- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (673 opinie)
- 2 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (82 opinie)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (60 opinii)
- 4 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (44 opinie)
- 5 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (243 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24567__kr.webp)
Na pomysł zbudowania żaglowca wpadł Siergiej Zyrianow, miliarder z Krasnojarska. Nazwał on kolosa "Mały Książę", ponieważ na pokładzie żaglowca ma znajdować się siedziba organizacji o nazwie Ekologiczna Rada Planety. Ma ona dbać o środowisko naturalne. A to właśnie dla Małego Księcia, z książki Antoine'a de Saint-Exupery'ego, ekologia była najważniejsza. "Rano po umyciu się trzeba robić bardzo dokładną toaletę planety" - mawiał bohater książki.
- Chcę, żebyśmy wpoili dzieciom zasadę Małego Księcia o tym, że kiedy się rano obudzisz, posprzątaj swoją planetę - mówi Zyrianow.
- Żaglowiec jest pięciomasztowcem - tłumaczy Zygmunt Choreń, twórca projektu pływającego olbrzyma. - Będzie miał nietypowe ożaglowanie, którego efektywność będzie dwukrotnie większa od klasycznego. Na każdym maszcie ma znajdować się jeden prostokątny żagiel.
Organizatorzy chcą wyemitować 6 mld akcji, czyli tyle, ilu jest ludzi na Ziemi. Będzie je można kupić po symbolicznej cenie, w ten sposób każdy będzie mógł zostać współwłaścicielem żaglowca.
Żaglowiec w liczbach
Wysokość masztów wyniesie 53 m. Będzie mógł osiągać prędkość do 18 węzłów. Na pokładzie ma znajdować się lądowisko dla śmigłowców i basen. Jednorazowo na pokładzie będą mogły przebywać 422 osoby, z czego 122 to załoga. Koszt budowy to 80 mln dolarów.
Opinie (23) 1 zablokowana
-
2006-06-06 19:42
Swietny pomysl, a zamiast samolotow ktore robia "zadyme" loty balonowe dookola swiata -to moj pomysl ekologiczny.Skonczmy tez
jesc mieso i zacznijmy fasolke.Cwiczmy joge i bedziemy zyc po 150 lat, ekologicznie! To jak zgromadza 6 mld dolarow to moga zbudowac 80 sztuk takich zaglowcow i wtedy wszyscy bedziemy plywac w rejsy.I wszystkie beda sie nazywaly Maly Ksiaze z numerem 1 -80.No chyba ze jeden nazwie sie Roza.No wyborazam sobie jak ktos w restauracji wcina zupe i nagle zaglowiec robi zwrot.Nie wspomne juz o ludziach w basenie ktorzy zostana wylani z kapiela prosto do morza w paszcze rekina.Podroz do Nowego Jorku bedzie trwala miesiacami,a pasazerowie beda zygac jak koty.
- 0 0
-
2006-06-06 20:06
no aby kompletnie spelnic marzenia wszystkich i kazdego, na kolejna rocznice ajatollahow zlozmy sie dla nich na bombe A.
- 0 0
-
2006-06-06 21:51
Świetny pomysł
jako wierna fanka Małego Księcia z chęcia wezmę w tym udział :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.