• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mama na zakupach, 2-letnie dziecko w aucie

ms, KWP
4 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 11:38 (4 stycznia 2008)

Blisko godzinę spędziło w wychłodzonym samochodzie 2-letnie dziecko. W tym czasie jego mama... kupowała sobie ubranie. Na zewnątrz było 6 stopni mrozu.



Zachowanie matki dziecka było:

W czwartek po godz. 16 policjanci z Gdyni otrzymali zgłoszenie, że w samochodzie zaparkowanym przy ul. Jana z Kolna siedzi samotnie małe dziecko. Z informacji wynikało, że jest w nim co najmniej od pół godziny.

We wskazanym miejscu stało zaparkowane renault, a w nim zapłakane i przerażone 2-letnie dziecko. Temperatura na zewnątrz wynosiła ok. minus 6 stopni, a do tego wiał silny wiatr, który potęgował uczucie zimna. Samochód był zamknięty. Policjanci upewnili się, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla życia dziecka i zaczekali na osobę, która opiekowała się maleństwem.

Po kilkunastu minutach do samochodu podeszła 40-letnia szczecinianka. Zdziwiona obecnością policjantów tłumaczyła, że poszła kupić sobie kurtkę i nie chciała zabierać małego dziecka na zakupy.

Za pozostawienie dziecka w okolicznościach niebezpiecznych dla jego zdrowia, kobiecie może grozić kara grzywny.
ms, KWP

Opinie (94) 6 zablokowanych

  • głupota

    Nie zbrodnia ale zwykła głupota i brak wyobraźni. Zamknięte auto, wyszła "na chwilę", co się niby miało stać? Mamusia nie pomyślała ani o tym, że dziecko się wystraszy, ani o tym, że po 10 minutach w samochodzie z wyłączonym silnikiem robi się okropnie zimno. Nie powierzyłabym jej nawet kota.

    • 0 0

  • ...

    a może tak "mamusię" zamknąć w samochodzie na jakiś czas ?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane