• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mandat fałszywy, ale Straż Miejska nieugięta

Katarzyna Moritz
25 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Dwa lata trwało wyjaśnianie historii mandatu wystawionego za jazdę rowerem po Zielonym Moście.  Udało się dzięki naszej interwencji. Dwa lata trwało wyjaśnianie historii mandatu wystawionego za jazdę rowerem po Zielonym Moście.  Udało się dzięki naszej interwencji.

Pan Leszek dostał mandat, choć zawinił ktoś, kto się pod niego podszył. Prokuratura przyznała mu rację, ale naszego czytelnika dosięgnęła ręka komornika z nakazu Straży Miejskiej. Dzięki naszej interwencji sprawę udało się rozwikłać.



Sprawa zaczęła się w 2007 roku, kiedy nasz czytelnik, pan Leszek, dowiedział się od pracownika wydziału windykacji Urzędu Skarbowego, że na jego nazwisko został wystawiony mandat za jazdę rowerem po gdańskim Zielonym Moście. Chodziło o 106 zł.

- Nie jeżdżę rowerem co najmniej od 20 lat. Tego mandatu na oczy nie widziałem, więc zgłosiłem się na policję. Tam wszczęto postępowanie o podszywanie się, ponieważ na mandacie nie ma mojego podpisu. Prokuratura umorzyła sprawę, ale jak się okazało nic to nie dało - opowiada nasz czytelnik.

Pan Leszek miał przez jakiś czas spokój, ale w 2008 roku pojawił się u niego komornik. Odstąpił jednak od egzekucji, gdy zobaczył decyzję prokuratury.

Trzecia sytuacja zaskoczyła naszego czytelnika. - Czekałem właśnie na zwrot nadpłaty podatku, gdy dowiedziałem się z tej kwoty Straż Miejska zajęła mi 106 zł na poczet mandatu. Bez mojej zgody, jedynie za powiadomieniem! - oburza się nasz czytelnik.

Gdańska Straż Miejska najpierw winą za tę sytuację próbowała obciążyć nadgorliwość komornika. - Zgodnie ze standardową procedurą, w 2007 roku, sprawę niezapłaconego mandatu skierowaliśmy do komornika. W zeszłym roku dostaliśmy pismo od policji o tzw. fałszywym mandacie. Zgodnie z ich prośbą wysłaliśmy im oryginał mandatu - wyjaśnia Marta Drzewiecka, inspektor ds. kontaktów z mediami Straży Miejskiej w Gdańsku.

I tu powstał problem. Jaki? - Nie otrzymaliśmy informacji ani od policji, ani prokuratury, ani samego zainteresowanego, jak ta sprawa została zakończona. Widocznie pierwotne zgłoszenie u komornika ciągle obowiązywało - tłumaczy Marta Drzewiecka.

Wreszcie za naszym pośrednictwem Straż Miejska otrzymała kopie dokumentów od czytelnika.

- Zwrócimy temu panu pieniądze za mandat. Musi się on tylko zgłosić do nas z oryginałem zawiadomienia od prokuratury o umorzeniu dochodzenia. Tego dokumentu nam brakowało. Trudno nam w tej chwili stwierdzić jak do tego doszło, że nie dostaliśmy tej informacji - wyjaśnia pani inspektor.

Opinie (245) ponad 10 zablokowanych

  • poborca skarbowy

    człowiek z urzędu skarbowego to POBORCA SKARBOWY a nie KOMORNIK.
    Poborca jest pracownikiem US i może ścigać na zlecenie policji i straży miejskiej gdy jest nie zapłacony mandat, komornik działa na zlecenie sądu i gdyby to on się tym zajmował to same koszty komornicze były by ponad 200 zł, a poborca bierze tylko 9 zł. Nie polecam nie płacić grzywien orzekanych wyrokiem sądu.

    • 3 0

  • SM

    Wszystkim jest laotwo oceniac ludzi ktorzy robia w sm a sami niewidza co robia jestem ciekawy jak zochowal sie pan ktory opisuje jednego ze straznikow ja same mile wsponienia zi ichiterwencji zawsze sluza mi pomoca a niesty jest taka ich praca a ppanowie kierowcy niemowi zewszyscy nie znaja sie na przepisach i czesto nieidza znakow apotem hura bura bo to straznikjest winny nie ladnie

    • 2 0

  • PF

    STRAZ MIEJSKA PFFFFF... LEGALNA MAFIA TAM GDZIE BYC POWINNI TO ICH NIE MA !!!! DURNIE !!! ROZWIAZ TA CHORA INSTYTUCJ E!!!

    • 2 0

  • Gdańsk Żabianka - strażniczka = ordynarny męski prostak

    Witam,
    Zatem w SM na Żabiance jest jedna pogromczyni obywateli, która nadużywa kompetencji i zachowuje się jak funkcjonariusz służb specjalnych. Obciążona wieloma skargami i doniesieniami za nadużycia , ale nadal jest ....
    MW nr legitymacji Ciekawe, że każda skarga kończy się 'niczym'w stosunku do tej Pani.
    JEŻELI KTOŚ MIAŁ Z NIĄ DO CZYNIENIA I ZOSTAŁ POTRAKTOWANY NIEZGODNIE Z PRZEPISAMI, ALBO ZASZŁY NADUŻYCIA UPRAWNIEŃ czy NAJNORMALNIEJ BYŁA BEZCZELNA I AGRESYWNA W STOSUNKU DO WAS TO PROSZĘ NAPISAĆ toczy się sprawa, więc pomoc ze strony nieznanych nam poszkodowanych z pewnością przyczyni się do finalizacji jej usunięcia : klakierr@yahoo.com

    • 3 5

  • (2)

    N a moście stoi znak drogowy"droga wyłącznie dla pieszych"!!! jak i na na każdej drodze dojazdowej do ulic Długiej i Długi Targ ,więc my rowerzyści nie możemy tam jeżdzić! Nie "zakaz ruchu" koledzy rowerzysci :) wstyd mi za tych wszystkich którzy jeżdża rowerami i nie stosują się do przepisów a mają póżniej pretensje do straży bądż milicji ze dostają mandat!Jesteśmy użytkownikami dróg jak kierowcy samochodów i tak samo musimy CZYTAĆ znaki! Wiec dalej karać ślepych rowerzystów STRAŻO GDAŃSKA I MILICJO! CHwała Wam Dzielni Policjanty i Strazniki;)

    • 0 0

    • Przed Złotą Brama nie stoi zaden znak......a jest to jedne z głownych wejśc na Głowne Miasto, rowerzysci jeżdzic nie moga, czemu mogą jezdzic riksze?Albo znak droga dla pieszych obowiazuje wszystkich, albo nie,
      a taki straznik jak zobaczy kogos na rowerz, to moze zwrócic mu uwage, czyli POUCZYĆ czy MUSI karac mandatem za 100 zł.?
      wydaje mi sie, ze jest to takie przwinienie gdzie słowne pouczenie spokojnie wystarczy

      • 0 0

    • a co to jest MILICJA?

      • 0 0

  • Nie cała Straż Miejska to

    Nie generalizujmy tematu, mimo wielu przypadków debilstwa i nadużyć. Gro funkcjonariuszy wykonuje swoje powinności zgodnie z prawem i zwyczajową uprzejmością. Natomiast te , które są nadużyciami trzeba objąć interwencją na każdym froncie. Prócz komendanta - skargi (która jest bardzo wątpliwym sposobem interwencji, gdyż rozpatrywanie sprawy odbywa się wewnątrz formacji) to jest jeszcze , przede wszystkim Prokuratura. Tam nie ma upomnień czy nagan - sprawa musi być rozpatrzona .
    Często sami zostawiając sprawę przyczyniamy się do tego że takie prostaki rosną w siłę i czują się bezkarne.
    pzdr

    • 3 1

  • Za dużo jest tych zakazów dla rowerów w Gdańsku o ile mamy odciążać z samochodów docelowo rózne trakie miejsca (3)

    Jest mi niewymownie głupio zsiadać z roweru na Zielonym Moście,Długiej,D.Targu czy Parku Oliwskim.Na szczęście Strażnicy są też często w porzo 3 razy zostałem jedynie pouczony,mandatów zero-więc nie generalizujmy ze tacy oni wszyscy do bani...

    • 0 1

    • no, ale jesli 3 razy zostałes pouczony, i nadal jezdzisz to nalezy ci sie mandat.
      NIE wolno, to nie wolno.
      raz mogłes nie wiedziec, ale drugi raz popełniajac to samo, tylko robisz pod górke tym , którzy zrobili to nieświadomie.
      dziwi potem ze rypią mandaty? ile mozna gadać?

      • 1 1

    • Oh jak mi niewymownie głupio czytac takie posty!

      Nie mogę nawet tego wymówić ani napisać ;) "D" do siodełka przyrosła szanownemu rowerowiczowi czy jak? A to co innego - tylko chirurg pozostaje ;)!

      • 0 1

    • Chcielibyście Amsterdamu w Gdańsku a macie Sporą Wiochę-kupa głupoty i infantylnosci

      Jasne najlepiej jak wjadę na Główne Miasto Beemą z pieskiem który się z******pośrodku Długiej-wtedy wszystko bedzie w porzo,a Straż zacznie łowić przesuwających się bokiem w tempie spacerowym 10km/godz. rowerzystów.

      Dupy nie zdejmuję kiedy nie ma żadnej racjonalnej potrzeby - chirurg zoperuj se płaty mózgu wpierw jak cię świerzbią...

      • 0 0

  • Straz Miejska jest potrzebna na takich ćwoków (4)

    Co drugi na tym portalu powinien dostać jakiś mandat od SM a nie dostali i jeszcze narzekają na SM pętaki jedne!

    • 2 2

    • o sobie mówisz? (1)

      • 0 1

      • Np. o Tobie ;)

        Zabolało? Tez się uchylasz? Rozumiemy...

        • 0 0

    • Uważam ze SM jest potrzebna aby uświadamiać maluczkich (1)

      maluczcy popełniają mnóstwo wykroczeń i na dodatek udają że o tym nie wiedzą. No jak tak można proszę państwa? To jest zupełny brak kultury i poszanowania prawa. SM powinna się zacząć przyglądać takim właśnie osobom ze szczególną troską.

      • 0 0

      • hahaha

        i znowu ten sam typek z SM się wypowiada...no nieeee...hahahahahaha

        • 0 0

  • Wprowadzić Zomo zamiast tych SM albo jeszcze gorszych CBA, pani Pitera nas popiera.

    Rozwiązać tą Straż Mijską tak samo jak to głupie CBA przez które zgineła pani Blida a pani Sawicka też chciała się zabić, widziałem w tlewizji, mam nadzieje, że jesj sprawe już umożyli.
    Najgorsze to jest to CBA i Straż miejska, na ich miejsce powinno się stworzyć ZOPO czyli Zmotoryzowane Oddziały Policji Obywatelskiej na wzór ZOMO do zwalczania zadymiarzy związkowych ze stoczni albo ZNP nie mówiąc już o tych pielęgniarkach. CBS powinien dalej kontrolować handel proszkami bo do tego najlepiej się nadają.
    Nowi policjanci powinni przynajmniej znać język angielski jak na poziomie pana premiera Tuska, który poza angielskim włada perfekt niemieckim, co róż pisze do Angleliny Merkel SMSY.
    Ludzie prawo nie jest dobre ale mandaty musicie płacić bo mamy kryzys światowy, pan Tusk obiecał podwyżki i mamy podwyżki mandatów, na tej parti jeszcze nigdy się nie zawiodłem.

    Mają też podnieść podatki to dobrze bo zapobiegnie to kryzysowi i będą pieniądze na nasze emerytury, a wy robole tyrać.

    Pamiętam kiedy pan Tusk wygrał wybory to pani Merkel wysłąła mu SMS o treści twój dziadek byłby teraz z ciebie dumny tak jak my wszyscy.

    • 0 0

  • Mam pytanie (2)

    wczoraj stałam w korku w Gdyni, zadzwonił telefon więc go odebrałam, nagle ktoś zaczyna do mnie krzyczeć przez otwartą szybę, że podwyższy mi abonament o 200zł, okazało się że to straż miejska stała obok mnie w tym koreczku, przeprosiłam i odłożyłam telefon, ale mam pytanie, czy stojąc w korku też nie można rozmawiać przez telefon?????? bo w trakcie jazdy to normalka, ale stojąc w miejscu w korku nie mogę odebrać telefonu????

    • 0 2

    • NEIN!

      NIET!

      • 1 0

    • nie można.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane