- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (173 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (326 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (217 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Maksymalnie 4 zł/km za przejazd taksówką w Gdańsku?
Władze Gdańska pracują nad uchwaleniem maksymalnej stawki za kurs taksówką po mieście. Jeśli przepisy wejdą w życie, to taksówkarze będą mogli pobierać od pasażerów za przejechany kilometr nie więcej niż 4 zł.
Niedawno o tym przekonał się nasz czytelnik, który za przejazd 2,7 kilometra podróży zapłacił prawie 42 zł, a opłata początkowa, czyli za tzw. trzaśnięcie drzwiami wynosiła 25 zł.
- Wsiadłem do taksówki przy Galerii Bałtyckiej. Pojechałem na ul. Jana Pawła II 3c. Na miejscu okazało się, że taksówkarz zażądał 41,65 zł. W normalnym warunkach byłoby to 13 zł - opowiada czytelnik i przedstawia na dowód paragon z taksówki.
Dla porównania w normalnych warunkach w tej cenie kierowca taksówki przewiózłby nas z centrum Gdańska na lotnisko, a nie tylko w obrębie dwóch dzielnic.
Czytaj też: Kierowca taksówki chciał wyłudzić 150 zł
Maksymalna cena z kurs taksówką w maju
- Od kilku tygodni zastępca prezydenta Piotr Grzelak wspólnie z radnymi PO prowadzą pracę nad maksymalną stawką za przejazd taksówką w Gdańsku. Odbywają się w tym zakresie spotkania z przedstawicielami korporacji i warsztaty. Prawdopodobnie projekt uchwały wprowadzającej cenę maksymalną za przejazd taksówką trafi na sesję w maju - mówi Piotr Borawski, przewodniczący klubu PO w radzie miasta.
Władze Gdańska podkreślają, że maksymalne stawki nie są niczym nowym.
- Funkcjonują one w wielu miastach Polski i powodują, że nie ma tylu naciągaczy - dodaje Borawski.
Wstępnie, przejazd jednego kilometra w obrębie miasta w ciągu dnia nie powinien kosztować więcej niż 4 zł. Ostateczne kwoty, w tym wysokość opłaty początkowej, poznamy w samym projekcie uchwały.
Na tę chwilę nie wiadomo też, jak będzie egzekwowany przepis o jednakowych stawkach.
Czytaj też: Kierowca taksówki chciał wyłudzić 150 zł
Korporacje zadowolone
Z pomysłu cieszą się sami taksówkarze, którzy jeżdżą w korporacji.
- Wyeliminuje to z rynku tych kierowców, którzy często zatajają przed pasażerem opłaty za kurs albo celowo wprowadzają go w błąd. Na wprowadzeniu ceny maksymalnych zyskają także korporacje, bowiem kierowcom taksówek niezrzeszonych przestanie się opłacać podszywanie pod taksówkę ze zrzeszenia - mówi Jacek Herstowski z Hallo Taxi.
Taksówkarze, którzy dotąd oferowali swoje przewozy w rozsądnych cenach, przekonują, że zmiany poprawiają ich wizerunek wśród turystów, a to się przełoży na ocenę całego miasta.
Miejsca
Opinie (609) ponad 20 zablokowanych
-
2018-04-26 06:59
Uberdziady
- 3 1
-
2018-04-26 06:59
Wolne taksówki!
W normalnym, demokratycznym kraju, gdzie rządzi wolny rynek, taksówkarz ma prawo sam ustalić jakie chce mieć stawki za przejazd. Jak się komuś nie podoba, to nie jeździ albo idzie do konkurencji - rynek weryfikuje. A tutaj ten wstrętny pisior Adamowicz chce i u nas wprowadzać pisowski katobolszewizm i narzucać, kto i ile ma płacić!
- 3 5
-
2018-04-26 07:14
Zgoda
A w nastepnej kolejności maksymalna stawka za Zus za oc za paliwo i u mechanika też. I sprawdzajcie legalne pożyczki RRSO 307%
- 7 0
-
2018-04-26 07:19
A na dobre słupki korporacje i tak nie wjadą , bo tam tylko sztywna ekipa rządzi, konfidentów nam nie potrzeba
- 5 2
-
2018-04-26 07:25
Oj będzie ból d...
- 2 0
-
2018-04-26 07:28
OptiTaxi Trójmiasto (1)
Dlatego najlepszą alternatywą jest OptiTaxi, tam operator z góry podaje koszt przejazdu i nie ma zdziwienia :-)
- 1 3
-
2018-04-26 07:45
A Ukrainiec prywatnym nieoznakowanym autkiem podjeżdża
- 1 0
-
2018-04-26 08:47
Zyga (1)
Korzystam od kilku miesięcy z White Taxi Trójmiasto ,trudno się przyczepić .Ostatnio nad ranem z Oliwy do Kielna 52,7pln .polecam Wszystkim.
- 1 3
-
2018-04-27 00:15
Mało bo kierowca nie ma prawa jazdy i oc
- 0 0
-
2018-04-26 08:51
Najwyższy czas, by władzom miasta Gdańska minęło oczadzenie i by położyć kres - można to nazwać - legalnemu okradaniu klienta. Pod wolnością rynkową ukryli się cwaniacy, którzy bez mrugnięcia powieką kasują, niczego nieświadomych pasażerôw, na zasadzie - ile taksometr wyciągnie.
- 1 1
-
2018-04-26 09:01
(1)
Zostaje jeszcze jedno pytanie do władz miasta: dlaczego zezwalają na podszywanie się niekorporacyjnych taksówek pod korporacje. Mam na myśli wożenie na drzwiach taksówek nie zrzeszonych emblematów mających przypominać korporacje. Często jest tak, że niezrzeszona taksówka ma taki emblemat tylko od strony pasażera, po to by zmylić klienta. Przecież w zarządzeniu władz miasta jest jasno powiedziane jak ma wyglądać oznakowanie gdańskiej taksówki. Gdzie jest bohaterska Straż Miejska? Dlaczego nie egzekwuje dawno ustalonych rzeczy?
- 3 2
-
2018-04-26 09:29
Już nie wozimy tych emblematów bo była straszna lipa. Biedota wsiadała zamiast dzwonić do uczciwych by podjechać dwie ulice dalej
- 1 0
-
2018-04-26 09:38
W Poznaniu od już dawna maksymalna stawka za przejechany kilometr to 3 zł.....
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.