- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (125 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (73 opinie)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
Marcin Horała rzuca wyzwanie Wojciechowi Szczurkowi
- Chciałbym gdynianom zaproponować alternatywę sposobu zarządzania miastem - bez rewolucji, ale z mądrą korektą, której wymaga wiele spraw - mówi gdyński radny, który niespodziewanie jako pierwszy zadeklarował gotowość do startu w wyścigu o fotel prezydenta Gdyni. Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
- Z jednej strony Gdynia ma wizerunek miasta dwudziestego pierwszego wieku - z drugiej strony mamy wiele nierozwiązanych problemów z wieku dwudziestego, a czasem dziewiętnastego. Nie proponuję rewolucji, wiele obszarów naszego miasta jest zarządzanych dobrze i nierozsądnym byłoby to burzyć. Dużo wymaga jednak korekt - podkreśla.
Najważniejsze, zdaniem Horały problemy miasta to m.in. nadmierne wydatki na promocję, brak odpowiednio wysokich środków inwestycyjnych dla dzielnic, wysokie podatki, oraz nikła możliwość wpływu i kontroli władz przez mieszkańców podczas kadencji, a także lekceważenie kupców i przedsiębiorców poprzez stawiania w uprzywilejowanej pozycji sieci i galerii handlowych.
- Właśnie teraz - zanim tysiące plakatów i ulotek zaleją nasze miasto jest czas by spokojnie i mądrze porozmawiać na temat przyszłości naszego miasta. Uczciwością oddać się już teraz pod osąd społeczny, nie liczcie na sukces poprzez bazowanie na medialnym wizerunku i zalaniu miasta materiałami reklamowymi - dodaje.
Oficjalne listy kandydatów partii w wyborach samorządowych będą tworzone wczesną jesienią, a więc tuż przed wyborami samorządowymi. W kwestii Gdyni sprawa kandydatury wydaje się być przesądzona, choć, jak udało się nam dowiedzieć, do kandydowania przymierzała się także m.in. Katarzyna Stanulewicz, była szefowa PiS w Gdyni.
Na razie, na horyzoncie nie widać innych konkurentów. Wśród pewniaków wymienia się obecnego prezydenta Wojciecha Szczurka, jednak sam zainteresowany wstrzymuje się z deklaracją startu w wyborach, który w głosowaniu w 2010 roku zdeklasował konkurentów, zdobywając 87, 39 proc głosów - jeden z najwyższych wyników w kraju. Na Szczurka zagłosowało dokładnie 80345 mieszkańców wrzucających głosy do urny, podczas gdy na kandydata Platformy Obywatelskiej Wiesława Byczkowskiego, jedynie 5981 głosów (6,5 proc.)
Z docierających z gdyńskich struktur PO informacji wynika, że partia może nie wystawić swojego kandydata, podobnie jak SLD, w barwach którego, cztery lata temu walczył Andrzej Różański. Tym razem prawdopodobnie nie wystartuje, a partii ciężko znaleźć innego kandydata.
Opinie (501) ponad 20 zablokowanych
-
2014-04-13 18:04
Pis w gdyni
To katastrofa chłopie zmien partie bo tam same debile_i jarusie !!!!!!
- 10 1
-
2014-04-13 19:23
i tak zagłosuję na Szczurka
- 6 6
-
2014-04-13 20:21
Czy planuje postawić pomnik Tupolewa w Gdyni ?
- 6 2
-
2014-04-13 20:44
i super, czas na zmiany
i odeslanie szkodnika Szczurka wraz z kolesiami przydupasami na smietnilk historii.
- 6 7
-
2014-04-13 20:58
widac atak pajacow popierajacych obecny chory gdynski uklad
bezmozgi atakuja... zgroza
- 5 6
-
2014-04-13 20:58
"Spowalniacze" na chabrowej...
Pan Marcin H. popisał się znajomością przepisów o ruchu drogowym. Popierał garby spowalniające na ul. Chabrowej na pustkach, a to jest ulica po której jeździ komunikacja miejska, więc są nielegalnie. Brawo Panie radny...
- 5 3
-
2014-04-13 23:17
Damy radę (1)
Marcin jest młodym niedoswiadczonym politykiem.Zawsze jednak może liczyć na pomoc i wsparcie Antka M
- 4 3
-
2014-04-14 09:54
hehe ;) myślisz, że w tym przypadku wsparcie = pomoc ? :)
- 0 0
-
2014-04-14 08:23
Jak to mówią starzy Kaszubi: Tobie kozy paść, a nie za rządzenie chcesz sie brać. Ciapciak i tyle!
- 2 0
-
2014-04-14 09:13
Tiak.... (3)
Wyborcy PiS'u to główne starsi ludzie. Gdynia jest miastem szybko starzejącym się, ale akurat w przypadku tego miasta to nie ma to zupełnego znaczenia.
PiS w Gdyni nie ma szans, nawet gdyby osoby w wieku emerytalnym stanowiły 60%. Sposób myślenia Gdynian wydaje się być otwarty i skrajnie odmienny od tego co proponuje PiS (rózne czynniki i wydarzenia na to wpłynęły, ale za długo by pisać).
Chłopaka czekają długie miesiące ciężkiej pracy (kampania, spotkania itp.) zaniedba pracę i rodzinę, a tak naprawdę nic z tego nie będzie miał.
Pomijając już samą partię, to Pan Horała jest przede wszystkim człowiekiem zbyt młodym, niedoświadczonym i nieobytym zupełnie, aby podołać zarządzaniu wielkim miastem!!!!! Nie opłaca się ryzykować w tym przypadku zupełnie.
Gdyby zgłosiła się na przeciwnika osoba pokroju Pana Szczurka to myślę, że walka mogłaby być między nimi zacięta, ale nie z tym Panem Horałą.- 6 0
-
2014-04-14 10:12
myslisz i moze myslicielem zostaniesz
Szczurek ze swoja ekipa z Samorzadnosci już powinien zakonczyc swoje panowanie.
- 2 3
-
2014-04-14 11:50
Dziwię się, że w ogóle nie boi się chłopak zostać prezydentem - lepiej mierzyć zamiary na możliwości - z korzyścią dla siebie i miasta..... tak uważam....
- 2 0
-
2014-04-14 17:17
Myślę (mam nadzieję), że on sam zdaje sobie sprawie, że nie dałby rady zarządzać takim miastem, bo nie radzi sobie z dzielnicą. Pewnie szef w Wa-wie kazał wystawić kandydata i tyle.
- 0 0
-
2014-04-14 09:42
(1)
znowu czepili się tej promocji, a przecież REKLAMA DŹWIGNIĄ HANDLU, reklamujemy miasto przyjeżdżają turyści na fajne imprezy zostawiają pieniądze w restauracjach, a i mieszkańcy się nie nudzą, przyjezdni studenci chcą tu mieszkać bo jest ciekawie, przedsiębiorcy widzą dużo zdolnych i chętniej otwierają swoje filie w Gdyni, a bez promocji miasta to jak??
- 3 1
-
2014-04-14 09:56
Zgadza się, i takżdy trzeźwo myślący uważa dokładnie tak samo
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.