- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (194 opinie)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (106 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (715 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (97 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Mają dość płotu na osiedlu
Mieszkańcy Oruni Górnej każdego dnia przekonują się, że płoty dzielące bloki na jednym osiedlu nie mają sensu. Druciana siatka oddzielająca bloki Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe" od bloków stojących przy ul. Sosnkowskiego, bezustannie forsowana jest na różne sposoby.
Fikcyjne bezpieczeństwo kontra rzeczywiste utrudnienia
Dlaczego wspólnoty mieszkaniowe podejmują decyzje o postawieniu płotu okalającego ich teren? Przeważnie chodzi o uniemożliwienie wstępu osobom postronnym. Dzięki temu ma być teoretycznie bezpieczniej. No i nie trzeba się martwić, że pod domem zaparkuje sąsiad z ulicy obok.
Kiedy jedni mieszkańcy cieszą się, że ich najbliższa okolica została "zabezpieczona" przed nieproszonymi gośćmi, drudzy pukają się w czoło i narzekają na powstałe utrudnienia. Jedną z takich sytuacji zgłosił nam mieszkaniec Oruni Górnej.
Pomiędzy ul. Okulickiego
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Mieszkam po stronie Spółdzielni Mieszkaniowej Południe. Problem jest znany od dłuższego czasu, bo płot istnieje już parę lat. Obok bloku przy ul. Okulickiego 11 są schody i spółdzielnia przedłużyła płot dwa lata temu do tych właśnie schodów. Teraz ludzie z bloków przy ul. Sosnkowskiego chodzą po górce, aby przejść do siebie, bo schody niby należą do SM Południe - denerwuje się pan Mateusz.
Młodzież ma płot za nic
Zdaniem naszego czytelnia, ogrodzenie jest nie tylko zupełnie niepotrzebne, bo utrudnia poruszanie się po dzielnicy, ale i stwarza zagrożenie dla forsujących je codziennie dzieci.
- Każdego dnia widać młodzież skaczącą przez płot albo przechodzącą pod nim. Ułożone niedawno kamienie na nic się nie zdały. W sprawie płotu dzwoniłem już wielokrotnie do spółdzielni, ale według jej władz wszystko jest w porządku. Ich zdaniem to nie problem, że dzieci i młodzież radzą sobie w taki sposób. Furtki nie zrobią i koniec - kwituje nasz czytelnik.
Czytaj także: Płot z drutem kolczastym podzielił dwa osiedla
Jak widać na zdjęciach, druciany płot jest zwieńczony ostrymi zakończeniami i przechodzenie przez niego może zakończyć się głębokimi skaleczeniami.
O komentarz przedstawicieli Spółdzielni Mieszkaniowej Południe.
Spółdzielnia: furtka nie jest potrzebna
Pracownicy spółdzielni twierdzą, że płot powstał na wniosek członków spółdzielni i zarazem mieszkańców ogrodzonych bloków. Nie ma mowy o montażu wspomnianej wcześniej furtki, która zdaniem spółdzielni nie jest w ogóle potrzebna. Mieszkańcy spółdzielni nie są nią zainteresowani.
- Płot stoi już od kilku lat i nie było na niego żadnych skarg. Powodem jego postawienia były liczne zgłoszenia od naszych mieszkańców, którzy mieli dość zajmowania miejsc parkingowych i wyprowadzania psów na trawnikach spółdzielni przez mieszkańców bloków przy ul. Sosnkowskiego - wyjaśnia Hanna Ulewicz ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe".
Zdjęcia przesłane naszej redakcji są znane władzom spółdzielni. Ich zdaniem, utrwalonym na nich problemem powinna zająć się Straż Miejska lub policja.
- To nie jest wystarczającym powodem, aby demontować ten płot czy montować nową furtkę, bo młodzież przez niego przechodzi. Tym bardziej, że od miejsca wykonania zdjęć do najbliższej furtki jest zaledwie kilkadziesiąt metrów. Młodzieży po prostu nie chce się do niej dojść. Zgodnie z taką logiką, powinniśmy zamontować furtkę przy furtce. Liczba przejść jest wystarczająca - przekonuje Hanna Ulewicz.
Spółdzielnia zastrzega, że istnieje możliwość wykonania dodatkowych przejść. Wystarczy, aby odpowiednia liczba członków spółdzielni złożyła taki wniosek, który potem zostanie poddany pod głosowanie na walnym zgromadzeniu.
Miejsca
Opinie (222) ponad 10 zablokowanych
-
2015-10-12 12:43
Płot przy Bruskiego
Ten płot wydłuża tylko drogę dojścia do pętli tramwajowej- nie odgradza budynków
Jest tam miejsce na furtkę- 6 0
-
2015-10-12 12:44
przyszłe obozy
Takie GÓ... buduje wspólnota w Nowym Porcie--niesamowity SYF-no chyba że bedzie to OBÓZ dla gości Ewy K. ze świata arabskiego
- 3 2
-
2015-10-12 12:44
Niestety brak płotu i monitoringu to
bazgroły na murach
uszkodzone lub spalone samochody
kradzież elementów metalowych przez złomiarzy
psie kupy na trawnikach
ulotki w skrzynkach na klatce na słupach itd
śmieci na chodniku
bezprawnie zajęte miejsca parkingowe
Dlatego właśnie wspólnoty się odgradzają i natychmiast po mieszkańcy są bardzo zadowoleni.- 5 6
-
2015-10-12 14:09
Wiejskie kompleksy
GŁUPOTA z tymi płotami, tandeta i bezguście !!!! Przed niczym nie chronią a jedynie utrudniają, uprzykrzają i zohydzają codzienne życie !!! Ja na szczęście jestem wolny od durnych "wspólnotowych, spółdzielczych ... " sąsiadów !!! :)))
- 3 4
-
2015-10-12 14:36
orunia
na oruni nietrzeba plotow przeciez tam mieszka sama patologia
- 0 6
-
2015-10-12 15:36
Skoro się ogrodzili to niech tam siedzą bez prawa wychodzenia na zewnątrz
- 9 1
-
2015-10-12 18:27
Zapraszam na Kowale
Zapraszam na Kowale na działkę 232 tam jest dopiero różnorodność i wysokość płotów stawiana przez jednego właściela.
- 1 0
-
2015-10-12 19:34
Kobitka
dajcie namiary na kobitkę z zasłoniętą twarzą ,czuje że jest dobra .
- 0 0
-
2015-10-12 20:09
pod pozorem bezpieczeństwa
deweloperzy kupują minimalną ilość hektarów i potem nie ma miejsca do parkowania dla wszystkich. Poza tym obok wybudował osiedle taki sam cwany deweloper i mogą tamci mieszkańcy parkować na naszym. No i pod pozorem "bezpiecznego osiedla" deweloper w zasadzie z automatu proponuje osiedle zamknięte. Ja myślę, że to jest główny powód powstawania getta i tej całej mody.
Czyż nie mam racji ?- 6 0
-
2015-10-12 23:19
Lepszy byłby żywopłot.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.