- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (135 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Marcin Horała rzuca wyzwanie Wojciechowi Szczurkowi
- Chciałbym gdynianom zaproponować alternatywę sposobu zarządzania miastem - bez rewolucji, ale z mądrą korektą, której wymaga wiele spraw - mówi gdyński radny, który niespodziewanie jako pierwszy zadeklarował gotowość do startu w wyścigu o fotel prezydenta Gdyni. Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
- Z jednej strony Gdynia ma wizerunek miasta dwudziestego pierwszego wieku - z drugiej strony mamy wiele nierozwiązanych problemów z wieku dwudziestego, a czasem dziewiętnastego. Nie proponuję rewolucji, wiele obszarów naszego miasta jest zarządzanych dobrze i nierozsądnym byłoby to burzyć. Dużo wymaga jednak korekt - podkreśla.
Najważniejsze, zdaniem Horały problemy miasta to m.in. nadmierne wydatki na promocję, brak odpowiednio wysokich środków inwestycyjnych dla dzielnic, wysokie podatki, oraz nikła możliwość wpływu i kontroli władz przez mieszkańców podczas kadencji, a także lekceważenie kupców i przedsiębiorców poprzez stawiania w uprzywilejowanej pozycji sieci i galerii handlowych.
- Właśnie teraz - zanim tysiące plakatów i ulotek zaleją nasze miasto jest czas by spokojnie i mądrze porozmawiać na temat przyszłości naszego miasta. Uczciwością oddać się już teraz pod osąd społeczny, nie liczcie na sukces poprzez bazowanie na medialnym wizerunku i zalaniu miasta materiałami reklamowymi - dodaje.
Oficjalne listy kandydatów partii w wyborach samorządowych będą tworzone wczesną jesienią, a więc tuż przed wyborami samorządowymi. W kwestii Gdyni sprawa kandydatury wydaje się być przesądzona, choć, jak udało się nam dowiedzieć, do kandydowania przymierzała się także m.in. Katarzyna Stanulewicz, była szefowa PiS w Gdyni.
Na razie, na horyzoncie nie widać innych konkurentów. Wśród pewniaków wymienia się obecnego prezydenta Wojciecha Szczurka, jednak sam zainteresowany wstrzymuje się z deklaracją startu w wyborach, który w głosowaniu w 2010 roku zdeklasował konkurentów, zdobywając 87, 39 proc głosów - jeden z najwyższych wyników w kraju. Na Szczurka zagłosowało dokładnie 80345 mieszkańców wrzucających głosy do urny, podczas gdy na kandydata Platformy Obywatelskiej Wiesława Byczkowskiego, jedynie 5981 głosów (6,5 proc.)
Z docierających z gdyńskich struktur PO informacji wynika, że partia może nie wystawić swojego kandydata, podobnie jak SLD, w barwach którego, cztery lata temu walczył Andrzej Różański. Tym razem prawdopodobnie nie wystartuje, a partii ciężko znaleźć innego kandydata.
Opinie (501) ponad 20 zablokowanych
-
2014-04-12 23:11
tylko dlatego że jest z PiS zdecydowanie NIE
- 16 9
-
2014-04-12 23:48
wielka polityka nie ma wstępu do gdyni
niech się bujają i przepychają na wiejskiej w warszawie
- 13 7
-
2014-04-13 00:18
z tą kozią bródką zajedziesz - naprawdę - daleko....
- 12 4
-
2014-04-13 00:21
kandydat do stołka
Nigdy, przenigdy nie oddam mojego głosu na kogokolwiek z PiS !!!!!
- 13 6
-
2014-04-13 01:11
Ż E N A D A.....nic wiecej....
To ma byc konkurent dla W.Szczurka ? Hahahaha
- 18 7
-
2014-04-13 06:27
Widac,ze jeszcze uczy sie podstaw PR...
Broda wzbudza nieufnosc !!
Tyle badania juz dawno ustalily...- 10 5
-
2014-04-13 06:32
Reinkarnacja?
Jak zgoli ta kozia brodke, to wypisz wymaluj...Adamowicz 2 ;)
- 12 5
-
2014-04-13 07:18
Cytując klasyka: to jakaś popierdółka a nie kandydat;-)
- 12 5
-
2014-04-13 07:21
Jak można ufać człowiekowi który jest z Pis????? To tak jakby pytać Grodzkie czy ma okres? To jest tak samo niedorzeczne!
- 16 5
-
2014-04-13 07:26
nadaje sie idealnie niech sobie ze szczurem reke poda , a najlepiej cos innego ,kazdy sie domysli
- 3 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.