• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Manifestacja stoczniowców w centrum Gdańska

km
29 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Związkowcy tuż po godz. 12 urządzili manifestację przeciwko prezydentowi Gdańska w centrum miasta. Związkowcy tuż po godz. 12 urządzili manifestację przeciwko prezydentowi Gdańska w centrum miasta.

Petardy, płonące opony - taką pikietę zorganizowali stoczniowcy w środę pod Urzędem Miejskim w Gdańsku. To rozgrzewka przed wyjazdem do Warszawy, gdzie związkowcy będą protestować w obronie swego zakładu.



Więcej zdjęć z manifestacji - opony płoną pod gdańskim magistratem

Nieoczekiwanie jeszcze przed wyjazdem do stolicy związkowcy manifestowali przeciwko władzom Gdańska. Na środku skrzyżowania przed Urzędem Miejskim zapłonęły opony i wybuchały petardy.

Wcześniej grupa stoczniowców uczestniczyła w rozprawie przed Sądem Grodzkim. Sprawa dotyczyła zniszczenia historycznej bramy Stoczni Gdańsk, a dokładnie kłódki o wartości 10 zł. Miał to zrobić wiceszef stoczniowej Solidarności, Karol Guzikiewicz.

Do wydarzenia doszło jesienią zeszłego roku. Pracownicy Stoczni Gdańsk wbrew zakazowi zarządu, przecięli kłódkę i wyprowadzili z terenu stoczni gdańskiej wózek elektryczny. Na wiecu byli Jarosław Kaczyński, Jacek Kurski i Janusz Śniadek. Prezes PiS wygłosił wtedy kontrowersyjne zdanie: "Nie podnoście ręki na stocznię, bo to znaczy, że podnosicie rękę na Polaków".

Bramą stoczni opiekuje się Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Jego wicedyrektor Waldemar Rydlewski wycofał dziś w sądzie wniosek o ukaranie Guzikiewicza. Decyzja ta nie ukoiła jednak bojowych nastrojów związkowców i dlatego doszło do manifestacji pod Urzędem Miejskim.

Stoczniowcy powinni dotrzeć do Warszawy ok godz. 17. Wybrali się tam 10 autokarami. Zamierzają zainteresować problemami ich przedsiębiorstwa uczestników kongresu Europejskiej Partii Ludowej.

Prezydent Gdańska tuż po manifestacji wystosował do związkowców list, w którym podkreśla swoje zaniepokojenie sytuacją w Stoczni Gdańskiej, a także związkową inicjatywą, by 4 czerwca zorganizować w Gdańsku protest.

- Gdańsk jest miastem dialogu, rozmowy. Rozmowa, wspólne pokojowe rozwiązywanie problemów, nawet tych najbardziej palących, są także wpisane w wielka tradycję NSZZ Solidarność. Dlatego też serdecznie zapraszam związkowców na rozmowę o problemach stoczni. Proponuję spotkać się 4 maja o godzinie 12 w sali 315 Urzędu Miejskiego w Gdańsku - czytamy w liście.
km

Opinie (362) ponad 20 zablokowanych

  • a jakim prawem? (19)

    Panowie sami walczyliście o wolną gospodarkę więc najwyższy czas zaakceptować jej warunki zamiast krzyczeć co chwila "bo nam się należy" i blokować i utrudniać życie innym. Mam ogromny szacunek dla zmian dzięki które dokonały się także dzięki Waszym strajkom, ale najwyższy czas przyjąć do wiadomości, że jest wolny rynek - jak się nie podoba- proszę się udać na kursy etc

    • 74 18

    • jestes glupi czy tempy?? kazdy ma prawo walczyc o swoje (18)

      • 6 21

      • poczytaj słownik ort a później się wypowiada (3)

        • 4 4

        • nie wtrącaj się do dyskusji jeśli nie masz nic do powiedzenia

          palant

          • 3 3

        • (1)

          P.S nie znalazłem w słowniku słowa "ort".
          palant

          • 2 2

          • sprawdź pod TĘPY :)

            • 3 1

      • walczyć o swoje dopuki nie wchodzi się w drogę innym (2)

        Wtedy to nie jest walka o swoje a wandalizm. Powinni zostać ukarani.

        • 6 3

        • (1)

          A Ty powinieneś dostać karę za korzystanie z internetu w czasie pracy.

          • 3 1

          • Stasiu, tu szef. Wracaj do pracy, bo jeszcze dzis dolaczysz do stoczniobigbosswców

            • 1 2

      • pisze się tępy (6)

        to raz łosiu, a dwa jak tak cwany jesteś to może niech zablokują Ci wyjście z domu, albo wiem co - będę domagał się podwojenia swojej pensji u Ciebie pod domem jutro, ciekawe co wtedy powiesz cwaniaczku. Wolny rynek nie daje prawa do przeszkadzania innym i utrudniania im życia

        • 5 5

        • ja sie zgadzam, jeśli w słusznej sprawie to możesz krzyczeć nawet u mnie w sypialni

          • 2 0

        • piepszona Polska zawiść (4)

          marecki ,tepy, tępy, jedno i drugie pasuje do ciebie Piepszona zawiść żebyś stracił prace to zobaczył bys na czym polega prawdziwe życie gdy dzieci są chore i nie ma na nic ale ty jestes za młody żeby pamiętać lata 70 więc daruj sobie

          • 2 4

          • To na żebry!

            • 2 2

          • Ale jaka zawiść?

            Ja nikomu nie życzę źle. Wcale nie cieszy mnie upadek takich zakładów jak np. stocznia. Tylko dlaczego ktoś siłą pcha się ze swoimi problemami w moje życie? Mam swoje problemy, ale nie palę opon pod oknem prezydenta aby wymusić pomoc w ich rozwiązaniu.
            Poza tym, piszesz o "straceniu pracy" jak o amputacji rąk. A przecież wystarczy poszukać nowej! Sam zmieniałem pracę kilka razy. Nie ma w tym nic strasznego, ba, to może być początek lepszego!

            • 6 1

          • naucz się ortografii jak chcesz ze mną rozmawiać (1)

            to raz, a dwa wyobraż sobie, że i mój tata pracował kiedyś w jednej ze stoczni gdańskich, ale jak widział ten burdel które tu sie rozgrywa to zwyczajnie podjął prace za granicą i nie musi teraz stękać jak Ty, biadolić, że byłem chory czy gadać takie brednie. weź się człowieku do roboty, co bym nie musiał pracując codziennie dopłacać do Twojej nierentownej firmy i do Twojego chorego mniemania, że praca Ci się należy!

            • 2 0

            • Popieram w 100%!!!Wypraszam sobie palenie opon i blokowanie i tak zakorkowanych ulic mojego miasta! Taka forma manifestacji jest ordynarna i prymitywna i nie prowadzi do niczego, oprócz narastania frustracji. To w PRL-u pracowało się w jednym zakładzie i zdobywało zaszczytny tytuł "przodownika". Straciłeś pracę - poszukaj sobie nowej, takie są zasady wolnego rynku.Legenda stoczni nikogo nie wyżywi. A jeśli nie jesteś dość rozgarnięty, jeden z drugim, aby to pojąć, pocieszę Cię, że od myślenia w tym kraju są inni. Ty masz dwie sprawne ręce, więc zasuwaj i nie zajmuj się mędrkowaniem!

              • 1 0

      • ale zgodnie z prawem

        • 2 0

      • Gospdarka rynkowa to rynkowa (1)

        ja nie potrafią na siebie zarobić to na bruk .Dość dopłat z kasy podatnika do stoczniowych nierobów.A wybryki takie powinny być karane

        • 5 3

        • Chyba frajer nie podatnik. ty oczywiście na wszystko sam zapracowałeś, bez pomocy innych ludzi. Mieszkania po rodzicach/dziadkach tez nie dostałeś albo nie mieszkasz w komunalnym.
          Jeśli się mylę to gratuluje i szacun, jeśli nie to jesteś śmierdzącym hipokrytą.

          • 4 1

      • O jakie swoje?

        Jak mi się nie podoba wysokość zarobków u jednego pracodawcy to mogę wystąpić o podwyżkę. Nie da rady? To szukam innego pracodawcy. To jest walka o swoje! A nie paraliżowanie życia bogu ducha winnym ludziom i wyciąganie ręki po publiczne pieniądze.

        • 7 1

  • Zwykła związkowa hołota (1)

    terroryzująca mieszkańców.
    Guzikiewicza pod sąd

    • 38 19

    • nieprawda!!!
      Stoczniowcy to ciężko pracujący ludzie, sól tej ziemi, kłos zboża falujący na wietrze, gentlemani i patrioci. Uwielbiam patrzeć jak ich napięte, twarde jak stal mięśnie prężą się pod ich skąpymi kombinezonami kiedy pochłonięci pracą zapewniają godną przyszłość swoim rodzinom.
      echhhhhh....

      • 2 2

  • Władze Gdańska zamiast papleć niech coś robią

    ale przecież nie ruszą kolegów z Warszawy. gadać każdy potrafi

    • 19 12

  • teraz to się mogą cmoknąć (2)

    Związki zawodwe przyczyniły się bardziej do upadku polskich stoczni niż ktokolwiek inny...

    • 55 6

    • Nie zapominajmy rownież o stoczniowych władzach przywozonych w teczkach z Warszawy.

      • 7 0

    • prywatyzacja

      jakby wcześniej sprywatyzowano stocznię to po pierwsze wywalono by związki co siedzą na pensji i szukają rozróby a część załogi - nieroby - do wyrzucenia a reszta robi dwa razy tyle i wreszcie byłoby dobrze . niestety każdy rząd bał się to zrobić bo był terroryzowany przez związki . ta cała sytuacja to wina związków . ZLIKWIDOWAĆ WRESZCIE STOCZNIĘ I POSTAWIĆ WIEŻOWCE ABY W CENTRUM GDAŃSKA LUDZIE WYKSZTAŁCENI MIELI PRACĘ I PŁACILI PARĘ RAZY WIECEJ PODATKÓW JAK STOCZNIA ( NIE MÓWIĄC O DOPŁATACH Z NASZYCH PODATKÓW )

      • 4 2

  • Mam nadzieję, że prezydent adamowicz nie znizy się do poziomu tych nierobów związkowych i nie spotka się z nimi

    • 31 21

  • hej!

    ja też pójdę manifestować, z powodu braku budowy dróg na Euro 2012 !!

    a co

    • 16 10

  • Związkowe lenie i pisowscy politykierzy ..

    zawładnęli Stocznią Gdańską. Głęboko w to wierzę, że unijna komisarz p.Nelly Cruz nie znajdzie litości dla tej firmy produkującej nierobów. Dlaczego Remontówka, Północna, Aluship, Crist i wiele innych stoczni nie mają takich problemów?

    Odpowiedź jest jedna:
    W TYCH FIRMACH NIE HODUJE SIĘ ZWIĄZKOWYCH PIJAWEK.

    • 35 9

  • pogonić

    pogonic to całe związkowe towarzycho, oni nie walczą o roboli tylko o swoje stołki i przywileje, a skoro firma jest taka dobra to niech sama na siebie zarobi. dość dopłacania do zadymiarzy z naszych kieszeni

    • 33 6

  • Do roboty najduchy!!!!!!!!!! (2)

    Jak nie macie kasy to po co kolejna wyprawa do Warszawy?Dostali odprawy i jeszcze im mało!!!!!!!

    • 26 7

    • Myslisz stocznie (1)

      W Gdańskiej nic nie dostali a bywał czasy gdy nie wypłacano ludziom pensji przez pół roku. I co, jak tu żyć jak za pracę Ci nie płacą?

      • 2 0

      • A taka wyprawa do warszawy to ile kasy? Jechało 10 autokarów (luksusowych, nie takich z PKSu). Liczmy że płacili 4 tys. za jeden. No to lekką łapką wydali 40 tys.

        Plus koszty opon i petard :)

        • 0 0

  • NIE związkowemu terrorowi

    Gałęzewski, Guzikiewicz, Stefański nigdy jeszcze nie "zhańbili się" uczciwą pracą. Przecież to etatowi związkowcy, na których pracuje cały padający na pysk zakład. Nawet Ci bijący im brawo nie wiedzą, że Ci stoczniowi utracjusze to największa zakała stoczni.

    • 36 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane