• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mandat za bieganie, rower, wymianę opon? Prawnik tłumaczy

Szymon Zięba
8 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
Prof. Jacek Potulski tłumaczy, co można, a czego nie można robić w świetle nowych regulacji dotyczących stanu epidemii. Prof. Jacek Potulski tłumaczy, co można, a czego nie można robić w świetle nowych regulacji dotyczących stanu epidemii.

Czy grozi nam mandat za umycie samochodu, bieganie albo wyjazd do rodziny? W związku z pandemią koronawirusa z dnia na dzień rośnie liczba ograniczeń wprowadzanych przez rząd. Kolejne zakazy generują jednak pytania naszych czytelników o ewentualne konsekwencje i ich zasadność. Wybraliśmy te najczęściej zadawane, które pojawiały się w zarówno w e-mailach do redakcji, jak i komentarzach pod artykułami, a następnie pokazaliśmy je profesorowi Jackowi Potulskiemu, adwokatowi i karniście.



Wiesz, za co grożą sankcje w związku z wprowadzonymi ograniczeniami?

Czytelnik: Czy mogę pojechać do rodziny na Wielkanoc?
Prof. Jacek Potulski: Przedstawiciele rządu w komunikatach zalecali, by pozostać w domu. I tak też bym to traktował - jako zalecenie, związane z sytuacją epidemiologiczną, a nie bezwzględny zakaz. Każda osoba, która zdecyduje się na podróż, powinna w takiej sytuacji odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wyjazd jest dla niego czymś niezbędnym. W mojej ocenie policjant, który zatrzymałby nas do kontroli drogowej i chciał ukarać mandatem za nieuzasadnione przemieszczanie się, co do zasady nie ma podstawy prawnej do wymierzenia sankcji. W takiej sytuacji zawsze można odmówić przyjęcia mandatu, a sprawę rozstrzygnie sąd.

Adwokat: nie przyjąłbym mandatu za wymianę opon



Czytelniczka: Czy grozi mi mandat za wymianę opon na letnie? Czytałam, że policjant może "wlepić" za to nawet 500 zł kary.
Prof. Jacek Potulski: Jeżeli możemy legalnie jeździć autem, to tym bardziej dozwolone jest dostosowanie pojazdu do bezpiecznej podróży. A jazda samochodem na zimowych oponach podczas letnich temperatur nie jest zbyt rozsądna. Skoro - według zaleceń władzy - jeżeli musimy np. dojeżdżać do pracy, to lepiej jest robić to prywatnym autem niż komunikacją miejską, zmiana opon jest czymś naturalnym. Gdyby ktoś próbował ukarać mnie za to mandatem, na pewno bym go nie przyjął.

Przez pandemię koronawirusa wiele codziennych czynności znalazło się na cenzurowanym, nad przestrzeganiem obostrzeń czuwają służby. Przez pandemię koronawirusa wiele codziennych czynności znalazło się na cenzurowanym, nad przestrzeganiem obostrzeń czuwają służby.
Czytelniczka: Czy mogę pojechać autem do myjni? Za to podobno także grożą sankcje.
Prof. Jacek Potulski: W mojej ocenie to sytuacja analogiczna do tej związanej z wymianą opon. Utrzymywanie auta w czystości wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Myjnie samochodowe nie zostały także wymienione wśród punktów, które powinny zostać zamknięte na czas epidemii. Skoro nie zawieszono takiej działalności, nie widzę powodu, dla którego nie można by było korzystać z ich legalnej działalności.

Czytelnik: Czy mogę iść na spacer do lasu?
Prof. Jacek Potulski: Szczerze mówiąc, nie spotkałem się z prawnikiem, który umiałby znaleźć podstawę prawną, która umożliwiałaby dyrektorowi Lasów Państwowych wprowadzenie zakazu wstępu do lasów. Myślę, że musiałaby powstać najpierw ustawa, na podstawie której przyznano by mu takie uprawnienia. Sęk w tym, że takich regulacji brakuje, podobnie jak uprawnień dla straży leśnych, które za wejście do lasu mogłyby karać mandatem.

Upomnienia za wejścia do lasów i kary za wycieczki jachtami



Wątpliwości wokół biegania i jazdy na rowerze



Czytelnik: Czy mogę biegać i czy grozi mi za to mandat? Zalecenia rządu się zmieniają...
Prof. Jacek Potulski: Rozporządzenie dopuszcza wychodzenie z domu w ramach zaspokojenia niezbędnych potrzeb życia codziennego. Na początku marca na stronie gov.pl do wspomnianych potrzeb zaliczała się aktywność sportowa i - co ciekawe - w oficjalnej interpretacji nic się w tym zakresie nie zmieniło. W mojej ocenie legalnie można udać się na samotną przebieżkę.

Czytelniczka: Czy mogę jeździć na rowerze?
Prof. Jacek Potulski: Należy pamiętać, że wiele osób nie może pracować zdalnie i w jakiś sposób musi dostać się do pracy. Wybierając rower jako środek transportu, na pewno nie łamiemy żadnych przepisów. Rekreacyjną jazdę na rowerze traktowałbym taką samą miarą jak rekreacyjne bieganie.
16:33 9 KWIETNIA 20

(7 opinii)

Ministerstwo Zdrowia wydało zgodę na wymianę opon zimowych na letnie przez osoby, które używają samochodów do dojazdów do pracy i zaspokajania bieżących, codziennych potrzeb - poinformowały w czwartek branżowe organizacje motoryzacyjne. Dodały, że inni mogą poczekać.
Ministerstwo Zdrowia wydało zgodę na wymianę opon zimowych na letnie przez osoby, które używają samochodów do dojazdów do pracy i zaspokajania bieżących, codziennych potrzeb - poinformowały w czwartek branżowe organizacje motoryzacyjne. Dodały, że inni mogą poczekać.

Opinie (513) ponad 50 zablokowanych

  • Korona

    Czytam te i**otyzmy i ciesz e się , ze może autorzy tych bzdur zasilą statystyki. Oby.

    • 2 2

  • Zostanimy w domach (1)

    Czemu ten artykuł służy? własnie takim pisaniem zachęcamy ludzi do kontaktów a powinno być odwrotnie. Zostańmy w domach nie widzę potrzeby mycia auta i ta bzdura o konieczności wymiany opon, co niektórzy całe lato jeżdżą na zimowych i nic się nie dzieje. Pszestańcie zachęcać do łamania izolacji bo będziemy się latami leczyli z tego dziadostwa.

    • 5 6

    • Mnie nie zachęcił ten artykuł

      Ale skoro ty uważasz że tak no to cóż.... Powróć do lektur młodości np " Poczytaj mi mamo" i spróbuj zrozumieć co przeczytałeś. Za jakiś czas podnieś sobie poprzeczkę i porwij się na " Koziołka Matołka"..

      • 2 1

  • Ludzie wolą jak się za nich myśli, głupie przepisy są po to aby je omijać, 30 lat rządów albo złodzieji albo głupków.

    • 3 1

  • Nie respektuje zakazow/zalecen rzadu, poniewaz niestety stwarzaja zagrozenie dla zycia i zdrowia mojej rodziny.
    Ze wzgledu na okrutny zakaz wychodzenia/przebywania na powietrzu/brak terapii, zajec/spotkan z rowiesnikami stan psychofizyczny mojego syna zaczal sie gwaltownie pogarszac (jest osoba niepelnosprawna intelektualnie i ogromnie potrzebuje kontaktu oraz terapii) w zwiazku z tym spacer i przebywanie na dworzu jest nam absolutnie potrzebne do zycia w tej chwili. Walczymy z narastajaca depresja u syna, myslami samobojczymi. W zasadzie powinnam oskarzyc panstwo polskiej o celowe niszczenie zdrowia mojego syna i calej rodziny (jesli jedna osoba ma takie problemy to reszta rodziny rowniez cierpi).
    Rowniez drugie dziecko ma nakaz przebywania na dworzu, ze wzgledu na zdrowie. Nie mowiac juz o ogolnych zaleceniach pediatrow, iz dziecko powinno min 1-2 godziny przebywac na dworzu i sie ruszac.
    Czekam na sensowne zakazy politykow, czyli np:
    -zakaz palenia - palacze sa 14 razy bardziej narazeni na ciezki przebieg koronowirusa-
    - zakaz zanieczyszczania powietrza. Polska ma jedna z najwyzszych smiertelnosci z powodu zapalen pluc, rocznie 12tys umiera z tego powodu. Jest to spowodowane min. zanieczyszczeniem powietrza. Na ta chwile rzad doplaca do zanieczyszczenia powietrza, czyli celowo i swiadomo przyczynia sie 12 tys. zgonow.

    • 11 4

  • A wyobrażnia? (1)

    Ciekawe jaką podstawę prawną poda prawnik osobie, która zostanie zakażona przez osobę, osobý, ktora nie stosowała sie do zaleceń epidemicznych, bo nie.
    Tu chodzi o zdrowie i ŻYCIE ludzkie, a nie jakies pokazywanie czegos.
    Nieodpowiedzialnie i bez wyobrażni mogą i zachowują się dzieci, ale ludzie dorośli?

    • 4 8

    • Eeeeh... Ręce opadają.

      • 1 2

  • Komu zależy na wiekszej liczbie zakażeń?

    • 2 4

  • Taaa... Ludkowie, słuchajcie się takich prawników, a potem nie dziwcie się jak będziecie mieli drugą Lombardię. (4)

    Wtedy dalej będziecie stękać, że to wina Rządu, Prezydenta, PISu i służb mundurowych?

    • 8 11

    • (3)

      Przestan straszyc i ogladac tv. Smiertelnosc z marca 2020 jest porownywalna a nawet nizsza we Wloszech do 2019. Wieksza smiertelnosc w sezonie grypowym byla w 2017/2018

      • 2 4

      • Napisali w GW? (1)

        • 1 2

        • Głosie Wybrzeża ?

          A to jeszcze drukują?

          • 1 1

      • Jak ty porównujesz śmiertelność w Włoszech tylko zmarłych na COVID - 19

        do ogólnej śmiertelności z wszystkich przyczyn rok wcześniej i uważasz, że to straszenie to ja nie mam pytań.

        Właśnie to jest przyczyna, dla której należy się bać. Bo to, że COVID 19 i siedzi się w domach nie oznacza, że ludzie przestali umierać z innych przyczyn. Naturalnych, na raka, zawały serca, ataki serca, wylewy, udary, popełniać samobójstwa itd. Także dolicz sobie do śmiertelności z marca 2020 śmiertelność z marca 2019 i zobacz ile ci wyjdzie. Wtedy zobaczysz prawdziwą skalę.

        • 2 1

  • Wszystkim mówię to samo (10)

    Chodzę i jeżdżę, gdzie chcę, bo jestem wolnym człowiekiem. I znam prawo. A niewolnicy niech chowają się po kątach.
    Nawiedzonym jęczącym o Włochach, odpowiadam Szwecja.

    • 11 5

    • Gęstość zaludnienia - do przemyślenia (8)

      Włochy 198 osoby / km2.

      Polska 124 osoby / km2.

      Szwecja 20 osób / km2.

      • 1 3

      • (6)

        W szwedzkich miastach też taka gęstość?

        • 2 2

        • A oni mają jakieś wieksze miasta poza stolicą? (5)

          Poza tym mają przeważnie domki jednorodzinne a nie blokowiska w aglomeracjach.

          • 2 0

          • Tak, masz rację (4)

            Wszyscy mieszkają na wsi. Według twojej logiki, to w Sztokholmie powinien być pomór. Jest?

            • 2 2

            • dlaczego? (3)

              Poza tym, czy nie jest tam pomór?
              Na pewno nie taki jak w N. Jorku ale jest.
              Tak, w tych porównaniach Sztokholm jest wsią.
              Co do gęstości zaludnienia i "tymczasowości" zamieszkania jest również wsią w porównaniu z alpejskimi kurortami. Brytole równiez tak chojrakowali.

              Myśleć a nie szukać wygodnych pretekstów.

              • 1 1

              • 600 osób zmarło w całej Szwecji (2)

                Sztokholm milion mieszkańców... Nie ośmieszaj się

                • 1 2

              • Polska ma 30 milionów (1)

                zmarło 120 osób.

                N. Jork ma równiez 10mln, zmarło 10k ludzi

                Ty z tych "mądrych" po szkodzie jesteś?

                • 1 0

              • Nowy Jork miasto

                środa - 4,5 tys. zmarłych. Dziś podskoczyło?

                • 1 0

      • i każdy Szwed ma własne mieszkanie

        oni są izolowani "by default". Zupełnie odmienna struktura społeczno - socjalna. A to ma ogromne znaczenie.

        Porównywać ziemniaki z landrynkami, wyciągać sobie wygodne wnioski a czubek swego nosa, "hacjendero", przyjmować za prawa objawione.

        Różnież odpowiadam - x2 wyższa ilość zachorowań, x4 wyższa ilość zgonów niż w Polsce.
        Co nie oznacza, że w Polsce jest lepiej.
        Po prostu, jesteśmy mniej zamożni i mniej mobilni (pochodna). I to szczęscie w nieszczęściu, bo nasza służba zdrowia szwedzkiego poziomu zachorowań najzwyczajniej w świecie, nie przeżyje.

        • 1 2

    • W Niemczech ludzie, spacerują , jeżdżą na rowerach, chodzą do lasu, parku. Wszyscy oczywiscie przemieszczają się w bezpiecznych odległościach od siebie, a policja nie goni ludzi na myjniach, cmentarzach i stacjach wulkanizacyjnych

      • 3 0

  • większe zło

    Zdrowy rozsądek oczywiście. jeśli człowiek codziennie spędzi godzinę na powietrzu, na rowerze to jego zdrowie, jego psychika zyskają więcej niż siedzenie w domu. Można się stosować do zasad " bez zgromadzeń" i wychodzić na świeże powietrze. Dzieci to też dotyczy. U nas na osiedlu mamy to szczęście, że mamy płot :) i w ramach osiedla dzieciaki jeżdżą na rowerach, hulajnogach . deskorolkach i jakoś nikomu to nie przeszkadza. Znają zasady i są zdyscyplinowane. To nie są tłumy, raz jeden wychodzi raz drugi i można to zorganizować, jeśli tylko się chce. Nie zamykajcie dzieciaków w domu , bo zaczną chorować z braku ruchu, z braku powietrza i z powodu zamknięcia. Wprowadzenie zasad ratuje nasze zdrowie psychiczne.

    • 5 1

  • Co tak malutko zakażeń? (1)

    Nie udalo się z wprowadzeniem swiątecznego rozkładu jazdy dla komunikacji miejskiej, to próbuje się na podstawy prawne.
    Kuriozalne!

    • 2 3

    • sfrustrowana Emilia dalej nadaje

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane