• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Majątki marszałków

kfk
7 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Bogdan Borusewicz z wartym blisko pół miliona zł majątkiem jest najbogatszym członkiem zarządu województwa. Ponad pół miliona, ale też długów dorobił się Jacek Głowacz.

Oszczędności wicemarszałka Borusewicza to 10,5 tys. zł i 7 tys. dolarów. Najcenniejszym składnikiem jego majątku jest dom o powierzchni 217 m kw. warty 400 tysięcy zł.

W ubiegłym roku Borusewicz zarobił w Urzędzie Marszałkowskim 73 tys. zł netto.
Wicemarszałek Marek Biernacki, który do zarządu trafił pod koniec roku zarobił w sumie 59 tys. zł, większość z tej kwoty to pensja z prywatnej firmy.
Biernacki jest właścicielem 89 metrowego mieszkania o wartości 250 tys. zł, garażu - 25 tys. zł i pięcioletniego nissana almery. Jego oszczędności to 21 tys. zł i 2 tys. euro.

Najmłodszy z członków zarządu, 25-letni Przemysław Marchlewicz wspólnie z żoną dorobił się 2 tys. zł w gotówce, mieszkania (150 tys. zł - współwłasność hipoteczna) i dziewięcioletniego peugeota 405. Marchlewicz zarobił w ubiegłym roku 13 tys. zł na umowę o pracę i 16 tys. zł na umowę-zlecenie.

O długach Jacka Głowacza, które zostały mu z czasów gdy handlował zabawkami, "Głos" informował na początku roku. Pisaliśmy, że mogą wynosić nawet pół miliona. Oświadczenie majątkowe potwierdza, co napisaliśmy. Głowacz przyznał się, że toczą się przeciwko niemu egzekucje komornicze na kwotę w sumie 550 tys. zł plus odsetki.

Miesiąc temu sprawdziliśmy zobowiązania Głowacza u komornika VII rewiru Sądu Rejonowego w Gdańsku. W dokumentach znaleźliśmy także długi wobec Hydrosteru - 49 tys. zł i osoby prywatnej z Warszawy 34 tys. zł. Wcześniej zdobyliśmy potwierdzenie, że Głowacz jest winny ZUS- owi kolejne 50 tys. zł.

- Dlaczego w oświadczeniu majątkowym nie wspomniał pan o tych zobowiązaniach?

Jacek Głowacz: - Komornik co rusz przysyła mi inne papiery. Jakoś podzielił te wierzytelności i nie wiem co już spłaciłem. Dodatkowo ten gość z Warszawy sprzedał część wierzytelności.

- Hydrosterowi pan zapłacił?

- Z Hydrosterem jest podobnie, nie wiem czy komornik już nie ściągnął dla nich pieniędzy. Poza tym Hydroster siedzi na mojej nieruchomości.

- A co z ZUS-em?

- Z ZUS-em cisza. Pewnie poszło w przedawnienie.

Nawet przy obecnych dochodach Głowacz w najbliższych latach nie wyjdzie z długów. W ubiegłym roku zarobił 10 tys. zł w biurze posła LPR Roberta Strąka i 7 tys. zł w Urzędzie Marszałkowskim. Otrzymał też zasiłek chorobowy z ZUS - 533 zł.

Majątek marszałka Jana Kozłowskiego nie wygląda zbyt okazale, jeśli weźmie się pod uwagę jego 10-letnią karierę polityczną, kiedy to piastował najwyższe stanowiska w samorządzie i rządzie. Kozłowski był kolejno prezydentem Sopotu, wiceministrem sportu i wicemarszałkiem.

Marszałek zgromadził 135 tys. zł w gotówce, czyli niewiele więcej niż zarobił w ubiegłym roku. Jan Kozłowski jest współwłaścicielem 30-metrowej kawalerki wartej 60 tys. zł i działki rekreacyjnej - 12 tys. zł. Posiada też 6 procent udziałów w spółce Akademia prowadzącej Wyższą Szkołę Wychowania Fizycznego i Sportu w Sopocie. Marszałek ma dwunastoletniego golfa, którym jeździ sporadycznie, bo od 10 lat porusza się głównie samochodami służbowymi.
Głos Wybrzeżakfk

Opinie (27)

  • chodźcie dzieci
    porównajcie sami CO MY MAMY hehehehe
    mam
    DŁUGI
    BÓL ZĘBA I
    STARĄ ....CYGARNICE:))))))
    niom
    tylko w POLITYKE

    • 0 0

  • a ja mam maszynę do szycia po prababci :)
    ale nie działa :(

    • 0 0

  • ja tu zadnych wielkich fortun nie widze

    • 0 1

  • no gallux - nie bądź taki skromny. Masz przecież
    kompa z twardziekim o odpowiedniej zawartości

    • 0 0

  • mam 3 kompy koleżko
    dwa koty
    kilka par butów
    coś jeszcze??
    poseł dziewulski ma już trzecia korwete i pierwszego harleya
    pewnie zdołał tez uciuckac na koncie kilaset złociszy
    jeszcze je pije ubiera sie

    • 0 0

  • Ręce opadają,

    czytając, co mówi J.Głowacz. On NIE WIE, co już spłacił, ile i komu. ZUS - CHYBA POSZŁO W PRZEDAWNIENIE (hahahaha), Hydroster - nie wiadomo, czy komornik już ściągnął. Ignorancja kompletna, ktoś taki zasiada we władzach samorządowych. PARANOJA!

    • 0 0

  • Baja:

    Nu ciekawe... czlowiek ktory nie panuje nad wlasnymi pieniedzmi ( przecie to chyba najbardziej go obchodzi )ma zarzadzac publicznymi? Paranaoja... Gosci byl albo pijany jak dawal ten wywiad albo jest na tyle nie qmaty ze naprawde nie wie komu co jest winien...

    • 0 0

  • Dla kogo te bzdury ?

    Zwykły szary obywatel ma co najmniej tyle samo: mieszkanie 120- 150 tys, auto nie 9-letnie tylko 1-5 letnie, bo starych się nie opłaca trzymać ze względu na AC, działkę ma co 2-gi emeryt-rencista. Oszczędności zwykłej babci to min. 25-30 tys na koncie w PKO....

    Na zlecemie to możan dostawać po kilka tys. miesięcznie...

    Dla kogo więc te chore gadki o nieomal przymieraniu głodem naszych burżujów, radnych i samorządowców ???

    Chyba politycy będąc sami idiotami do kwadratu, biorą nas także niesłusznie za idiotów...

    • 0 0

  • Policzmy,

    P.Marchlewicz zarobił w ubiegłym roku 13 tys. na umowę o pracę oraz 16 tys. na umowę-zlecenie. Razem 29 tys., co daje 2,4 tys. miesięcznie, hihihi. Marnie coś to wygląda, mamy wierzyć, że oni zarabiają trochę powyżej średniej krajowej? Chyba faktycznie mają nas za idiotów.

    • 0 0

  • CYSORZ TO MA KLAWE ŻYCIE

    No i wyżywienie klawe
    przedewszystkim już
    o swicie dają mu do
    łóżka kawę......

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane