- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (143 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Mama na zakupach, 2-letnie dziecko w aucie
4 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat)
aktualizacja: godz. 11:38
(4 stycznia 2008)
Blisko godzinę spędziło w wychłodzonym samochodzie 2-letnie dziecko. W tym czasie jego mama... kupowała sobie ubranie. Na zewnątrz było 6 stopni mrozu.
We wskazanym miejscu stało zaparkowane renault, a w nim zapłakane i przerażone 2-letnie dziecko. Temperatura na zewnątrz wynosiła ok. minus 6 stopni, a do tego wiał silny wiatr, który potęgował uczucie zimna. Samochód był zamknięty. Policjanci upewnili się, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla życia dziecka i zaczekali na osobę, która opiekowała się maleństwem.
Po kilkunastu minutach do samochodu podeszła 40-letnia szczecinianka. Zdziwiona obecnością policjantów tłumaczyła, że poszła kupić sobie kurtkę i nie chciała zabierać małego dziecka na zakupy.
Za pozostawienie dziecka w okolicznościach niebezpiecznych dla jego zdrowia, kobiecie może grozić kara grzywny.
ms, KWP
Opinie (94) 6 zablokowanych
-
2008-01-06 13:45
głupota
Nie zbrodnia ale zwykła głupota i brak wyobraźni. Zamknięte auto, wyszła "na chwilę", co się niby miało stać? Mamusia nie pomyślała ani o tym, że dziecko się wystraszy, ani o tym, że po 10 minutach w samochodzie z wyłączonym silnikiem robi się okropnie zimno. Nie powierzyłabym jej nawet kota.
- 0 0
-
2008-01-06 21:04
...
a może tak "mamusię" zamknąć w samochodzie na jakiś czas ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.