- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Małgorzata Tarasiewicz kolejną kandydatką w wyborach prezydenckich w Sopocie
Stawkę kandydatów, którzy ubiegać będą się o prezydencki fotel w Sopocie uzupełniła w piątek Małgorzata Tarasiewicz ze stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu. Wystartuje ona w wyborach już po raz drugi. Stowarzyszenie zaprezentowało też swoje wyborcze hasło, brzmi ono: "Sopot - teraz mieszkańcy!".
Niemal identyczna była też retoryka i podstawowe hasło, sugerujące konieczność oddania Sopotu w ręce mieszkańców ("Sopot - teraz mieszkańcy!").
Trzeba jednak przyznać, iż Mieszkańcy dla Sopotu zdecydowanie ostrzej zaatakowali podczas konferencji władze Sopotu. Mowa była m.in. o "betonowaniu Sopotu" oraz o wyprzedaży miejskiego majątku prywatnym firmom.
- Nie chcemy, aby Sopot był podporządkowany interesom deweloperów i kolonizowany przez biznes, który postrzega nasze zasoby miejskie jako źródło szybkiego zysku. Zieleń, walory uzdrowiskowe, wydarzenia kulturalne na wysokim poziomie muszą wygrać z hałasem, lekceważeniem potrzeb mieszkańców i brakiem przejrzystości w zarządzaniu miastem - stwierdziła Małgorzata Tarasiewicz.
Podczas konferencji przedstawiciele stowarzyszenia podkreślili także, iż dysponują poparciem... Kornela Morawieckiego. Nie ma on co prawda nic wspólnego z Sopotem, ale - przynajmniej zdaniem społeczników - przez całe życie promował idee solidarności i walki z wykluczeniem, które są dla nich ważne.
Małgorzata Tarasiewicz ma 58 lat, w politykę zaangażowała się już za czasów PRL-u, gdy była działaczką organizacji Wolność i Pokój. Oficjalnie została zresztą uznana za osobę pokrzywdzoną przez system komunistyczny. Już w wolnej Polsce prowadziła głównie działania na rzecz kobiet, była m.in. prezesem Stowarzyszenia Współpracy Kobiet, działała także w Europejskim Lobby Kobiet i Amnesty International. W poprzednich wyborach zdobyła poparcie niespełna 8 proc. głosujących.
Prowadzone przez nią stowarzyszenie Mieszkańcy dla Sopotu zasłynęło m.in. próbą przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania Jacka Karnowskiego. Społecznikom nie udało się jednak zebrać wystarczającej liczby podpisów i do referendum nie doszło.
W wyborach Małgorzata Tarasiewicz zmierzy się z Piotrem Melerem z Prawa i Sprawiedliwości, Grażyną Czajkowską z Kocham Sopot oraz z aktualnym prezydentem - Jackiem Karnowskim.
Opinie (122) 8 zablokowanych
-
2018-09-08 11:23
To "stowarzyszenie"to ukryta opcja pis-u,nie ma żadnych zdolności koalicyjnych,megalomani,hipokryci i ksenofobii .Dopiero urządzili by miasto Sopot z tym pseudopoparciem.
- 10 7
-
2018-09-08 11:27
Kiedyś podpora Śląska Wrocław
Tera prezydent...
- 3 1
-
2018-09-08 14:19
Jak wygra Karnowski, to na 100 procent komisarz dokończy kadencję. (1)
Na 100 procent.
- 5 4
-
2018-09-08 16:55
na 200 nawet
- 3 0
-
2018-09-08 15:21
Wybory
A gdzie,od jest Henryk H. ????
- 1 0
-
2018-09-09 17:13
meler na prezydenta Karnowski na europosla
- 0 2
-
2018-09-10 19:42
Śmieszni ludzie
Najśmieszniejsi i najbardziej niepoważni są ci którzy nie idą głosować a później się wypowiadają jak to jest źle hahahah
- 0 0
-
2018-09-14 09:42
monte cassino
monte cassino to ulica śmierdząca odchodami nocnych krzykaczy i baletmistrzów. Alkohol pije się na klombach które też służą jako szalet miejski.Do póżnych godzin nocnych sprzedaje się przy głównej ulicy M Cassino niby tak
prestiżowej alkohol, co powoduje dalsze krzyki i rozboje ,Taka to wizytówka głównej ulicy sopotu . Czy tak ma wyglądać uzdrowisko.Mieszkańcow mieszkających przy tej ulicy traktuje się lekceważąco.
Cisza nocna w sopocie nie obowiązuje . Dlatego od godzin wieczornych do rana zjeżdża się ryczące towarzystwo.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.