- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (42 opinie)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (195 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (80 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (66 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (71 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (74 opinie)
Mandat w Trójmieście? Musiałbym być ślepy
Czytam komentarze w Trojmiasto.pl, w których narzekacie na wysokość mandatów po zaostrzeniu kar i nie mogę się nadziwić. Przecież żeby dostać mandat w Trójmieście, trzeba się naprawdę postarać. Przepisy delikatnie przekraczam codziennie, ale ostatni raz zapłaciłem za to 6 lat temu - pisze nasz czytelnik, pan Piotr.
Zaznaczę na początek: nie jestem z tych, którzy jeżdżą "szybko ale bezpiecznie". Na drodze nie szaleję, ale też nie przejmują się niektórymi nieżyciowymi przepisami. Nie uważam, że jestem ponadprzeciętnym kierowcą, który z każdej opresyjnej sytuacji wyjdzie bez szwanku, bo driftuję lepiej niż Krzysztof Hołowczyc w swych najlepszych czasach.
Jestem zwykłym, przeciętnym kierowcą.
Zwalniam gdzie trzeba, mandatów nie dostaję
Przeciętnym także w zakresie ograniczeń prędkości. Zwalniam przy szkołach, przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach równorzędnych itp. Ale jak jadę dwupasmową, albo nawet trzypasmową ulicą, na której jest ograniczenie do 50 km/h, to... jadę jak wszyscy. Czyli w normalnym ruchu 60-70 km/h, a gdy ruch jest mniejszy to nieco szybciej.
A mimo to mandatu nie dostałem od 2016 roku, a i tak był on za parkowanie, które było dość dyskusyjne (ale to już inna historia).
Drogówka? Zawsze w tych samych miejscach
Dlatego przeogromnie zdziwił mnie lament po podniesieniu stawek mandatów. Ludzie, przecież jeżdżąc swoją normalną trasą nie sposób go dostać, chyba że ktoś naprawdę się sam o to prosi!
Przykład? Proszę bardzo, moja codzienna droga do pracy.
Ruszam z Rumi, więc pierwszy patrol może być na ul. Morskiej
Potem przez długi czas nic, można cisnąć ile fabryka dała, co niektórzy radośnie i codziennie czynią. Jeżdżąc o tej samej porze już nawet znam samochody, wiem kto będzie pędził lewym, codziennie.
Bo następny patrol dopiero przy piekarni na ul. Morskiej, tuż przed skrzyżowaniem z ul. Swarzewską
Powrót jeszcze łatwiejszy, bo tu już praktycznie tylko przed wyjazdem z Gdyni ul. Morską, stałe miejsce przed stacją benzynową
Dlatego nie mogę się nadziwić, jak ktoś, kto nie jest przedstawicielem handlowym i nie odwiedza codziennie nowych miast, może w Trójmieście dostawać mandaty? Nieoznakowane radiowozy są dwa na krzyż, a drogówka zawsze stoi w tych samych miejscach. A co najśmieszniejsze, nie narzekają na brak "klientów", więc wszystkim złapanym kierowcom powinni wystawiać dwa mandaty: jeden za prędkość, drugi za to, że są tak nieogarnięci, że dali się złapać.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (208) ponad 10 zablokowanych
-
2022-09-08 15:40
Dokladnie
Jeżdżę rozsądnie - w mieście około 70-80 przelotówkami, oczywiście zwalniając w uliczkach, obwodnicą 140-160, czyli żadna przeginka, a prędkość po prostu dostosowana nie do 126p (który jest pojazdem pod który ustalane są limity prędkości) a do współczesnego, sprawnego samochodu wyposażonego w rozmaite systemy poprawiające bezpieczeństwo.
Jedno co może warto mieć to janosika w telefonie no i uważać na bmw w tylnym lusterku.
Też ostatni mandat dostałem z 10 lat temu.- 2 0
-
2022-09-08 15:45
Super się stoi z dzieciakiem na przejściu dla pieszych przy grunwaldzkiej, gdy tacy przeciętni kierowcy jak autor
Jadą delikatnie szybciej niż można, tak 70, a jak mały ruch to wiadomo - szybciej. Człowiek czuje, że żyje w europejskim mieście, co prawda bardzo wschodnioeuropejskim, no ale trudno, i tak mandatu przecież nikt za to nie dostanie.
- 1 2
-
2022-09-08 15:55
Autor listu kradnie
bo go nie złapali już z pięć lat.
Łapią tylko tych nieogarniętych.- 0 0
-
2022-09-08 16:54
nie zwracam na to uwagi gdzie stoją bo nie łamie przepisów
- 0 0
-
2022-09-08 17:22
Hołek
kiedyś driftował?
- 0 0
-
2022-09-08 17:52
mandaty nastawieni na bezpieczeństwo czy na kase
Myślę, że aktualnie po tych zaostrzonych karach najbardziej dziwne jest to że Policja się ustawia nie po to aby było bezpiecznie, lecz po to aby złapać najwięcej mandatów, idealnym przykładem jest zjazd z obwodnicy na Matarni, gdzie jest ograniczenie do 60. Przy aktualnych cenach jadąc przepisowo można fajnie i ekonomicznie zhamować silnikiem i przejedzie się wtedy na tym zakazie koło 80ciu a potem się normlanie silnikiem wyhamuje do odpowiedniej prędkości aby wjechać w zakręt. Niestety taka postawa skoczyła by się dużym mandatem, zamiast nagrodą za promowanie eko jazdy, lepiej jest hamować a potem się rozpędzać aby wjechać pod górkę
- 1 0
-
2022-09-08 19:21
Dobrze ze podpowiadasz Policji.. Spokojnie teraz ustawia sie w takich ze nie bd widzial
- 2 0
-
2022-09-08 19:33
nie czarujmy sie
nie chodzi o bezpieczenstwo tylko zwykle latanie dziury budzetowej
- 2 0
-
2022-09-09 11:14
Mandat
Czy już ktoś na niego doniusł to teraz takie modne
- 0 0
-
2022-09-09 15:51
do czasu
Jak Ci nieoznakowane BMW klapnie kiedyś na tyle to się mocno zdziwisz.
A latają już między Gdańskiem Gdynią i Sopotem w głównych ciągach komunikacyjnych- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.