• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Manifa po raz pierwszy przeszła ulicami Gdyni

Anna Żukowska
11 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz relację z gdyńskiej Manify

W demonstracji udział wzięło około 150 osób.


Około sto pięćdziesiąt osób przeszło dziś ulicą Świętojańską w Gdyni w marszu przeciw dyskryminacji kobiet. Manifę, jak co roku, przygotowały trójmiejskie organizacje kobiece oraz ruchy obywatelskie i równościowe. Nowością jest to, że manifestacji z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet odbyła się w Gdyni.



Czy w Polsce można mówić o równym traktowaniu kobiet i mężczyzn?

"Też jesteśmy oburzone!" - to główne hasło tegorocznej Manify. Wiele uczestniczek i uczestników marszu miało na twarzach kobiecą wersję maski znanej nam z odbywających się w różnych miejscach kraju protestów przeciw ACTA. Na co byli oburzeni? Zwracali uwagę na nierówne płace dla kobiet i mężczyzn, brak kompleksowej polityki prorodzinnej, który prowadzi do wypadania kobiet z rynku pracy na czas urodzenia i wychowania dziecka, czy choćby zbyt małej liczby żłobków i przedszkoli. - Ja jestem oburzona, że młode kobiety będą musiały pracować do 67-go życiu - mówi pani Janina, emerytowana nauczycielka. - Nie wyobrażam sobie jak one to pogodzą z wychowaniem dzieci.

- Przyszedłem tutaj razem z moją dziewczyną, Anią, żeby pokazać, że jesteśmy za równym traktowaniem kobiet i mężczyzn - mówi Maciek. - Jestem oburzony tym, że Ania zarabia mniej niż jej kolega na tym samym stanowisku, choć maja taki sam zakres obowiązków.

Organizatorem Manify są różne organizacje zajmujące się tematyką kobiecą i antydyskryminacyjną, które raz w roku łączą się jako Trójmiejska Akcja Kobieca. Wśród nich jest Stowarzyszenie WAGA, które promuje wprowadzenie w Gdańsku, GdyniSopocie Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. - Jest to dokument, który zobowiązuje władze lokalne m.in. do równego traktowania kobiet i mężczyzn, czy do tego, aby samorządy brały pod uwagę w równym stopniu potrzeby obu płci - wyjaśnia Elżbieta Jachlewska ze Stowarzyszenia WAGA. - Zależy nam, żeby wszystkie miasta Trójmiasta podpisały Kartę Równości i jej założenia wprowadzały w życie.

Uczestniczki Manify przekazały postulaty na ręce prezydenta Wojciecha Szczurka (zaproszeni byli również prezydenci Paweł Adamowicz oraz Jacek Karnowski, jednak nie pojawili się na manifestacji). Prezydent Gdyni zapowiedział, że przekaże postulaty Karty Radzie Miasta, która z kolei podejmie decyzję, czy przyjąć dokument. Do tej pory Europejską Kartę Równości podpisało tylko jedno miasto w Polsce - Nysa.

Punktualnie o godz. 12 uczestnicy i uczestniczki demonstracji ruszyli spod Urzędu Miasta. Ulicą Świętojańską doszli na Skwer Kościuszki, gdzie oficjalnie zakończono Manifę 2012. Pod fontanną na Skwerze Kościuszki, gdzie pierwotnie miała się kończyć manifestacja, kontrdemonstrację zorganizował ONR. Uczestniczyło w niej około trzydziestu osób.

Wydarzenia

Opinie (292) ponad 10 zablokowanych

  • Feministka jak ekolog (2)

    coś w sumie rozsądnego i potrzebnego zawłaszczone przez bandę bezmyślnych krzyczaczy z postawą roszczeniową. Niech feministki zajmą się walką z przemocą domową i robieniem wody z mózgu nastolatkom przez media i czasopisma i mają 99% poparcie społecznego. Ekolodzy zamiast przykuwać się do drzew na budowie autostrad niech się zajmą kwestiami żywności, żeby nie truli nas solą i GMO i też mają 90% poparcia społecznego. Głupota? Ignorancja? Celowe działanie na zamówienie sponsorów?

    • 19 7

    • Racja (1)

      ale GMO to wymysł ekoterrorystów. Genetyczna modyfikacja byłą od zawsze (np. pszenżyto). A GMO uratuje świat przed tonami pestycydów, nawozów sztucznych itd. To po prostu zdrowsza żywność.

      • 0 4

      • Spoko, ale mogą walczyć np. o obowiązkowe oznaczenie na produktach i niech każdy sobie wybiera.

        • 4 1

  • Brawo feministki !

    To hańba żeby budżet ratować kosztem kobiet !

    • 7 18

  • co charakterystyczne u feministek, to to, że urodą to one nie grzeszą (1)

    • 22 9

    • A czy uroda jest konieczna, nawet w kontekscie posiadania meza? Powszechnie wiadomo, ze mezczyzni szablonowych pieknosci za zony nie biora.Zazwyczaj kobiety bardzo sredniej urody maja fajnych partnerow. Duzo feministek jakie znam ma naprawde oddanych mezow i facetow. Uroda to nie jest zadne kryterium!

      • 3 10

  • OJ TAM ! OJ TAM ! SPIJ JUZ LUCYNA CHŁOPIE :) (1)

    RANO SOBIE W SIŁOWNI POSIEDZISZ PRZY PIWIE I PAPIEROSIE :)

    • 11 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • "Uczestniczyło w niej około trzydziestu osób. " (2)

    Liczyłem - było ich 47. Brawo dla autorki za "umiejętne" umniejszanie opozycji.

    • 14 3

    • (1)

      Na wiecu poparcia dla Orbana było 500 000 osób a tvn podał, że było PONAD 100 000 hehehe. Gdyby to Kaszubski Cudotwórca zapowiadał drugi Budapeszt byłoby pewnie NIEMAL 1 milion.

      • 4 2

      • No w sumie

        500 000 to ponad 100 000. Jakby co "nie kłamali" (jak zwykle).

        • 1 0

  • co tu się oburzać miłe Panie Feministki urodzenie jednego dziecka to żaden problem.

    Wasze matki to dopiero musiały być wściekłe przy tylu dzieciach.

    • 9 3

  • Fielga maniwa: 150 < 0,05% mieszkańców Gdyni!!!

    • 12 1

  • Cieszę, że nasi umiłowani Prezydenci wysłuchali waszych bolączek

    .......

    • 6 1

  • sexmisja

    Liga radzi, Liga broni, Liga nigdy cie nie zdradzi. Siostro!!

    • 11 3

  • za robote byscie sie wziely , dzieci samopas a matki ciagle lataja po ulicach albo stoja na niej na zarobku

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane