisz że zaryzykują aferę,że ktoś jest inwigilowany bez postanowienia sądowego??

    • 0 0

  • Witam w MATRIX

    To tyle... :((

    • 0 0

  • Normalny klimat w tym pos...........

    Kurna nie dziwi mnie ze takie chore pomysly przychodza do glowy chorym ludziom w tym chorym kraju, c***ki zawsze robia i beda robic co chca , tu zawsze sie bedzie lamac prawa czlowieka.



    Bomba , zamach , kupa , dupa , :)))))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane